Kuria ostro o uchwale Rady Miasta Krakowa: to przeczy zasadom wolności i szacunku

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Czy religii będzie mniej w krakowskich szkołach?
Czy religii będzie mniej w krakowskich szkołach? Karolina Misztal
Krakowska kuria w końcu szerzej skomentowała uchwałę Rady Miasta Krakowa, która wzywa prezydenta Jacka Majchrowskiego aby ten poczynił kroki ku temu, aby lekcje religii w krakowskich szkołach odbywały się na początku lub na końcu zajęć lekcyjnych. Zdaniem kurii rada miasta przyjęła uchwałę, "która w istocie przeczy zasadom wolności i szacunku zagwarantowanym przez prawo międzynarodowe i polskie".

Prezydent Jacek Majchrowski i jego urzędnicy przygotują wkrótce rekomendacje dla dyrektorów szkół, aby ci lekcje religii umieszczali w harmonogramie nauczania jako pierwszą lub ostatnią. Do tego zapytają krakowską kurię, czy wyrazi zgodę na jedną lekcję religii zamiast dwóch, dla klas pierwszych szkół ponadpodstawowych od przyszłego roku szkolnego, kiedy dojdzie do kumulacji roczników. Jeszcze niedawno urzędnicy nie chcieli tego robić. Teraz zmusiła ich do tego Rada Miasta Krakowa uchwałą sprzed blisko dwóch tygodni, choć niejednogłośnie. Zdecydował jeden głos. Stanowczo przeciwne było Prawo i Sprawiedliwość. Ostateczna decyzja co do harmonogramu lekcji, należy do dyrektora szkoły, a co do liczby godzin religii, do kurii.

Czy w Krakowie da się ruszyć kwestie religii w szkole? Jest próba - religia na pierwszej lub ostatniej lekcji

W Krakowie ponad 17 procent uczniów uczęszcza na lekcje religii innego wyznania niż rzymskokatolickie, na zajęcia z etyki lub nie chodzi ani na religię, ani na etykę. To dane z tego roku szkolnego dla wszystkich szkół publicznych. Urzędnicy nie wiedzą, czy tendencja jest rosnąca, bo nie weryfikowano danych z latami ubiegłymi. Zdaniem radnej Alicji Szczepańskiej (Kraków dla Mieszkańców) prawie 20 proc. to sporo i warto, aby tej mniejszości ułatwić życie. W jaki sposób? Przekładając religię na pierwszą lub ostatnią lekcję. Dzięki temu uczniowie niechodzący na religię, będą mogli przychodzić do szkoły później lub wychodzić wcześniej. W teorii szkoła takim uczniom ma zapewnić zajęcia dodatkowe. W praktyce bywa różnie.

Kościół najpierw nie chciał komentować

W zeszłym tygodniu poprosiliśmy kurię o komentarz, ale duchowni byli oszczędni w słowach. - Kościół w żaden sposób nie wpływa na plan lekcji w szkole. Nie ma takiej możliwości. Dyrektor szkoły kieruje się wyłącznie rozporządzeniami Ministra Edukacji Narodowej i jest w tym zakresie autonomiczny - zaznacza ks. dr Andrzej Kielian, dyrektor wydziału katechetycznego kurii metropolitalnej w Krakowie.

Teraz dłuższą wypowiedź przygotował ks. Tomasz Szopa, kanclerz kurii krakowskiej.

"Archidiecezja Krakowska z zaskoczeniem przyjęła informację o uchwale Rady Miasta Krakowa dotyczącej wyznaczania religii jako pierwszej lub ostatniej lekcji w planie zajęć szkolnych. Ta decyzja kwestionuje kompetencje dyrektorów szkół i nauczycieli oraz stoi w sprzeczności z porządkiem prawnym Rzeczypospolitej Polskiej" - czytamy na początku komunikatu kurii.

Powołanie na Kartę Praw Podstawowych UE

Dalej kuria przywołuje m.in. ustawę prawo oświatowe, umowę konkordatową, a nawet Kartę Praw Podstawowych Unii Europejskiej. Ks. Szopa zwraca uwagę, że jedyne kompetencje dotyczące ustalania tygodniowego harmonogramu zajęć przysługują dyrektorom placówek oświatowych.

"Obowiązujące prawo nie daje w tym zakresie kompetencji organom samorządu terytorialnego. Nie ma więc podstaw prawnych ani też praktycznych możliwości organizowania zajęć z religii wyłącznie na pierwszych bądź tylko na ostatnich godzinach lekcyjnych. Natomiast próba wywierania presji na dyrektorów szkół w tej sprawie jest nieuprawniona" - zaznacza kanclerz kurii.

"Traktując szerzej kwestię nauczania religii w szkole, należy przypomnieć, że praktyka ta ma oparcie także w aktach prawa międzynarodowego, które wiążą Rzeczpospolitą Polską. Nauczanie religii w szkole stanowi realizację powszechnego prawa do nauki i pierwszeństwa rodziców w wyborze wykształcenia dla swoich dzieci (art. 26 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka ONZ z 10 grudnia 1948 r.). W podobnym duchu kwestie te reguluje Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej z 12 grudnia 2007 r. Wolność tę gwarantuje także art. 53 Konstytucji RP" - wylicza dalej duchowny.

Zdaniem krakowskiej kurii rada miasta nie powinna podejmować takiej uchwały. "Zaskakuje więc fakt, że Rada Miasta Krakowa przyjmuje uchwałę, która w istocie przeczy zasadom wolności i szacunku zagwarantowanym przez prawo międzynarodowe i polskie" - zaznacza ks. Szopa.

Co z mniejszą liczbą godzin religii?

Co natomiast z opcją zmniejszenia liczby godzin religii z dwóch do jednej w tygodniu dla roczników zdublowanych? Wydaje się, że tu kuria pozostawia pewne pole do negocjacji. "W szczególnie uzasadnionych przypadkach, jak zaznacza bp Marek Mendyk, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP, indywidualnie, na pisemną prośbę dyrektora szkoły, zgodę na zmniejszenie wymiaru godzin z religii do jednej tygodniowo, może wyrazić jedynie biskup diecezjalny. Takie sytuacje mogą mieć charakter wyjątkowy, nie będą jednak przekształcane w powszechnie obowiązującą praktykę" - zaznacza kanclerz kurii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kuria ostro o uchwale Rady Miasta Krakowa: to przeczy zasadom wolności i szacunku - Gazeta Krakowska

Komentarze 32

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Adam Nowosielski
8 kwietnia, 16:56, Maciejj:

To jest skandaliczna sytuacja. Kościół umywa rece , jak Piłat! Religia bardzo utrudnia organizacje układu lekcji w szkole. Jeśli kuria chce wiecej godzin , niech obi to we własnym zakresie w lokalu parafii. Naj wyższa p[ora aby zerwac konkordat!!!

Życie w Polsce po zerwaniu Konkordatu to życie w raju !!!!

g
ghost
Kler, wypi*rdalać z polskiej szkoły
K
Krzysiek
Art. 25. Konstytucji RP gwarantuje mi rozdział Kościoła od prawa, więc opinia kurii jest nieistotna, bo kuria nie stanowi prawa: "Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych".
n
nek
brawo Kraków
b
baca
a mnie sie wydaje ze to jest wlasnie w duchu poszanowania spoleczenstwa-chca religii na ostatniej lekcji i to jest ich swiete prawo....kuria zas powinna sie zainteresowac wychowaniem swojego arcybiskupa bo jest jak proksa z solidarnosci...ma w d..swoich wiernych
z
zwykły
Ten kto płaci,stawia warunki. Nie może być inaczej.
W
W.
Religia do kościoła - tylko dla chętnych! Szkoła to miejsce na naukę opartą na wynikach badań naukowych, doświadczeniach, eksperymentach, a nie bajkach opowiadanych przez pedofilów.
G
Gość
Religia w szkole to zaprzeczenie rozdziału kościoła od państwa.
b
bulalalala
https://fra.europa.eu/pl/charterpedia/article/10-wolnosc-mysli-sumienia-i-religii

Komenatrz: `Wolność uzewnętrzniania wyznania lub przekonań może podlegać jedynie takim ograniczeniom, które są przewidziane przez ustawę i konieczne w społeczeństwie demokratycznym z uwagi na interesy bezpieczeństwa publicznego, ochronę porządku publicznego, zdrowia i moralności lub ochronę praw i wolności innych osób`.
Prawo zagwarantowane w ustępie 2 odpowiada krajowym tradycjom konstytucyjnym i rozwojowi ustawodawstwa krajowego w tym zakresie.

Kuria powołuje się na kartę albo licząc, że ktoś tego nie czytał albo nie umiejąc analizować słów w niej zawartych. Strzał w kolano.
K
Krak
Brawo palcie dalej ksiazki .Polski kosciol na czele z Rydzykiem i starymi betonami dobiega konca.Szkoda bo czasami chodze na msze ale ten upadek to no wlasne zyczenie.
C
Czytelnik
@Maciejj: chodzenie do szkoły utrudnia życie. Nasłuchasz się rzeczy, których nie rozumiesz, a potem rodzice muszą zapłacić innym nauczycielom, żeby po lekcjach zrobili korepetycje. Oczywiście korepetycje wychodzą zbyt tanio, to nauczyciele robią strajki, żeby im w szkole podnieśli za tę pracę w szkole, która powoduje chaos w głowach dzieci, bo potem za porządkowanie chaosu mogą utrzymać niższe ceny. Gdyby dzieci nie chodziły do szkoły, nie miałyby w głowie chaosu i mogłyby się uczyć "od razu", no ale nikt by wtedy nie chciał korepetycji...
k
krk
Ale bym sobie popier taka du .. zakryta czarna kiecka .ole ! dawac troche papieru bo -h... sie ubrudzi no nie?
I
Ira
Tomku, a co to ma do rzeczy? Beret im spadnie z głowy?
G
Gość
A co z szacunkiem do Konkordatu, panowie w sukienkach?
T
Tomek
Co to za bzdury? Pajac machlojski tym razem robi sobie poparcie na prymitywnym antyklerykalizmie?
Ingerowanie w plan lekcji przez urzędasów jest bezprawne. Poza tym jest to przecież technicznie niewykonalne: osoba ucząca religii przychodziłaby do szkoły rano a potem drugi raz popołudniu?
Wróć na i.pl Portal i.pl