Luis Suarez wraca do Nacionalu Montevideo po 16 latach. Szaleństwo w Urugwaju. 15 000 kartonowych masek „El Pistolero”

Suarez opublikował wiadomość wideo, w której zapowiedział wstępne porozumienie z Nacionalem. Klub ponownie wysłał komunikat, potwierdzając nadchodzące przejście.

Luis jest zdecydowanie oczekiwany w Urugwaju.

Na jeden z ostatnich domowych meczów Nacionalu z Cerrito (5:0) na stadion w maskach z twarzą strzelca przyszło 15 tysięcy kibiców. To prawie połowa areny, która może pomieścić 34 000 widzów.

Nawet piłkarze używali masek: obrońca Christian Almeida nosił je na przedmeczowej rozgrzewce i świętował z nią zdobycie bramki.

Hashtag #SuarezANacional (Suarez w Nacionalu) stał się niezwykle popularny w sieciach społecznościowych. Nawiasem mówiąc, na meczu nie było tylko masek: na trybunach pojawiła się mozaika koszulek z numerem 9. A w 9. minucie stadion skandował imię Luis.

– Poproszę fanów, aby dalej robili takie rzeczy. To zrobiło wrażenie na Luisie i jego rodzinie – powiedział po meczu prezes Nacionalu, Jose Fuentes.

Po opuszczeniu Atletico Madryt Urugwajczyk był tak zwanym wolnym agentem. Plotki o transferze do Nacionalu wróciły 7 lipca: po niepowodzeniu transferu do River Plate Buenos Aires „El Pistolero” poskarżył się mediom urugwajskim, że jego rodzimy klub nie zaproponował mu powrotu.

Prezes Fuentes osobiście przyleciał do Madrytu w zeszłym tygodniu, aby spotkać się z piłkarzem. Według niego spotkanie było „bardzo pozytywne”, ale zawodnik poprosił o chwilę do namysłu. Wraz z tym pojawiły się informacje o zainteresowaniu innych klubów, w szczególności Borussii Dortmund, która szuka zastępstwa dla Sebastiana Allera, u którego zdiagnozowano raka jąder. Komentator sportowy Taylor Twellman napisał na Twitterze, że Urugwajczyk otrzymał ofertę z klubu MLS – Los Angeles FC.

A jednak Louis postanowił wrócić tam, gdzie zaczął. Luis dostał się do Nationalu w wieku 13 lat. Napastnik pierwszy mecz o punkty rozegrał 3 maja 2005 roku i od razu w Copa Libertadores przeciwko kolumbijskim Juniorom. Debiutancki gol miał miejsce we wrześniu tego samego roku w meczu o mistrzostwo kraju z Paysandu. W sumie Suarez strzelił dla Nacionalu 12 goli w 35 meczach i dwukrotnie został mistrzem, po czym wyjechał do Groningen za milion dolarów.