Kwalifikacja wojskowa 2023. Wezwanie od komisji otrzyma niemal 230 tysięcy osób

Piotr Kobyliński
Piotr Kobyliński
Kwalifikacja wojskowa w 2023 r. ma potrwać 66 dni roboczych
Kwalifikacja wojskowa w 2023 r. ma potrwać 66 dni roboczych Fot. Twitter Centralne Wojskowe Centrum Rekrutacji
Procedura kwalifikacji wojskowej na rok 2023 rozpoczęła się w poniedziałek, 17 kwietnia. W ramach tego procesu przed powiatowymi komisjami lekarskimi będzie musiało się stawić około 230 tys. osób i mają to być nie tylko dziewiętnastolatkowie. Unikanie stawiennictwa w komisji może wiązać się z nałożeniem grzywny, a nawet doprowadzeniem na miejsce przez policję.

Kto musi stawić się w komisji lekarskiej?

Rozporządzenie w sprawie kwalifikacji wojskowej przewiduje, że do stawiennictwa w powiatowych komisjach lekarskich w 2023 roku będą zobowiązani:

  • mężczyźni urodzeni w 2004 r.,

  • mężczyźni urodzeni w latach 1999—2003 nie posiadający określonej kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej,

  • osoby, które w latach 2021 i 2022:

    • zostały uznane przez powiatowe komisje lekarskie za czasowo niezdolne do służby wojskowej ze względu na stan zdrowia (kat. B12 lub B24), jeżeli okres tej niezdolności upływa przed zakończeniem kwalifikacji wojskowej. Ponownie poddanie badaniom lekarskim ma pozwolić na wydanie ostatecznego orzeczenia o zaliczeniu do kategorii zdolności: „A” „D” lub „E” ze wszystkimi konsekwencjami;
    • zostały uznane przez powiatowe komisje lekarskie za czasowo niezdolne do służby wojskowej ze względu na stan zdrowia (B12 lub B24), jeżeli okres tej niezdolności upływa po zakończeniu kwalifikacji wojskowej i złożyły wniosek o zmianę kategorii zdolności do służby wojskowej w czasie pokoju, przed dniem zakończenia kwalifikacji wojskowej;
  • kobiety urodzone w latach 1999-2004 posiadające kwalifikacje przydatne do służby wojskowej oraz kobiety pobierające naukę w celu uzyskania tych kwalifikacji, które w roku szkolnym lub akademickim 2022/2023 kończą studia na kierunkach lub naukę w w zawodach, o których mowa w przepisach wydanych na podstawie art. 60 ust 7 ustawy o obronie Ojczyzny. Chodzi o kierunki:

    • lekarski,
    • weterynaryjny,
    • pielęgniarski,
    • psychologiczny,
    • analityki medycznej
    • ratownictwa medycznego
  • osoby, które ukończyły 18 lat życia i zgłosiły się ochotniczo do kwalifikacji wojskowej do końca roku kalendarzowego, w którym kończą 60 lat życia, jeżeli nie posiadają określonej kategorii zdolności do czynnej służby wojskowej.

Wszyscy, którzy podlegają obowiązkowi stawienia się do kwalifikacji wojskowej, wzywani są przez wójtów lub burmistrzów (prezydentów miast) za pomocą wezwań, które musi zostać doręczone co najmniej na 7 dni przed wyznaczonym terminem stawiennictwa. Jeśli z istotnych przyczyn wezwana osoba nie ma możliwości stawić się w wyznaczonym terminie, powinna zawiadomić o tym właściwego wójta lub burmistrza (prezydenta miasta). Należy to zgłosić najpóźniej w dniu, w którym była zobowiązana do stawienia się do kwalifikacji oraz podać przyczyny, które nie pozwalają jej na stawiennictwo. Następnie wójt lub burmistrz (prezydent miasta) określi nowy termin.

Uchylenie się od stawiennictwa na komisji grozi nałożeniem grzywny i doprowadzeniem przez policję.

Jak wygląda przebieg kwalifikacji wojskowej?

W związku z przeprowadzaną kwalifikacją wojskową wykonuje się następujące czynności:

  • sprawdzenie tożsamości osób podlegających stawieniu się do kwalifikacji wojskowej;
  • określenie zdolności fizycznej i psychicznej do służby wojskowej osób podlegających stawieniu się do kwalifikacji wojskowej;
  • wstępne przeznaczenie osób podlegających stawieniu się do kwalifikacji wojskowej do poszczególnych form obowiązku obrony oraz przyjęcie wniosków o przeznaczenie do służby zastępczej;
  • wprowadzenie danych do ewidencji lub aktualizacja ewidencji wojskowe i przetwarzanie danych gromadzonych w tej ewidencji;
  • przekazywanie informacji i promowanie służby wojskowej;
  • wydanie zaświadczenia o stawieniu się do kwalifikacji wojskowej, uregulowanym stosunku do służby wojskowej oraz o orzeczonej zdolności do służby wojskowej;
  • nadanie stopnia wojskowego szeregowego i przeniesienie osób podlegających stawieniu się do kwalifikacji wojskowej do pasywnej rezerwy.

Wezwania może oczekiwać 230 tys. osób

Pierwotny projekt rozporządzenia zakładał, że kwalifikacja wojskowa ma potrwać 60 dni, od 3 kwietnia do 30 czerwca 2023 r. Finalnie ustalono, że kwalifikacja rozpocznie się po okresie Świąt Wielkanocnych. Ma potrwać od 17 kwietnia do 21 lipca, ma trwać 66 dni roboczych z wyłączeniem 2 maja oraz 9 czerwca.

Za prowadzenie kwalifikacji odpowiedzialnych będzie 390 powiatowych komisji lekarskich. Wezwanie ma otrzymać około 230 tys. osób. To oznacza, że jedna komisja ma orzekać dziennie sprawy około 30 osób. Tegoroczny koszt kwalifikacji wojskowej ma wynieść 401 tys. zł.

Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

Źródło: prawo.pl

mm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 20

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marcinek
17 kwietnia, 12:46, antywojak:

Na komisji trzeba powiedzieć, że pierwszą osobą którą zastrzelę będzie mój dowódca - nie pozwole nikomu mi rozkazywać ani nie dam się zastraszyć nawet pod groźbą odebrania życia.

17 kwietnia, 12:49, o rany:

z tego co widzę, jesteś zwykłą łajzą.

17 kwietnia, 13:23, Dan:

Prawidłowo napisał Niech dzieci idą pana Andrzeja Dudy i dzieci polityków A nie chronią się ustawa Politycy macie też iść A nie rozkazujecie Wy pierwsi uciekniecie Ale ja jak przeżyje będę ścigał każdego polityka za dezercje

17 kwietnia, 16:17, gosc:

sprawdz w konstytucji artykuł o obronności kraju.wszyscy się tak na nią powołujecie ale tylko w wygodnych wam rzeczach

17 kwietnia, 23:49, Marcinek:

Problemem są idiotyczne sposoby obrony, gdzie ludzi traktuje się jak mięso armatnie. Zamiast budować rakiety, drony, bezzałogowe samoloty będą ćwiczyć tysiące młodych jak ginąć na froncie, dadzą do ręki broń palną, bagnet i nauczą jujitsu. Nie dam się przez głupców wysłać na śmierć. Nic takiego w konstytucji nie ma. W obronie kraju moge sterować dronem bojowym lub odpalać rakiety, ale z bezpiecznej odległości. A na front z bronią w ręku niech sobie idą politycy. Nauczyć Macierewicza i resztę polityków jujitsu i na front ich zgodnie z konstytucją.

18 kwietnia, 6:18, gosc:

Dla ciebie ta bezpieczna odległość to za oceanem czy już na księżycu ?

18 kwietnia, 7:59, Marcinek:

Rakiety i drony można sterować zdalnie. Wystarczy mi odległość jaką zachował Polski rząd na obczyźnie w drugiej wojnie światowej, dali dobry przykład.

18 kwietnia, 15:02, gosc:

Sam nie wiesz czego chcesz

18 kwietnia, 20:02, Marcinek:

Chcę żyć, a nie ginąć w durnej wojnie wyszkolony w strzelaniu i jujitsu. Rządzący i generalicja, jak widać z mobilizacji i szkoleń, przyjęli strategię, że bronić i ginąć będą młodzi ludzie, w tym ludność cywilna. Oni sami będą dowodzić, wydawać rozkazy, a jak zrobi się gorąco najprawdopodobniej wyjadą z kraju, żeby ratować swoje życie i rodzin.

Mamy technologie w 21 wieku żeby tego uniknąć, ale pieniądze idą na co idą. Nawet się nie wysilą, żeby na dużą skalę budować bunkry. A gdzie tam, niech kopią ziemianki, a jak wróg podejdzie to jujitsu..

19 kwietnia, 9:02, gosc:

Oczywiście takich "żołnierzy" jak ty wojsko nie potrzebuje.

Trzeba to to ubrać dać broń nakarmić a i tak narazi siebie i innych.

A jak przyjdzie co do czego to przyjdą ruskie wyciągną cię z piwnicy zobaczą że wyglądasz na żołnierza pod ścianę i skończą się twoje rozmyślania o wojnie na odległość.

Nie przyjdą jeśli usuniemy rząd agesora lub będziemy mieć arsenał nuklearny. Oczywiście rząd potrzebuje młodych ludzi, żeby gineli za nich i za ich indolencję. A generalicja to też w większości tchórze których łechta poczucie władzy i pozycji jaką zdobyli. Nie dbają o życie ludzi z wyjątkiem swojego i rodziny, widać to jak na dłoni w decyzjach rządzących, ich "strategii obrony" życiem ludności, w tym cywilnej.

g
gosc
17 kwietnia, 12:46, antywojak:

Na komisji trzeba powiedzieć, że pierwszą osobą którą zastrzelę będzie mój dowódca - nie pozwole nikomu mi rozkazywać ani nie dam się zastraszyć nawet pod groźbą odebrania życia.

17 kwietnia, 12:49, o rany:

z tego co widzę, jesteś zwykłą łajzą.

17 kwietnia, 13:23, Dan:

Prawidłowo napisał Niech dzieci idą pana Andrzeja Dudy i dzieci polityków A nie chronią się ustawa Politycy macie też iść A nie rozkazujecie Wy pierwsi uciekniecie Ale ja jak przeżyje będę ścigał każdego polityka za dezercje

17 kwietnia, 16:17, gosc:

sprawdz w konstytucji artykuł o obronności kraju.wszyscy się tak na nią powołujecie ale tylko w wygodnych wam rzeczach

17 kwietnia, 23:49, Marcinek:

Problemem są idiotyczne sposoby obrony, gdzie ludzi traktuje się jak mięso armatnie. Zamiast budować rakiety, drony, bezzałogowe samoloty będą ćwiczyć tysiące młodych jak ginąć na froncie, dadzą do ręki broń palną, bagnet i nauczą jujitsu. Nie dam się przez głupców wysłać na śmierć. Nic takiego w konstytucji nie ma. W obronie kraju moge sterować dronem bojowym lub odpalać rakiety, ale z bezpiecznej odległości. A na front z bronią w ręku niech sobie idą politycy. Nauczyć Macierewicza i resztę polityków jujitsu i na front ich zgodnie z konstytucją.

18 kwietnia, 6:18, gosc:

Dla ciebie ta bezpieczna odległość to za oceanem czy już na księżycu ?

18 kwietnia, 7:59, Marcinek:

Rakiety i drony można sterować zdalnie. Wystarczy mi odległość jaką zachował Polski rząd na obczyźnie w drugiej wojnie światowej, dali dobry przykład.

18 kwietnia, 15:02, gosc:

Sam nie wiesz czego chcesz

18 kwietnia, 20:02, Marcinek:

Chcę żyć, a nie ginąć w durnej wojnie wyszkolony w strzelaniu i jujitsu. Rządzący i generalicja, jak widać z mobilizacji i szkoleń, przyjęli strategię, że bronić i ginąć będą młodzi ludzie, w tym ludność cywilna. Oni sami będą dowodzić, wydawać rozkazy, a jak zrobi się gorąco najprawdopodobniej wyjadą z kraju, żeby ratować swoje życie i rodzin.

Mamy technologie w 21 wieku żeby tego uniknąć, ale pieniądze idą na co idą. Nawet się nie wysilą, żeby na dużą skalę budować bunkry. A gdzie tam, niech kopią ziemianki, a jak wróg podejdzie to jujitsu..

Oczywiście takich "żołnierzy" jak ty wojsko nie potrzebuje.

Trzeba to to ubrać dać broń nakarmić a i tak narazi siebie i innych.

A jak przyjdzie co do czego to przyjdą ruskie wyciągną cię z piwnicy zobaczą że wyglądasz na żołnierza pod ścianę i skończą się twoje rozmyślania o wojnie na odległość.

M
Marcinek
17 kwietnia, 12:46, antywojak:

Na komisji trzeba powiedzieć, że pierwszą osobą którą zastrzelę będzie mój dowódca - nie pozwole nikomu mi rozkazywać ani nie dam się zastraszyć nawet pod groźbą odebrania życia.

