Likwidacja TAI? Adamczyk, Pereira i Tulicki: będziemy bronić TVP

Adam Kielar
Adam Kielar
Michał Adamczyk i Samuel Pereira
Michał Adamczyk i Samuel Pereira Sylwia Dąbrowa
Wyznaczony przez Radę Mediów Narodowych, prezes Telewizji Polskiej Michał Adamczyk oraz dyrektorzy Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Samuel Pereira oraz Marcin Tulicki wystosowali list do pracowników TVP, w którym przestrzegają przed planami likwidacji TAI.

List w sprawie likwidacji TAI

List Michała Adamczyka, Samuela Pereiry oraz Marcina Tulickiego opublikowany został na profilu tvp.info na portalu X. To konto w mediach społecznościowych wciąż jest zarządzane przez władze TVP nieuznające przeprowadzonych przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomieja Sienkiewicza zmian w mediach publicznych.

Jak przekonują autorzy pisma, nowe władze Telewizji Polskiej (określane jako „nielegalni likwidatorzy”) mają planować „wygaszenie” Telewizyjnej Agencji Informacyjnej czyli tzw. Placu (nazwa od adresu siedziby TAI przy placu Powstańców Warszawy).

„Szybko TAI przenieśli do budynku K na Woronicza, tam budują strukturę, a ludziom mówią wprost, że Plac zostanie wygaszony i sprzedany” – piszą.

Według Adamczyka, Pereiry oraz Tulickiego, miałoby to oznaczać „masowe i nieskrępowane zwolnienia” oraz „likwidację stanowisk w ramach ‘oszczędności’”.

„Neo-zarząd już buduje struktury na Woronicza, a coraz więcej osób się skarży, że nie są akceptowane ich faktury, a pytani o wynagrodzenia w nowym roku słyszą ‘nie wiem’, ‘Na pewno, pewnie, jasne, zobaczymy, czas pokaże’” – czytamy w dokumencie.

Okupacja siedziby TAI?

Odrzucają także zarzuty o rzekomą „okupację” siedziby TAI przy pl. Powstańców Warszawy.

„Nielegalni likwidatorzy lansują fałszywą narrację, jakoby ktoś tutaj coś okupował i blokował, podczas gdy to oni od razu zablokowali ludziom wejście i dziś z policją okupują Woronicza. Tutaj na placu nikt z nas nikomu wejścia nie blokował. Przyjdźcie i sprawdźcie: studia, reżyserki, stoły montażowe stoją puste” – piszą autorzy listu.

Adamczyk, Pereira i Tulicki twierdzą również, że takie działania są przygotowaniem do zwolnień z pracy, jak również, że miało dochodzić do „konkretnych naruszeń praw pracowniczych”.

„Po to, by mieć pretekst, że Plac jest niepotrzebny, bo może jakość neo-Info kiepska, ale mają na Woronicza studia, newsroom i wszystko, więc można Plac i wszystkich, a przynajmniej większość ludzi tam pracujących wyrzucić na bruk. Nie ma na to naszej zgody. Legalne władze Telewizji Polskiej nigdy nie zamierzały i nie zamierzają zlikwidować Placu, będziemy bronić TVP nie tylko jak dobra wspólnego i publicznego nadawcy, ale przede wszystkim jako Waszego miejsca pracy” – zwrócili się do pracowników TVP.

od 12 lat

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl