Ludwig Guttmann. Lekarz na małym trawniku wymyślił wielką paraolimpiadę

Redakcja
Niemiecko-żydowski pionier neurochirurgii Ludwig Guttmann, mając kontakt z rannymi podczas wojny, uznał, że sport może być dla nich świetną terapią, powrotem do życia - pisze Ben Mcintyre

Mój ulubiony olimpijczyk był niski, krótkowidzący i okrągły. Nie potrafił szybko biegać, pływać czy też skakać. Palił fajkę i każdy nazywał go "Poppa". Nie ma nawet jakiegoś dowodu na to, czy brał udział kiedykolwiek w rywalizacji sportowej. Jednak znakomicie rozumiał i zmienił całą ideę igrzysk olimpijskich.

Tak naprawdę to "Poppa" nazywał się Ludwig Guttmann. Był on niemiecko-żydowskim pionierskim neurochirurgiem, który stworzył paraolimpiadę. Guttmann zdawał sobie sprawę z tego, że sport to nie tylko "szybciej, wyżej, mocniej", ale także przełamanie pewnych barier. Trzeba było rozciągnąć wytrzymałość do granic możliwości, a aspiracje sportowe dawały ogromne korzyści psychologiczne. "Poppa" zauważył to, obserwując bardzo często rannych z pól bitewnych drugiej wojny światowej i ich stanu umysłowego. Dzięki jego nowemu podejściu świat całkowicie zmienił swoje zrozumienie dla niepełnosprawności.

Poppa Guttmann sporo wiedział na temat przełamywania barier. Urodził się w 1899 roku w górniczym miasteczku Tost (obecnie jest to Toszek) na Górnym Śląsku. Po ukończeniu szkoły podjął pracę w szpitalu, gdzie natrafił na pewnego górnika ze złamanym kręgosłupem. Kiedy Guttmann zaczął sporządzać na jego temat notatki, ktoś mu zwrócił uwagę: - Nie marnuj swojego czasu, za parę tygodni będzie martwy - i tak też się stało.

To doświadczenie pomogło mu jednak zwrócić uwagę na jeszcze jedno. Podczas studiów medycznych we Freiburgu Guttmann zauważył, że żydowskie braterstwa, które oddawały się sportowi, dodawały swoim zawodnikom dużo pewności siebie i zwiększały poczucie własnej wartości. - Nikt nie wstydził się tego, że był Żydem - mówił Poppa.

W 1933 roku Guttmann został zwolniony z katedry medycznej na Uniwersytecie w Breslau (obecnie Wrocław). Stało się to po tym, jak niemieckie prawo o ochronie ras zabroniło Żydom opatrywania Aryjczyków. Po tym został dyrektorem departamentu neurologicznego w Żydowskim Szpitalu w Breslau, jednak w 1939 roku gestapo zaczęło im deptać po piętach. Udało mu się przemycić poza mury szpitala większość swoich pacjentów, zanim służby zdołały ich okrążyć. Sam uciekł wkrótce potem do Anglii. Ze swoją żoną i dziećmi wylądował w 1939 roku w porcie Harwich.

Brytyjskie autorytety medyczne bardzo szybko były w stanie wykorzystać jego niesamowity talent. Już w 1943 roku Guttmann został dyrektorem centrum nowych obrażeń kręgosłupa w szpitalu Stoke Mandeville. Ten ośrodek został stworzony, by przyjmować rannych z nowo powstającego drugiego frontu. W tamtym okresie żywotność pacjenta z obrażeniami kręgosłupa wynosiła mniej więcej dwa lata.

W przeciągu kolejnych pięciu lat Guttmann leczył setki rannych i sparaliżowanych żołnierzy. Jego program miał na celu wtórną integrację tych niepełnosprawnych mężczyzn i kobiet z powrotem do życia w brytyjskim społeczeństwie. Robił to, kładąc nacisk przede wszystkim na sport, zarówno jako formę rehabilitacji, jak i drogę do odkrywania na nowo samodyscypliny, szacunku dla siebie i ducha zespołowości.

Igrzyska olimpijskie, które odbyły się w Londynie w 1948 roku, pierwsze od 1936 roku, uratowały zawody, których o mało nie zniszczyła okrutna wojna. Wciąż racjonowano żywność, a Londyn nosił na sobie ślady bitew, tak samo jak część uczestników.
Jim Halliday walczył podczas odwrotu z plaż francuskiej Dunkierki, później schwytali go Japończycy. Wyszedł z obozu jenieckiego, ważąc zaledwie 25 kilogramów. Trzy lata później sięgnął po brązowy medal w podnoszeniu ciężarów. Z kolei węgierski mistrz strzelectwa Karoly Takacs w wyniku wybuchu granatu został raniony w prawą rękę. Jednak nauczył się strzelać swoją lewą ręką i zdobył złoty medal w strzelaniu z pistoletu szybkostrzelnego.

Jednak wciąż utrwalone w społeczeństwie było tradycyjne podejście do niepełnosprawności. Ojciec przyszłego szefa MI6 Richarda Dearlove'a Jack Dearlove był sternikiem brytyjskiej ósemki wioślarskiej podczas igrzysk w 1948 roku. Dearlove utracił nogę w wypadku samochodowym i poruszał się za pomocą kul. Mimo że niepełnosprawność nie przeszkodziła mu w kierowaniu drużyny do srebrnego medalu, to uznano, że jego stan nie jest czymś, co publiczność chciałaby zobaczyć.

