Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katastrofa Krauzego

Paweł Gzyl
Jerzy Zelnik w filmie „Smoleńsk” - aż siedemnaście nominacji
Jerzy Zelnik w filmie „Smoleńsk” - aż siedemnaście nominacji fot. Jacek Piotrowski
Wszystko wskazuje na to, że Akademia Węży uzna za najgorszy polski film minionego roku „Smoleńsk”. Czy skończy się to dla niej sądowym procesem, jak w minionych latach bywało?

Już po raz szósty przyznane zostaną Węże - nagrody dla najgorszych polskich filmów minionego sezonu. Rodzimy odpowiednik Złotych Malin, które rozdaje się w USA, rozdziela u nas Akademia Węży, w skład której wchodzi 150 osób zajmujących się działalnością kulturalną.

W tym roku wskazali oni przede wszystkim na „Smoleńsk” Antoniego Krauzego. Fabularny obraz opowiadający o katastrofie smoleńskiej otrzymał aż... siedemnaście nominacji! Akademia Węży zaliczyła go do grona najgorszych filmów roku - obok „#wszystkogra”, „Gejszy”, „Historii Roja” i „Kobiet bez wstydu”. Jej członkowie twierdzą, że nominację tę przyznali „za powrót do kina socrealistycznego w jego najczystszej postaci (tylko z odwróconymi biegunami)”.

Nie oszczędzono również twórców „Smoleńska”. Wśród nominowanych znaleźli się m.in. Antoni Krauze (najgorszy reżyser), Tomasz Łysiak, Antoni Krauze, Maciej Pawlicki i Marcin Wolski (najgorszy scenariusz), Jerzy Zelnik i Maciej Półtorak (najgorsza rola męska) oraz Beata Fido (najgorsza rola żeńska). Obraz uznano także za „Żenujący film na ważny temat”, a trzy sceny wyróżniono w kategorii „Najbardziej żenujących”. Były to: „Azjaci protestujący pod Wawelem”, „Loża ekspertów w telewizji” i „Czy ciebie ktoś tak oszukał?” (Beata Fido).

Inne ubiegłoroczne filmy, które zdobyły najwięcej nominacji do Węży, to: „Historia Roja” - osiem i „#wszystkogra” - siedem. Na dalszych miejscach są „Bóg w Krakowie” oraz „7 rzeczy, których nie wiecie o facetach”, mające po trzy nominacje.

W kategoriach aktorskich, obok Jerzego Zelnika i Beaty Fido, znaleźli się też Krzysztof Zalewski-Brejdygant, Michał Lesień, Antoni Pawlicki i Maciej Półtorak oraz Magdalena Lamparska, Joanna Liszowska, Eliza Rycembel i Marta Żmuda-Trzebiatowska. Z kolei za „Występy poniżej talentu” uznano role Mariana Dziędziela, Romy Gąsiorowskiej, Kingi Preis, Zbigniewa Zamachowskiego i Mirosława Zbrojewicza.

Zgodnie z założeniami pomysłodawców, Węże w humorystyczny sposób mają zachęcać do dyskusji o jakości polskiego kina i zwrócić uwagę na niebezpieczne trendy, które nie służą rozwojowi i pomyślności polskiej kinematografii. Nabór do Akademii Węży trwa cały rok, a chętni mogą pisać w tej sprawie na adres [email protected].

Ogłoszenie laureatów odbędzie się 1 kwietnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski