Lechia Gdańsk - Legia Warszawa. Policja z Gdańska i całego kraju zabezpieczała mecz w Gdańsku. Kibice dostaną zakaz stadionowy? | ZDJĘCIA

Mecze przy ul. Pokoleń Lechii Gdańsk budzą zawsze duże emocje nie tylko wśród samych zawodników, ale przede wszystkim pomiędzy kibicami obu drużyn. To dlatego spotkanie pomiędzy Lechią Gdańsk a Legią Warszawa zostało objęte przez mundurowych szczególną opieką.

- Dlatego tak ważna jest odpowiednia taktyka działań podczas zabezpieczenia tak dużej sportowej imprezy masowej - komentuje podkom. Karina Kamińska, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Gdańsku. - Spotkanie obejrzało ponad 15 000 kibiców, z czego ponad 1,5 tys. osób stanowili kibice gości. Przy tak dużej widowni niezmiernie istotne jest właściwe rozmieszczenie sił i środków będących w dyspozycji dowódcy zabezpieczenia.

Do Gdańska ściągnięto wzmożone siły policji. O bezpieczeństwo zarówno piłkarzy, jak i kibiców zadbali policjanci z Oddziału Prewencji Policji z Gdańska, Bydgoszczy, Warszawy, Poznania, Białegostoku, Szczecina, funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, komend powiatowych oraz pomorskiej drogówki.

Policjanci m.in. pilotowali autokary z zawodnikami i czuwali nad bezpieczeństwem wszystkich, którzy przyszli na trybuny Polsat Plus Areny w Gdańsku.

Policyjne siły w Gdańsku pilnowały porządku na ulicach oraz przed stadionem, ale mundurowi nie poprzestali na tym. Z powietrza działania policjantów zabezpieczał również policyjny helikopter oraz drony.

- Pod stałym nadzorem policjantów były trasy dojazdowe na stadion i jego okolice, rejony przystanków autobusowych i tramwajowych - wylicza rzecznik KWP w Gdańsku. - Policjanci dbali o to, by każda z osób, która przyszła obejrzeć mecz bez przeszkód dotarła na stadion, a potem równie bezpiecznie powróciła do domu.

W czasie meczu Lechia Gdańsk - Legia Warszawa policjanci podjęli 84 interwencje, wylegitymowali tyle samo osób.

Policjanci sporządzili kilka wniosków o ukaranie do sądu za popełnione wykroczenia. Posypało się też kilkanaście mandatów karnych za popełnione wykroczenia m.in. za:

• spożywanie alkoholu w miejscu zabronionym,
• nieobyczajne wybryki,
• zaśmiecanie,
• niestosowanie się do poleceń policjantów.

ZOBACZ TEŻ: Lechia Gdańsk - Legia Warszawa. Byliście na meczu biało-zielonych? Znajdźcie siebie na zdjęciach. Rafał Pietrzak: To był mój ostatni mecz

W trakcie służby mundurowi zatrzymali cztery osoby, wśród nich poszukiwane do odbycia kary pozbawienia wolności oraz podejrzane o posiadanie środków odurzających.

Na trybunach Polsat Plus Areny w Gdańsku pseudokibice odpalili środki pirotechniczne. I to oni mogą liczyć się z nadciągającymi problemami. Policjanci otrzymali już nagrania monitoringu od służb porządkowych. Funkcjonariusze przeanalizują je pod kątem identyfikacji tych osób.

- Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych zakazuje wnoszenia i posiadania na stadionie m.in. materiałów pirotechnicznych. Złamanie tego zakazu jest przestępstwem, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Wobec sprawców przestępstwa sąd może orzec zakaz stadionowy - informuje podkom. Karina Kamińska.