- Miał on być administratorem prac budowlanych u piosenkarki - mówi Jerzy Rusin, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Zamościu.
Do Jarosława O. trafiały pieniądze i materiały budowlane na inwestycję w Bliżowie. W latach 2005-2007 było to ponad 700 tysięcy złotych. Biegły ustalił, że prace nad rezydencją artystki pochłonęły o ponad 300 tysięcy zł więcej niż powinny. Kiedy sprawa wyszła na jaw, Kora i jej partner życiowy złożyli zawiadomienie o przestępstwie.
Śledczy uznali, że Jarosław O. złamał prawo. Jak wynika z aktu oskarżenia, mężczyzna pieniądze oraz materiały budowlane jakie otrzymywał przeznaczał na budowę domu, ale... swojego.
Oskarżony nie przyznaje się do winy. W czasie śledztwa zapewniał, że cała sprawa ma jedynie podłoże prywatne. Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Zamościu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?