Mariusz Błaszczak: Rosjanie poprzez tzw. migrantów chcieli sparaliżować Polskę. Mieliśmy świadomość rosnącego zagrożenia

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Polski rząd ocenił zagrożenie wojną jako realne. Było to, gdy służby białoruskie poprzez zwożonych ludzi zaczęły atakować najpierw granicę Litwy, a potem Polską
Polski rząd ocenił zagrożenie wojną jako realne. Było to, gdy służby białoruskie poprzez zwożonych ludzi zaczęły atakować najpierw granicę Litwy, a potem Polską Fot. Wojciech Wojtkielewicz
– Rosjanie poprzez tzw. migrantów chcieli sparaliżować Polskę, doprowadzić do przedarcia się tych ludzi przez granicę. Po tej pierwszej turze przywoziliby następnych i następnych. Niemcy zamknęliby granicę z Polską, a my zostalibyśmy z tysiącami migrantów siejących zamęt i chaos. W takich warunkach prawdopodobny byłby nawet upadek rządu. I myślę, że właśnie to był główny cel tego mińsko-moskiewskiego planu – uważa wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

– HIMARS, patriot, abramsy, F35, nowoczesne drony bojowe – wszystko to, o co dziś proszą świat Ukraińcy, jest lub za chwilę będzie na wyposażeniu polskiej armii – powiedział w rozmowie z tygodnikiem „Gazeta Polska” Mariusz Błaszczak.

„Powiem zupełnie szczerze: nie”

Pytany, czy ten sprzęt jest w Polsce w wystarczającej liczbie, minister odparł: „Powiem zupełnie szczerze: nie, jeszcze nie”.

– Broń, szczególnie ta najnowocześniejsza i najskuteczniejsza, kosztuje ogromne pieniądze, których polski budżet do niedawna nie był w stanie udźwignąć – wskazał Błaszczak. Wicepremier zwrócił uwagę, że choć wydatki na obronność systematycznie wzrastały, potrzebny był skokowy wzrost. Ten zaś – mówił – umożliwiła ustawa o obronie ojczyzny. – Ona otwiera drzwi do naprawdę dużych środków, dlatego tak ważna była praca nad nią – powiedział Mariusz Błaszczak.

„Mieliśmy świadomość rosnącego zagrożenia”

Szef MON przyznał, że prace nad ustawą odbywały się w przeświadczeniu, że wojna jest blisko. – Dziś mogę powiedzieć otwarcie: tak, mieliśmy świadomość rosnącego zagrożenia i mieliśmy wiedzę na jego temat – oświadczył. Wicepremier przyznał, że polski rząd ocenił zagrożenie wojną jako realne. Było to – poinformował – gdy służby białoruskie zaczęły – poprzez zwożonych ludzi – atakować najpierw granicę Litwy, a potem naszą.

– Wówczas stało się jasne, że mamy do czynienia ze scenariuszem napisanym na Kremlu i realizowanym na jego zlecenie i pod jego kontrolą. Wiedzieliśmy, że to początek znacznie szerszego planu, który ma dziś kontynuację na Ukrainie – powiedział Błaszczak.

Według wicepremiera, poprzez kryzys na granicy Rosjanie chcieli doprowadzić do sparaliżowania Polski. Jeśli plan Moskwy by się powiódł, „Niemcy zamknęliby granicę z Polską, a my zostalibyśmy z tysiącami migrantów siejących zamęt i chaos”.

– W takich warunkach prawdopodobny byłby nawet upadek rządu – powiedział Mariusz Błaszczak, wyrażając przekonanie, że był główny cel tego mińsko-moskiewskiego planu. – Polska wówczas nie byłaby w stanie tak wydatnie wspierać Ukrainy, nasi wschodni sąsiedzi zostaliby w dużej mierze pozostawieni sami sobie. Do tego nie doszło, bo obroniliśmy granicę – dodał minister obrony narodowej.

niezalezna.pl

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl