Manifa we Wrocławiu. Kobiety chcą prawa do aborcji. "Pier@#le nie rodzę!" [ZDJĘCIA]

Adriana Boruszewska
Adriana Boruszewska
"Aborcja naszym prawem, nie towarem", "Episkopacie! Zostaw nasze gacie", "Równa praca, równa płaca", "Pier@#le nie rodzę!" - takie hasła towarzyszą sobotniej wrocławskiej Manifie. W marszu ulicami miasta wzięło udział ok. 200 osób, nie tylko kobiet, ale też i mężczyzn.

Manifa o godzinie 13. wyszła z Rynku i szła ul. Świdnicką, Kazimierza Wielkiego, św. Mikołaja, Wita Stwosza, Bł. Czesława, pl. Dominikańskim, Skargi, Kołłątaja aż przed Dworzec PKP.

- Dosyć wmawiania nam, że to nasza wina, że same sobie w te ciąże pozachodziłyśmy. Dosyć przekonywania nas, żebyśmy nie usuwały, bo pójdziemy do piekła. Dosyć zmuszania nas do rodzenia płodów bez szans na przeżycie, bo mamy służyć za inkubatory. Dosyć decydowania za nas o kolejnym dziecku, którego nie będziemy w stanie utrzymać, bo pracujemy za płacę minimalną, a służba zdrowia i inne publiczne świadczenia coraz więcej nas kosztują. Dosyć starć z kolesiami w kitlach, upokarzającej walki o podstawowe prawa. Dosyć tego, że kiedy w końcu udaje nam się zrobić “legalną” aborcję, każe się nam podpisać “akt zgonu dziecka, które urodziło się martwe”, choć to był tylko niechciany płód. Mamy dosyć życia w kraju, w którym zygotom nadaje się imiona i zlepki komórek stawia się ponad nasze życie - deklarowały organizatorki dzisiejszej Manify.

Uczestnicy marszu szli pod hasłem "Aborcja wolna od (o)sądów" i postulowali , by Polki również miały prawo do aborcji, tak jak to ma miejsce w innych państwach Unii Europejskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Manifa we Wrocławiu. Kobiety chcą prawa do aborcji. "Pier@#le nie rodzę!" [ZDJĘCIA] - Gazeta Wrocławska

