Z podobnymi przypadkami spotyka się Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie. Np. w przetargu na rozbudowę skrzyżowania w Opolu Lubelskim cena najkorzystniejszej oferty była o 1,14 mln zł niższa od tej z kosztorysu. Łukasz Kubiak z firmy Budimex--Dromex (realizuje obwodnicę Kraśnika) tłumaczy, że obniżenie cen usług budowlanych ma związek ze spowolnieniem gospodarczym. - Jest kompletny zastój. Dlatego sporo firm się przebranżawia i zaczyna zajmować się także robotami drogowymi. Tym samym zwiększa się konkurencja. O ile kiedyś w przetargu startowało osiem czy dziesięć firm, o tyle teraz oferty składa nawet 80 podmiotów - wyjaśnia Kubiak. - Poza tym spadły ceny materiałów budowlanych.
Sławomir Szepietowski z ZDW nie wiąże jednak tańszych dróg z z kryzysem. - Inwestycje rzeczywiście przystopowały, ale oszczędności przetargowe zawsze występowały - zaznacza Szepietowski.
Tak czy inaczej pieniądze zaoszczędzone podczas przetargów pozwolą realizować inne inwestycje. - Zarząd województwa wyraża w takim przypadku zgodę na przesunięcie środków - tłumaczy Sze-pietowski. W przypadku dróg krajowych nie jest pewne, że dodatkowe środki popłyną konkretnie na lubelskie przedsięwzięcia. Mogą być wykorzystane w całym kraju. - Rozliczenie następuje jednak po zakończeniu budowy. Dopiero wtedy tak naprawdę wiadomo, ile pieniędzy udało się zaoszczędzić - podkreśla Krzysztof Nalewajko, rzecznik lubelskiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?