Premier League należy do Manchesteru City
City długo przegrywało walkę z Arsenalem. Wydawało się, że Kanonierzy po dziewiętnastu latach znów będą na szczycie. Wiosną jednak stracili impet, na czym skorzystali regularnie punktujący Obywatele.
Mistrzostwo City przypieczętowało na trzy spotkania przed końcem sezonu, gdy akurat Arsenal rozgrywał swój przedostatni mecz. Różnica wynosi zaporowe cztery punkty i pewnie wzrośnie, bo nowy-stary mistrz zagra jeszcze z Chelsea, Brighton i Brentfordem, podczas gdy wicemistrz tylko z Wolverhampton.
W tym sezonie City wygrało 27 meczów, 4 zremisowało i tyle samo przegrało. Wbiło przeciwnikom 92 bramki. To o 9 więcej niż Arsenal.
To piąte mistrzostwo w erze Guardioli, pierwsze w debiutanckim sezonie Haalanda. Norweg zdobył już 36 bramek i tym samym przebił rekord wszech czasów jeśli idzie o dorobek w pojedynczej edycji.
10 czerwca w Stambule Manchester City zagra w finale Ligi Mistrzów z Interem Mediolan. Tydzień wcześniej zmierzy się na Wembley z Manchesterem United. Stawką będzie Puchar Anglii.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Japończyk przybył na mecz Górnika Zabrze tylko po to, żeby o...
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