Powiedziano mu, by nie brał udziału w ceremonii dekoracji mistrzów.

W tej samej chwili, kiedy Jack Dearlove siedział poza wzrokiem obiektywów na trybunach, podczas pierwszego dnia igrzysk, Ludwig Guttmann organizował swoje zawody. Tworzył pierwsze gry dla osób niepełnosprawnych.
28 lipca 1948 roku 16 byłych żołnierzy (w tym dwie kobiety), którzy mieli obrażenia kręgosłupa, zebrali się na trawniku przed szpitalem Stoke Mandeville. Tam zorganizowano dla nich zawody w strzelaniu z łuku.
Już w 1952 roku igrzyska Stoke Mandeville miały 130 zagranicznych uczestników. Natomiast w 1960 roku w Rzymie odbyły się pierwsze w historii igrzyska paraolimpijskie.

Prosty, wspaniały pomysł, który narodził się ze współczucia na trawniku w hrabstwie Buckinghamshire, stworzył drugą największą imprezę sportową na świecie. Jest siedem różnych klasyfikacji sportowców, a także organizowane są olimpiady specjalne dla atletów niepełnosprawnych umysłowo oraz igrzyska dla głuchych.

Guttmann (już jako sir Ludwig) zmarł w 1980 roku. Jednak występ Oscara Pistoriusa, który miał amputowane obie nogi, w wyścigu olimpijskim na 400 metrów w pewnym stopniu był ostatnim etapem jego marzeń. Śniło mu się, że niepełnosprawny sportowiec był w stanie dzięki nowoczesnej medycynie dojść do takiego poziomu, że jego niepełnosprawność przestała mieć znaczenie w rywalizacji ze zdrowymi sportowcami.

29 sierpnia rozpocznie się paraolimpiada w Londynie. W 21 dyscyplinach wystąpi aż 4200 zawodników ze 165 krajów świata

Zwycięstwo Pistoriusa nad utratą nóg jest kulminacyjnym momentem bitwy, która została rozpoczęta przez niepełnosprawnych weteranów drugiej wojny światowej. Paraolimpiada to poniekąd zwycięstwo nad wojną i cierpieniami, jakie ona ze sobą niesie, dokładnie tak samo było z igrzyskami w 1948 roku w Londynie. Do dnia dzisiejszego tak jest. Spora ilość wojskowych, którzy zostali ranieni w Afganistanie i Iraku, będzie uczestniczyła w londyńskich igrzyskach paraolimpijskich.
Wśród nich będzie na pewno kolarz Jon-Allan Butterworth, który utracił lewą rękę podczas ataku rakietowego w Iraku. Jest także wioślarz Nick Beighton, który stracił obie nogi w wyniku wybuchu miny w Afganistanie w 2009 roku. Wylicza się, że do 2016 roku 1 na 20 paraolimpijczyków będzie rannym weteranem wojennym.

Dla Guttmanna paraolimpiada także była zwycięstwem prawdziwych badań naukowych nad zboczoną nauką Hitlera. "Poppa" sam kiedyś stwierdził: "Od kiedy naziści wygonili żydowskich naukowców brytyjska nauka wyprzedziła niemiecką".
Hitler zapragnął nie tylko eliminacji Żydów, takich jak Guttmann, ale także osób niepełnosprawnych, których Guttmann był adwokatem. W 1933 roku naziści pracowali nad przymusową sterylizacją osób niepełnosprawnych, których nazywano "bezużytecznymi zjadaczami" z "życiami niegodnymi życia". Ponad 275 tysięcy niepełnosprawnych osób zostało zamordowanych w centrach eutanazji. Wszystko to działo się w ramach programu określonego jako T4.

Jednak w historii zawsze jest miejsce na ironię losu. Adolf Hitler, zmuszając żydowskiego lekarza do ucieczki z Niemiec, nieświadomie zmienił bieg wydarzeń, które doprowadziły do powstania paraolimpiady. Ta instytucja zrobiła o wiele więcej niż jakakolwiek inna organizacja, by zmienić negatywny wizerunek niepełnosprawności na całym świecie. "Poppa" Guttmann przebiegł bardzo długi i trudny wyścig z uprzedzeniami. Jednak udało mu się na końcu wygrać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

7000000748954171455
[cyt]We Wrocławiu istnieje Przychodnia Sportowo-Lekarska im p p Jokla i Guttmanna!Została ona reaktywowania i nazwana nazwiskami tych wybitnych postaci dzieki staraniom min p prof.Romana Marciniaka!Miesci sie przy ul Paderewskiego w kompleksie Stadionu Olimpijskiego![/cyt]
J
Ja-nek
We Wrocławiu istnieje Przychodnia Sportowo-Lekarska im p p Jokla i Guttmanna!Została ona reaktywowania i nazwana nazwiskami tych wybitnych postaci dzieki staraniom min p prof.Romana Marciniaka!Miesci sie przy ul Paderewskiego w kompleksie Stadionu Olimpijskiego!
Wróć na i.pl Portal i.pl