Komentarze 207

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

s
sgt
ten krzyk nie istnieje. Jakieś skrajne grupki „katoli” (2-3 osoby) zrobią obsceniczny protest w obrazkami i tyle z tego starcia. Reszta wiernych i księży nie za bardzo wchodzi w dyskusję z Wami.
„Upokarzającej walki o podstawowe prawa”. Sposób walki – upokarzający czy nie, zależy od Was, akurat dość upokarzająco wyszedł pan który „pier@#li , nie rodzi”. Upokarzająco wygląda blokowanie dróg w dzień roboczy w godzinach szczytu. Dodatkowo jakie to podstawowe prawa? Wyborcze które odzyskano razem z odzyskaniem niepodległości? Jakby to Państwo Polskie w 1830 nie dało praw głosowania kobietom.
Niechciany płód….  a wydawało się że to faceci słynną z odwrócenia się plecami i pójścia w długą bo to było niechciane dziecko. „Zygotom nadaje się imiona”, „zlepek komórek”. Jako rodzic który przeszedł oczekiwanie na narodziny dziecka słowa te nawet trudno komentować. Może zapytajcie chociażby nawet ludzi którzy marzyli o In vitro, i się uda co będą myśleć po miesiącu o tym zlepku komórek? Czy nie wybiorą imienia?
I oczywiście komentując swoje – In vitro za własne pieniądze nie podatników. O ironio walka o In vitro stoi w sprzeczności z hasłem „pier@#le - nie rodzę”.
Powiem tak, jako że się nie zgadzam z Wami całkowicie, kontynuujcie walkę w takiej formie jak to robicie.
s
sgt
„to nasza wina, że same sobie w te ciąże pozachodziłyśmy” – to zdanie udowadnia konieczność realizacji jednego postulatu – konieczność edukacji seksualnej, albo przynajmniej podstaw biologii. Wspomniane ostentacyjne „pier@#lenie” jest biologicznym uwarunkowaniem człowieka do rozmnażania. Jeżeli ktoś nie rozumie cyklu miesiączkowego i co się z nim wiąże (potocznie obśmiewany „kalendarzyk”), albo nawet nie wyczuwa tego stanu chęci ”pier@$lenia” to przynajmniej niech się wysterylizuje za własne pieniądze. Z dwojga złego metody „przed” są mniej inwazyjne niż „po” a szczególnie mechaniczny zabieg wyskrobania wnętrzności z kluczowego układu rozrodczego. A potem… hmmm… czemu komórka jajowa nie chce się zagnieździć?
„bo pójdziemy do piekła”. Czy ktoś was zmusza do chodzenia do Kościoła i słuchania rad. Niby wolna niedziela, ale można ten dzień spędzić nie idą do Koscioła, a organizując manifestację, spacer po parku, czy po prostu na leczenie kaca. Ale wracając do postulatu - jak sobie wyobrażacie piekło? Może jako czerwonego diabełka z widłami smażącego ludzi we wnętrzu Ziemi? Czy Jezu mówiąc o łanie pszenicy naprawdę miał na myśli porady rolnicze? Piekło jest potencjalnym stanem ducha w którym nawet nie tyle inni (rodzina, bliscy czy społeczeństwo), co ty sama możesz czuć utratę czegoś i czuć stratę której sobie nie wybaczysz. Jeżeli moment śmierci dla Ciebie jest końcem to ten stan nie występuje wyłącznie po śmierci (co też można nazwać kumulacją odczuć rodziny, bliskich i społeczeństwa), ale można sobie go zgotować już na Ziemi w swoim przekonaniu wobec popełnionego czynu. Miesiączka i stan emocjonalny u części kobiet temu towarzyszący jest wynikiem utraty jajeczka. Stan często nawet nie tylko regulowany psychicznie, ale głównie hormonalnie. Jest to o wiele gorsze przy aborcji. No chyba że już bierzemy tyle prochów i jesteśmy wysterylizowani że nam wszystko jedno.
„zmuszania nas do rodzenia płodów bez szans na przeżycie”. Takich przypadków jest na potrzeby tej dyskusji i względem aborcji robionych z innych powodów tak mało że to pomijane dla dyskusji. Ale… taka sytuacja jest przerażająca. Jest to okropny zabieg który właśnie ma chronić przez potencjalnym wyniszczeniem układu rozrodczego matki, która może potencjalnie chciałaby podjąc próbę urodzenia dziecka w przyszłości. Osobiście sobie takich rzeczy nie wyobrażam, ale kobiety to twarde zawodniczki. Naprawdę ból jednak w takim stanie jest niewyobrażalny i nawet nie do pomyślenia jaką katorgą musi być noszenie organizmu który nie ma szans na przeżycie. Niestety lekarze często chcą coś dla naszego dobra pomimo naszej niechęci. Przykładowo dzieci nie za bardzo lubią chodzić na szczepionki, a mimo wszystko dosłownie nieraz zaciągamy je, kupujemy specjalne plastry i przytrzymujemy mimo pisku i płaczu by taką szczepionkę przyjęło. Czy przez to że wywołujemy ból i płacz u dziecka stajemy się złymi rodzicami?
„dosyć decydowania za nas o kolejnym dziecku” – naprawdę obarczania wszystkich wokoło tylko nie siebie i partnera o to że ktoś zmusza was do zrobienia dziecka - to jest fascynujące. Jednym z waszych haseł jest „Episkopacie! Zostaw nasze gacie”. Wypraszacie kościół zapraszacie polityków. Tymczasem sami za swoją intymną relację obarczanie winą kogo… Kaczyńskiego? Czy gdy robicie „pier@#lenie” to macie niesamowitą świadomość że rada nadzorcza PiSu nad wami stoi i i decyduje czy będzie dziecko czy nie? Wpycha kolejnego drinka byśmy się rozluźnili i wywołali zauroczenie względem naszego partnera? Czy może to brak świadomości swojego ciała, niemożliwość opanowania podstawowych pragnień organizmu, chęci zabezpieczenia się, albo wina rozluźnienia od lampki wina, albo dwóch? Cóż takie społeczeństwo już jest konsumpcyjne bo musi mieć i zaspokoić swoje potrzeby… bo jak zamkną mi supermarket w niedziele to będzie apokalipsa i koniec świata.
„dosyć starć kolesiami w kitlach”. Ton wypowiedzi jest cały czas wojenny, więc zakładam że chodzi o starcia słowne. Chociaż osobiście wydaje się że
e
eremotik
To w płaszczyku ma tak tępą twarz jak "jego"transparent. To robi z siebie klona z pękniętego cudzego ko..
.
Nie.. lepiej pomóc a nie pierdo.lić jak się życia niezna! Czasami pomoc dla takiej osoby to aborcja zarodka,który i tak nie przeżył by bez macicy! To nie zabójstwo -zabójstwem możemy nazwać zabicie istoty lub człowieka samodzielnie już egzystującej.A zarodek w 5 tyg. Nie przeżyje bez mojej macicy prawda??
w
worek
a jak weźmie pigułkę to już nie worek na spermę tylko worek na śmieci
r
rychu
A jak weźmiesz pigułkę to nie jesteś workiem na spermę,tylko kosze na śmieci.
r
rycho
jacy rodzice takie dzieci ryba psuje się od głowy
B
Biały Pan
Jak to faszystowskie bydło rozszczekało się na nie swój temat!Jebał was naziole bury pies hitlera!
G
Gość
Co jest najlepsze na robactwo: płyn, proszek czy kij ?
g
gość
Aborcja to straszne nieszczęście. Jak można się jej domagać jak podstawowej opieki zdrowotnej: na życzenie, na koszt podatnika i bez żadnych skrupułów. Kiedyś dzieci tych panienek mogą wygrzebać z netu zdjęcia mamusi i ciekawe jak się poczują - jak niewyskrobane płody czy owoce miłości?
d
dość obłudy
bo po cichutku, żeby sąsiedzi nie widzieli. Bo u nas w rodzinie... :D ;D
G
Gość
Babciu trociny ci się z d*** sypią, korniki rządzą, a nie kutasy w twojej tfu...!
G
Gość
A tą starą q-we trzeba zgłosić do ZUS-, że dorabia sobie na boku i na raka, na stojaka, na melinie albo w kiblu w kinie - to jej rentę zabiorą :-)
J
Jarun
Kiedyś słyszałem to powiedzenie-teraz oglądam to plugastwo zaśmiecające miasto swoim istnieniem ! Wyuzdane, wulgarne z macicami na wierzchu i w ustach -tfu niewyżyte larwy!
c
cieszysz się?
Tylko nie zesraj się z radości!
Wróć na i.pl Portal i.pl