17 kwietnia, 12:49, o rany:

z tego co widzę, jesteś zwykłą łajzą.

17 kwietnia, 13:23, Dan:

Prawidłowo napisał Niech dzieci idą pana Andrzeja Dudy i dzieci polityków A nie chronią się ustawa Politycy macie też iść A nie rozkazujecie Wy pierwsi uciekniecie Ale ja jak przeżyje będę ścigał każdego polityka za dezercje

17 kwietnia, 16:17, gosc:

sprawdz w konstytucji artykuł o obronności kraju.wszyscy się tak na nią powołujecie ale tylko w wygodnych wam rzeczach

17 kwietnia, 23:49, Marcinek:

Problemem są idiotyczne sposoby obrony, gdzie ludzi traktuje się jak mięso armatnie. Zamiast budować rakiety, drony, bezzałogowe samoloty będą ćwiczyć tysiące młodych jak ginąć na froncie, dadzą do ręki broń palną, bagnet i nauczą jujitsu. Nie dam się przez głupców wysłać na śmierć. Nic takiego w konstytucji nie ma. W obronie kraju moge sterować dronem bojowym lub odpalać rakiety, ale z bezpiecznej odległości. A na front z bronią w ręku niech sobie idą politycy. Nauczyć Macierewicza i resztę polityków jujitsu i na front ich zgodnie z konstytucją.

18 kwietnia, 6:18, gosc:

Dla ciebie ta bezpieczna odległość to za oceanem czy już na księżycu ?

18 kwietnia, 7:59, Marcinek:

Rakiety i drony można sterować zdalnie. Wystarczy mi odległość jaką zachował Polski rząd na obczyźnie w drugiej wojnie światowej, dali dobry przykład.

18 kwietnia, 15:02, gosc:

Sam nie wiesz czego chcesz

Chcę żyć, a nie ginąć w durnej wojnie wyszkolony w strzelaniu i jujitsu. Rządzący i generalicja, jak widać z mobilizacji i szkoleń, przyjęli strategię, że bronić i ginąć będą młodzi ludzie, w tym ludność cywilna. Oni sami będą dowodzić, wydawać rozkazy, a jak zrobi się gorąco najprawdopodobniej wyjadą z kraju, żeby ratować swoje życie i rodzin.

Mamy technologie w 21 wieku żeby tego uniknąć, ale pieniądze idą na co idą. Nawet się nie wysilą, żeby na dużą skalę budować bunkry. A gdzie tam, niech kopią ziemianki, a jak wróg podejdzie to jujitsu..

g
gosc
17 kwietnia, 12:46, antywojak:

Na komisji trzeba powiedzieć, że pierwszą osobą którą zastrzelę będzie mój dowódca - nie pozwole nikomu mi rozkazywać ani nie dam się zastraszyć nawet pod groźbą odebrania życia.

17 kwietnia, 12:49, o rany:

z tego co widzę, jesteś zwykłą łajzą.

17 kwietnia, 13:23, Dan:

Prawidłowo napisał Niech dzieci idą pana Andrzeja Dudy i dzieci polityków A nie chronią się ustawa Politycy macie też iść A nie rozkazujecie Wy pierwsi uciekniecie Ale ja jak przeżyje będę ścigał każdego polityka za dezercje

17 kwietnia, 16:17, gosc:

sprawdz w konstytucji artykuł o obronności kraju.wszyscy się tak na nią powołujecie ale tylko w wygodnych wam rzeczach

17 kwietnia, 23:49, Marcinek:

Problemem są idiotyczne sposoby obrony, gdzie ludzi traktuje się jak mięso armatnie. Zamiast budować rakiety, drony, bezzałogowe samoloty będą ćwiczyć tysiące młodych jak ginąć na froncie, dadzą do ręki broń palną, bagnet i nauczą jujitsu. Nie dam się przez głupców wysłać na śmierć. Nic takiego w konstytucji nie ma. W obronie kraju moge sterować dronem bojowym lub odpalać rakiety, ale z bezpiecznej odległości. A na front z bronią w ręku niech sobie idą politycy. Nauczyć Macierewicza i resztę polityków jujitsu i na front ich zgodnie z konstytucją.

18 kwietnia, 6:18, gosc:

Dla ciebie ta bezpieczna odległość to za oceanem czy już na księżycu ?

18 kwietnia, 7:59, Marcinek:

Rakiety i drony można sterować zdalnie. Wystarczy mi odległość jaką zachował Polski rząd na obczyźnie w drugiej wojnie światowej, dali dobry przykład.

Sam nie wiesz czego chcesz

M
Marcinek
17 kwietnia, 12:46, antywojak:

Na komisji trzeba powiedzieć, że pierwszą osobą którą zastrzelę będzie mój dowódca - nie pozwole nikomu mi rozkazywać ani nie dam się zastraszyć nawet pod groźbą odebrania życia.

17 kwietnia, 12:49, o rany:

z tego co widzę, jesteś zwykłą łajzą.

17 kwietnia, 13:23, Dan:

Prawidłowo napisał Niech dzieci idą pana Andrzeja Dudy i dzieci polityków A nie chronią się ustawa Politycy macie też iść A nie rozkazujecie Wy pierwsi uciekniecie Ale ja jak przeżyje będę ścigał każdego polityka za dezercje

17 kwietnia, 16:17, gosc:

sprawdz w konstytucji artykuł o obronności kraju.wszyscy się tak na nią powołujecie ale tylko w wygodnych wam rzeczach

17 kwietnia, 23:49, Marcinek:

Problemem są idiotyczne sposoby obrony, gdzie ludzi traktuje się jak mięso armatnie. Zamiast budować rakiety, drony, bezzałogowe samoloty będą ćwiczyć tysiące młodych jak ginąć na froncie, dadzą do ręki broń palną, bagnet i nauczą jujitsu. Nie dam się przez głupców wysłać na śmierć. Nic takiego w konstytucji nie ma. W obronie kraju moge sterować dronem bojowym lub odpalać rakiety, ale z bezpiecznej odległości. A na front z bronią w ręku niech sobie idą politycy. Nauczyć Macierewicza i resztę polityków jujitsu i na front ich zgodnie z konstytucją.

18 kwietnia, 6:18, gosc:

Dla ciebie ta bezpieczna odległość to za oceanem czy już na księżycu ?

Rakiety i drony można sterować zdalnie. Wystarczy mi odległość jaką zachował Polski rząd na obczyźnie w drugiej wojnie światowej, dali dobry przykład.

g
gosc
17 kwietnia, 12:46, antywojak:

Na komisji trzeba powiedzieć, że pierwszą osobą którą zastrzelę będzie mój dowódca - nie pozwole nikomu mi rozkazywać ani nie dam się zastraszyć nawet pod groźbą odebrania życia.

17 kwietnia, 12:49, o rany:

z tego co widzę, jesteś zwykłą łajzą.

17 kwietnia, 13:23, Dan:

Prawidłowo napisał Niech dzieci idą pana Andrzeja Dudy i dzieci polityków A nie chronią się ustawa Politycy macie też iść A nie rozkazujecie Wy pierwsi uciekniecie Ale ja jak przeżyje będę ścigał każdego polityka za dezercje

17 kwietnia, 16:17, gosc:

sprawdz w konstytucji artykuł o obronności kraju.wszyscy się tak na nią powołujecie ale tylko w wygodnych wam rzeczach

17 kwietnia, 23:49, Marcinek:

Problemem są idiotyczne sposoby obrony, gdzie ludzi traktuje się jak mięso armatnie. Zamiast budować rakiety, drony, bezzałogowe samoloty będą ćwiczyć tysiące młodych jak ginąć na froncie, dadzą do ręki broń palną, bagnet i nauczą jujitsu. Nie dam się przez głupców wysłać na śmierć. Nic takiego w konstytucji nie ma. W obronie kraju moge sterować dronem bojowym lub odpalać rakiety, ale z bezpiecznej odległości. A na front z bronią w ręku niech sobie idą politycy. Nauczyć Macierewicza i resztę polityków jujitsu i na front ich zgodnie z konstytucją.

Dla ciebie ta bezpieczna odległość to za oceanem czy już na księżycu ?

M
Marcinek
17 kwietnia, 12:46, antywojak:

Na komisji trzeba powiedzieć, że pierwszą osobą którą zastrzelę będzie mój dowódca - nie pozwole nikomu mi rozkazywać ani nie dam się zastraszyć nawet pod groźbą odebrania życia.

17 kwietnia, 12:49, o rany:

z tego co widzę, jesteś zwykłą łajzą.

