Lęborski szpital ustawowo musi podnieść pensje pracownikom. Na razie wypłaca wyrównania

Robert Gębuś
Robert Gębuś
Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Słupsku zorganizowała konferencję prasową dotycząca sytuacji w pomorskich szpitalach
Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Słupsku zorganizowała konferencję prasową dotycząca sytuacji w pomorskich szpitalach R.Gębuś
Pielęgniarki i położne pomorskich szpitali domagają się podwyżek, gwarantowanych ustawą od 1 lipca. W Lęborku personel szpitala otrzymał wyrównania za 2 miesiące, ale wciąż jeszcze nie dostał aneksów do umów. Dyrekcja tłumaczy, że opracowuje program naprawczy i negocjuje z NFZ, bo wyceny procedur medycznych przez płatnika nie pokrywają w całości zobowiązań placówki.

Znowelizowane prawo z 1 lipca podniosło wynagrodzenia dla pracowników medycznych i ustaliło najniższe wynagrodzenie na podstawie kwalifikacji wymaganych na danym stanowisku. Dla najniżej zarabiających pielęgniarek oznacza to skok z pensji 3,7 tys. zł brutto na ponad 5,3 tys. zł brutto, a dla pielęgniarek z wykształceniem wyższym pensja rośnie do ponad 7,3 tys. zł brutto. Tyle, że w praktyce jest z tym różnie, na co zwróciła uwagę Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Słupsku. OIPiP stworzyła nawet platformę, na której poszczególne podmioty odpowiedziały na cztery pytania dotyczące wprowadzenia podwyżek dla personelu. Na zielono świecą się te placówki, które wprowadziły podwyżki, w tym m.in. szpital w Słupsku i Człuchowie a na czerwono zaznaczono podmioty, które mają z tym problemy. Na czerwonej liście OIPiP znalazł się lęborski szpital.

-Pracownicy lęborskiego szpitala zwrócili się do nas z prośbą o podjęcie interwencji. We wtorek spotkałem się z władzami starostwa i zarządem szpitala. Odbyliśmy 2-godzinną rozmowę na temat tego, dlaczego pielęgniarki szpitala w Lęborku nie otrzymują wynagrodzeń - mówi Sebastian Irzykowski, przewodniczący Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Słupsku.

Przewodniczący Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Słupsku dodaje, że nastroje wśród lęborskiej załogi są bardzo złe.

- Mamy informacje, że jakaś forma dodatku została wypłacona w sierpniu za lipiec, a przed moją wizytą w starostwie druga transza - dodaje Sebastian Irzykowski. - Tymczasem ustawa mówi wyraźnie, pracownikom należy zmienić umowy o pracę i przeszeregować do właściwej grupy. Tego nie ma. Liczymy, na to, że środki zostaną przesunięte na wypłaty dla pracowników i że będzie to trwała zmiana.

Tymczasem w czerwcu zmienił się system finansowania szpitali. NFZ podniósł wyceny procedur medycznych, ale nie przekazuje już szpitalom osobnych środków na ustawowe podwyżki. Teraz placówki muszą je wygospodarować z pieniędzy, które otrzymują od płatnika, co w pocovidowych warunkach bywa trudne.

Irzykowski podkreśla jednak, że nie można budżetowych dziur łatać kosztem pracowników.

- Mamy sytuację szpitala lęborskiego, który przeznacza część tych środków, które otrzymał z wzrostu wyceny poszczególnych świadczeń na bieżące funkcjonowanie szpitala, ewentualnie na procesy restrukturyzacyjne - mówi Irzykowski. - Nie może być tak, że po raz kolejny pielęgniarki i położne ratują szpital. Od ratowania szpitala jest dyrekcja i organy założycielskie.

Problem jest poważny, bo podwyżki dla lęborskiego personelu to koszt ok. miliona złotych miesięcznie.

- To dług szpitala wobec pracowników, który z każdym miesiącem braku realizacji ustawy rośnie - dodaje Sebastian Irzykowski, który przypomniał o słynnej ustawie 203, która przyznała 203 zł podwyżki pracownikom szpitali. Kiedy jej nie dostali, poszli do sądu.

- Skończyło się to masowymi pozwami w sądach pracy, a podmioty lecznicze musiały wypłacać je z odsetkami powodując zadłużenie szpitali - ostrzega Irzykowski.

Lęborskie starostwo zaznacza jednak, że ustawa o podwyżkach nie jest jedyną, której musi trzymać się szpital.

- Dyrektor musi trzymać się jeszcze drugiej ustawy, o finansach publicznych - mówi Alicja Zajączkowska, starosta lęborski. -To, co szpital dostał z NFZ-tu łącznie z umową korygującą to za mało. Dlatego zastanawiamy się, jak można wesprzeć szpital i go zrestrukturyzować. Prowadzimy rozmowy z NFZ-em, który jest bardzo pomocny i podpowiada różne możliwości, w jaki sposób zrealizować podwyżki, ale musimy je przeprowadzić tak, by szpital nie popadł w większe kłopoty finansowe.[/cyt]

Podwyżki według kwalifikacji posiadanych czy wymaganych?

Lęborski szpital jak dotąd wypłacił personelowi wyrównania do pensji za lipiec i sierpień według stawek określanych przez ustawę. Jednak nie zmienił umów nie tylko ze względu na niedofinansowanie, ale też dlatego, że w tle trwają negocjacje ze Związkiem Zawodowym Pielęgniarek i Położnych dotyczące interpretacji zapisów noweli. Według ustawy pracownik posiadający wyższe kwalifikacje, dostaje podwyżkę zgodnie z tabelą zaszeregowania wtedy, kiedy jego wykształcenie jest wymagane na zajmowanym przez niego stanowisku. Natomiast Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych chce by podstawą wyższych stawek były kwalifikacje posiadane a nie wymagane.

-Z uwagi na to, iż członkowie naszej organizacji zwracają się z wnioskami o indywidualne reprezentowanie ich w rozmowach dotyczących ich wynagrodzeń, jako związek przechodzimy do kolejnego etapu rozmów indywidualnych w zakresie podwyżki wynagrodzenia zgodnego z posiadanymi kwalifikacjami, a nie, jak mówi ustawa wymaganymi kwalifikacjami na danym stanowisku - mówi Marzena Rapalska, przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek I Położnych SPS ZOZ w Lęborku.

Związkowcy z Lęborka łagodzą przy tym ton Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych. Podkreślają, że zawarli porozumienie z dyrekcją szpitala i dalsze negocjacje uzależniają od rezultatu rozmów szpitala z NFZ.

- Porozumienie Związków Zawodowych działających w Szpitalu z Dyrekcją Szpitala zawarte w dniu 13 lipca 2022 roku określa termin wydania aneksów do umów do końca grudnia tego roku - podkreśla Marzena Rapalska.

Lęborski szpital jak dotąd wypłacił personelowi wyrównania według kwalifikacji posiadanych, chociaż ustawa tego nie narzuca. Głównym powodem był fakt, że nie ma w Lęborku regulacji określających dokładnie kwalifikacje wymagane, a jest mowa np. o wykształceniu pielęgniarskim. Sama interpretacja ustawy ustalająca podwyżki zgodnie z kwalifikacjami posiadanymi, a nie wymaganymi również budzi kontrowersje.

Nie brakuje głosów, że może doprowadzić do sytuacji konfliktowych, kiedy pensje pielęgniarek o różnym wykształceniu, ale wykonujących dokładnie tę samą pracę będą się różniły o ok. 2 tys. zł brutto, bo np. magister ze specjalizacją zarobi ok. 7,3 tys. zł a jej koleżanka po maturze 5,3 tys. zł. Pierwsze niepokojące sygnały dochodzą ze szpitala w Słupsku, gdzie uznano kwalifikacje posiadane, a nie wymagane. Związkowcy podkreślają, że załoga jest zadowolona z nowych umów, ale jednocześnie przyznają, że pojawiły się zgrzyty.

- Jest problem jeśli chodzi o 5 i 6 grupę pielęgniarek. Tam jest różnica ok. 2 tys. zł jeśli pielęgniarki pracują w systemie równoważnym - nie kryje Anna Kryczka członek Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych szpitala w Słupsku.

Szpital opracowuje plan naprawczy

Dyrekcja lęborskiego szpitala podkreśla, że negocjuje z NFZ-tem, ponieważ nowe wyceny procedur medycznych nie pozwalają na domknięcie budżetu uwzględniającego podwyżki. Jednocześnie opracowuje plan naprawczy.

- Wzrost poziomu wynagrodzeń pracowników podmiotów opieki zdrowotnej następuje w oparciu o środki przekazywane za pośrednictwem Oddziału Wojewódzkiego NFZ z tytułu realizacji procedur medycznych na podstawie zawartych umów - informuje Marta Frankowska, dyrektor SPS ZOZ w Lęborku. - Wprowadzony w lipcu br. nowy sposób zabezpieczania środków na wynagrodzenia w umowach z płatnikiem na obecnym etapie nie pokrywa jeszcze całkowitych potrzeb Zakładu w przedmiotowym zakresie. W związku z ustawową zmianą zobowiązań finansowych wobec pracowników opracowywany jest plan naprawczy zmierzający do zbilansowania wyniku finansowego jednostki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lęborski szpital ustawowo musi podnieść pensje pracownikom. Na razie wypłaca wyrównania - Dziennik Bałtycki

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl