Makabryczny wypadek. Kierowca wypadł przez bagażnik (NAGRANIE)

Grażyna Szyszka
W ostatnią sobotę przed godziną 20 doszło do dramatycznie wyglądającego wypadku na Dolnym Śląsku. Doszło do niego na drodze nr 329, między Smardzowem a Jerzmanową pod Głogowem. Rozpędzone auto, podczas wyprzedzania innego pojazdu, wypadło z drogi, a potem kilka razy koziołkowało. Kierowca wypadł z auta przez klapę bagażnika. Jego stan jest ciężki.

Osobowy peugeot był bardzo mocno zniszczony. Strażacy, którzy jako pierwsi przyjechali na miejsce wypadku, nie odnaleźli w samochodzie kierowcy, a klapa bagażnika była otwarta. 25-letni kierowca został znaleziony po drugiej stronie drogi. Mieszkaniec gminy Polkowice trafił do szpitala w ciężkim stanie. Na nagraniu wypadku z kamery samochodowej widać, że w momencie, gdy auto koziołkowało, kierowca został wyrzucony przez tylną klapę bagażnika i dlatego znalazł się po drugiej stronie jezdni.

Dramatyczny film z nagraniem sobotniego wypadku na lokalnej drodze, zarejestrowała kamerka pana Piotra z Głogowa. Nasz Czytelnik razem z żoną wracał z pogrzebu.

ZOBACZ NAGRANIE WYPADKU Z KAMERY SAMOCHODU JADĄCEGO TUŻ ZA CAŁYM ZDARZENIEM

W TYM MIEJSCU DOSZŁO DO TEGO STRASZNIE WYGLĄDAJĄCEGO WYPADKU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadek na Obwodnicy Trójmiasta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Makabryczny wypadek. Kierowca wypadł przez bagażnik (NAGRANIE) - Gazeta Wrocławska

Komentarze 165

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

To było UFO !!!

P
Piotr
Jak widać jechał za wolno...
G
Gość
ALE GŁUPI DZBAN!!! JAK BOND MA KATAPULTE W AUCIE
G
Gość
Tzn. mamy żałować tego głąba za kierownicą? Życzę mu, żeby przeżył, ale z racji inwalidztwa już nigdy nie zasiadł za kierownicą.
A
Anka - 1,5 mlna kilometrów
9 września, 21:13, KAsia:

No nie wiem... ja dziś WOW za jakąś ciężarówką 10 km jechałam 60 km/h... fakt, że nie wyprzedziłam ze względu na fatalne warunki i na to, że tam ciągle cośz naprzeciwka jedzie ale wg mnie to raczej wina tych patafianów co się wloką.

9 września, 22:03, Gość:

Wybacz, ale widzę tu małą hipokryzję. Tłumaczysz się złymi warunkami i autami z przeciwka, ale uważasz, że winni są ci co się wleką. Otóż nie, droga Pani. Każdy jedzie tak, jak uważa, że w danych warunkach może i zapanuje nad autem. Czasem maja auta, które po prostu więcej nie mogą. Nie wszystkich stać na nowe BMW, a nikt nie chce spędzać pół dnia przed i po pracy w pociągach i MPK. Nie. Wina za taki wypadek leży po stronie nieodpowiedzialnego kierowcy, który na siłę wyprzedza w trudnych warunkach. Jeżdżę dopiero 12 lat, ale przejechałem już ponad milion km. I nigdy nie zaryzykowałbym takiego manewru dla kilku sekund. Powiem więcej. Jestem z tych frajerów, którzy nie mając pewności, że manewr wyprzedzania będzie bezpieczny i nie widząc drogi, a szczególnie wzniesień i zakrętów, nie szarżuję w ciemno, nawet moim autem które ma 130 KM i daje możliwość sprawnego wyprzedzania. Niech inni się rozbijają. A z doświadczenia powiem Ci tylko jedno. Takie wyprzedzanie nic nie daje. Kilka dni temu, pod Kaliszem, jadąc prawie na czołówkę, wyprzedziło mnie Nowe BMW. Młody gówniarz rozpędził się doprze ponad 200 na ograniczeniu do 90. I co? W Ostrowie dojechałem do niego na rondzie. A jechałem w miarę przepisowo. We Wrocławiu facet wyprzedził mnie na ograniczeniu do 40 i pognał mając na liczniku koło 90. I co z tego? Stanął w korku 2 km dalej, a ja zaraz za nim. I dalej musiał się wlec przez kolejne 2km bo korek był w obu kierunkach. Tak właśnie wygląda zyskiwanie cennych sekund. Narażanie życia i nie tylko swojego, tylko po to, żeby nadrobić dosłownie minuty. Mam współczuć temu gościowi? Odpowiedzialny człowiek nie zrobiłby takiego manewru. Nie w deszczu i na zakręcie. A teraz mała uwaga co do panowania nad autami. Kilka dni temu, na A4, TIR mało co nie wkomponował mnie w barierkę energochłonną na pasie zieleni na środku. Co ważne, miedzy jezdnią a barierką jest w tym miejscu ok metra pobocza. Wyboraż sobie, że choć miałem 3 cm od barierki i mniej-więcej tyle samo od TIRA i hamowałem lewymi kołami na poboczu, Wyszedłem z tego tylko z wkurzeniem i bluzgami. Auto nie dotknęło ani barierek, ani tym bardziej Tira, który koniecznie musiał wyprzedzić, jak byłem w jego połowie. Ile razy widziałem, jak taki manewr kierowcy Tira kończy się kraksą, bo kierowca - struś pędziwiatr, potrafi jechać szybko do przodu ale w razie zagrożenia kręci kierownicą jak kapitan na statku? A jak to się kończy? W najlepszym wypadku odbiciem od barierek i Tira. W gorszym, wpadnięciem pod tylne koła naczepy... Nie sztuką jest gnać do przodu i poganiać tych wolniejszych. Sztuką jest jechać tak, żeby nie doprowadzić do wypadku, nawet nie ze swojej winy. Wiem, ze ustępowanie debilom jest frustrujące i utwierdza ich w przekonaniu o własnych umiejętnościach, ale lepiej puścić wiązankę w aucie i dojechać cało, niż nie dojechać w ogóle. Nie zliczę aut wymuszających pierwszeństwo, ładujących mi się na pas itp. Niech jadą. Fajnie byłoby wyklepać auto na ich koszt, ale mnie nauczono szacunku do własnego mienia, jak i powierzonego. Oglądam filmiki na YT i stwierdzam, że 80% z kolizji, jakie tam są to premedytacja poszkodowanego albo brak obserwacji drogi i przewidywania zdarzeń. Niestety. Reszta to nagrania ludzi, którzy łamią przepisy i wytykają to innym, albo sytuacje, których na prawdę nie da się uniknąć. ok 5% filmów pokazuje na prawdę dobrych kierowców, którzy podjęli właściwe decyzje i uniknęli wypadku. A najlepsze jest to, że ja widząc nagranie o kącie 120 stopni, widzę co się święci, a kierowcy, którzy stali się poszkodowanymi, mając do dyspozycji łeb na karku i boczne szyby, czyli kąt ponad 180 stopni, nie przewidzieli lub nie zauważyli.

Świetnie ujęte.

N
NT
Widząc nagranie stwierdzam,że kierowca to jeb....y d...l na zakręcie wyprzedza w deszczu tam ze 110-120 siedzi pewnie opony pól lyse i wąskie jak w maluchu....
b
bebe
to kierowca i pasażer........albo kierowca tylko w kawałkach............
K
KK
Kierowca się katapultował w ostatnim momencie.
B
BoB
-Jezus, Jezus, Jezus

- bądź cicho

Zaye koleś ;)
G
Gość
10 września, 16:39, Kolos:

Cale szczescie ze ten debil lecacy z bagaznika nie spwodowal wypadku z udzialem innego samochodu! Tacy jak on-nikomu takich nie zal. Jak gina niech sobie gina jednego idioty mniej na drodze ale zeby niewinni nie cierpieli. No i po komentarzach chwalacych osla drogowego widac ze to mlodziki a takie to jeszcze głupie nic o zyciu nie wiedza NIC. Najwazniejsze ze nimomu sie nic nie stalo. A jakby zginal to co z tego na drodze by go nie brakowalo.

Nie życz baranie nikomu Co tobie nie mile bo kozak jestes w internecie a pizzę w świecie

G
Gość
Jaka szkoda, że selekcja naturalna czasami obcyndala się - i dlatego zamiast do parku sztywnych niektóre półgłówki trafiają do szpitala...
K
Kolos
Cale szczescie ze ten debil lecacy z bagaznika nie spwodowal wypadku z udzialem innego samochodu! Tacy jak on-nikomu takich nie zal. Jak gina niech sobie gina jednego idioty mniej na drodze ale zeby niewinni nie cierpieli. No i po komentarzach chwalacych osla drogowego widac ze to mlodziki a takie to jeszcze głupie nic o zyciu nie wiedza NIC. Najwazniejsze ze nimomu sie nic nie stalo. A jakby zginal to co z tego na drodze by go nie brakowalo.
G
Gość
10 września, 10:11, NikolaPolkowice:

Uja mu zrobicie frajerzy z wro!!1!!!Pozdro 600 ziom i wracaj do zdrowia, auto sie kupi nowe, zyjesz i bedziesz zyl wiecznie a dziadygom pierdzacym 60 na godzine wielkie fak!!!!

10 września, 10:23, TomexLUbinPany:

Elo,elo,elo, pozdrowienia do więzienia - jedziemy dalej jedziemy do przodu a wroclawskie lapsy niech si eucza jak sie zyje na calego!Pozdro 600!!

Wez idz do nory krecie

D
DUDU82
Selekcja naturalna.
G
Gość
9 września, 23:00, Gość:

Kierowca albo wyjątkowo głupi, albo pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Nikt normalny nie ryzykuje wyprzedzania na czołówkę w deszczu na śliskiej drodze i do tego NA ZAKRĘCIE. MISZCZ!

Zapomniałeś o dzbanach co prawko z aktem urodzenia dostali :D

Wróć na i.pl Portal i.pl