17 kwietnia, 13:23, Dan:

Prawidłowo napisał Niech dzieci idą pana Andrzeja Dudy i dzieci polityków A nie chronią się ustawa Politycy macie też iść A nie rozkazujecie Wy pierwsi uciekniecie Ale ja jak przeżyje będę ścigał każdego polityka za dezercje

17 kwietnia, 16:17, gosc:

sprawdz w konstytucji artykuł o obronności kraju.wszyscy się tak na nią powołujecie ale tylko w wygodnych wam rzeczach

Problemem są idiotyczne sposoby obrony, gdzie ludzi traktuje się jak mięso armatnie. Zamiast budować rakiety, drony, bezzałogowe samoloty będą ćwiczyć tysiące młodych jak ginąć na froncie, dadzą do ręki broń palną, bagnet i nauczą jujitsu. Nie dam się przez głupców wysłać na śmierć. Nic takiego w konstytucji nie ma. W obronie kraju moge sterować dronem bojowym lub odpalać rakiety, ale z bezpiecznej odległości. A na front z bronią w ręku niech sobie idą politycy. Nauczyć Macierewicza i resztę polityków jujitsu i na front ich zgodnie z konstytucją.

g
gosc
17 kwietnia, 18:34, Salomon:

Nigdy tego głup...iego kraju nie obroniłbym.Po co?Niech politycy swoich bachorków wyrzucą do obrony i sami zaczną już bronić łapami.Co strach mają?Wolę pojechać za granicę i być obywatelem innego kraju!Tam lepsze życie, godnie itp.Tu choruję na epilepsję i nie mam pomocy od państwa finansowej!

***********

S
Salomon
Narobili problemów temu krajowi i teraz boją się że zaatakują nas,więc szybko powiększają wojsko by mieć na wszelki wypadek!!!Współczuję!Wstyd!Po co pomogli tej ukraińce?Szkoda czasu, naszych pieniędzy z podatków,dla tego jest inflacja!!!
S
Salomon
Chodzę i pytam o pracę,jak tylko mogę i każdy wyzywa,obraża,taki mają strach w gaciach bo jestem konkretny i mam charakter.Boją się zatrudnić osobę która jest niepełnosprawna z umiarkowanym stopniem,bo jest padaczka.Co mam umrzeć???Chcę żyć i normalnie funkcjonować.Praca w dzień.
S
Salomon
Nigdy tego głup...iego kraju nie obroniłbym.Po co?Niech politycy swoich bachorków wyrzucą do obrony i sami zaczną już bronić łapami.Co strach mają?Wolę pojechać za granicę i być obywatelem innego kraju!Tam lepsze życie, godnie itp.Tu choruję na epilepsję i nie mam pomocy od państwa finansowej!
h
hmm
Nie widzę żadnego powodu, abym miał bronić ten kraj.
g
gosc
17 kwietnia, 12:46, antywojak:

Na komisji trzeba powiedzieć, że pierwszą osobą którą zastrzelę będzie mój dowódca - nie pozwole nikomu mi rozkazywać ani nie dam się zastraszyć nawet pod groźbą odebrania życia.

17 kwietnia, 12:49, o rany:

z tego co widzę, jesteś zwykłą łajzą.

17 kwietnia, 13:23, Dan:

Prawidłowo napisał Niech dzieci idą pana Andrzeja Dudy i dzieci polityków A nie chronią się ustawa Politycy macie też iść A nie rozkazujecie Wy pierwsi uciekniecie Ale ja jak przeżyje będę ścigał każdego polityka za dezercje

sprawdz w konstytucji artykuł o obronności kraju.wszyscy się tak na nią powołujecie ale tylko w wygodnych wam rzeczach

D
Dan
17 kwietnia, 12:46, antywojak:

Na komisji trzeba powiedzieć, że pierwszą osobą którą zastrzelę będzie mój dowódca - nie pozwole nikomu mi rozkazywać ani nie dam się zastraszyć nawet pod groźbą odebrania życia.

17 kwietnia, 12:49, o rany:

z tego co widzę, jesteś zwykłą łajzą.

Prawidłowo napisał Niech dzieci idą pana Andrzeja Dudy i dzieci polityków A nie chronią się ustawa Politycy macie też iść A nie rozkazujecie Wy pierwsi uciekniecie Ale ja jak przeżyje będę ścigał każdego polityka za dezercje

W
Witold Duch
Wisi i dynda Rezerwie 1987r.
Wróć na i.pl Portal i.pl