Koncert Dody w Radoszycach. Tysiące fanów

Marzena Kądziela
Takiej publiczności nie miał chyba jeszcze nigdy żaden artysta występujący w powiecie koneckim. Doda zgromadziła w niedzielę na radoszyckim stadionie tysiące fanów, którzy klaskali, piszczeli i śpiewali jej przeboje.

Kontrowersyjna wokalistka udowodniła, że można także na prowincji, dać koncert, którego oprawa wybiega daleko ponad polskie estradowe standardy.

Od wielu miesięcy w radoszyckim samorządzie trwały przygotowania do piętnastej edycji letniej charytatywnej i rozrywkowej imprezy „Radoszyczanie Dzieciom”. Gdy padł pomysł, by zaprosić do niewielkiej miejscowości Dorotę Rabczewską Dodę, przygotowania nabrały niezwykłego tempa i rozmachu.
– Spodziewaliśmy się tłumów, dlatego trzeba było przygotować dobry dojazd do naszego stadionu, miejsca parkingowe i wszystko, co związane jest z występem gwiazdy – mówi wójt Radoszyc Michał Pękala. – Muszę przyznać, że te „spodziewane tłumy” przerosły nasze oczekiwania. Cały stadion wypełniony był po brzegi. A to udowodniło nam słuszność wyboru Dody.

Dwupoziomowa scena, schody, wielkie ekrany

Kto nie był wcześniej na koncercie Doroty Rabczewskiej, zapewne zdziwił się, z jakim rozmachem artystka przygotowuje swój występ. Bo koncert to nie tylko wokalistka i świetni towarzyszący jej muzycy, ale i oprawa, do jakiej raczej jeszcze nie przyzwyczaili nas polscy muzycy. Bo kto na scenie buduje dwa poziomy, ze schodami, po których na koniec pierwszej piosenki schodzi ubrana w czerwoną sukienkę z tkaninowych kwiatów i srebrne kozaczki na wysokich obcasach gwiazda? Podczas pierwszej części utworu mogliśmy widzieć tylko zarys postaci Dody stojącej na tle jednego z trzech wielkich ekranów pokazujących zarówno artystkę jak i kolorowe wizualizacje.

Niezwykła prośba fana

Potem było coraz bardziej gorąco, a widzowie krzyczeli, piszczeli i głośno klaskali. Chyba nawet sama artystka wydawała się zaskoczona, gdy kilka tysięcy osób wraz z nią śpiewało takie przeboje jak „Nie daj się” czy „Znak pokoju”. Trzeba przyznać, że udało się jej z publicznością nawiązać świetny kontakt.
Wielkim zaskoczeniem okazała się sytuacja podczas wykonywania jednej z pierwszych piosenek. Z tłumu nagle do góry zaczęły unosić się transparenty z napisami: „Doda”, „Weźmiesz udział”, „W mojej akcji”, „Dla domu dziecka”… Artystka zareagowała natychmiast. Poprosiła, by chłopak, który te transparenty podnosił, przeskoczył barierki i wszedł do niej na scenę. Okazało się, że jest to młody człowiek z Opoczna, który przygotowuje na listopad charytatywną imprezę. Doda obiecała, że ją odwiedzi.

Oryginalne kolorowe kreacje

Kolejne kreacje wokalistki wzbudzały podziw i damskiej i męskiej części widowni. Damska zazdrościła pięknych sukien, męska podziwiała wdzięki młodej kobiety. Po czerwonej bomkowo – kwiatowej była biała koronkowa, potem długa biała z bardzo głębokim dekoltem i rozcięciem ukazującym zgrabne nogi artystki. Była jeszcze krótka srebrna kreacja i na koniec, już na bis, spodenki i czerwona tunika.

Konfetti, serpentyny, fajerwerki i autografy

Podczas śpiewania największego hitu „Nie daj się” w stronę publiczności poszybowały błyszczące konfetti i serpentyny, a w górę fajerwerki. Publiczność najchętniej nie wypuściłaby artystki ze sceny. Ona za niezwykle ciepłe przyjęcie odwdzięczyła się autografami i pozowaniem do zdjęć. Podobało nam się także to, że każdy, nie tylko dziennikarze, mogli przez cały koncert robić zdjęcia, co wcale nie jest takie oczywiste. Są bowiem artystki, które w umowach zawieranych z organizatorami zastrzegają sobie, że za robienie zdjęć podczas koncertu wykonawcy mogą przerwać występ…
Jeszcze w niedzielny późny wieczór na portalu internetowym Doda napisała: „Dziękuję Radoszyce!!! To był superkoncert i mega spontaniczne wejście fana na scenę, co poskutkowało czymś niesamowitym. Jutro opowiem...”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Koncert Dody w Radoszycach. Tysiące fanów - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na i.pl Portal i.pl