Ksiądz z Częstochowy dał oszustom 600 tys. zł. Został oszukany metodą "na policjanta"

Jak udało się nam dowiedzieć w Komendzie Miejskiej Policji w Częstochowie, 17 listopada na jeden z komisariatów zgłosił się 48-letni częstochowianin, który poinformował policję, że padł ofiarą oszustwa.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Częstochowa Południe.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że jeden z księży częstochowskiej parafii został oszukany przez osoby podające się za funkcjonariuszy policji. Odebrał on telefon od nieznanego mężczyzny, który przedstawił się jako policjant jednej z warszawskich jednostek - mówi prokurator Piotr Wróblewski z biura prasowego Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

- Mężczyzna poinformował księdza, że jest prowadzona policyjna akcja przeciwko hakerom, którzy włamują się na rachunki bankowe różnych osób. Poprosił go również o weryfikację u policjanta dyżurnego. Pokrzywdzony wybrał podczas rozmowy numer alarmowy policji, wówczas „dyżurny” potwierdził tożsamość wcześniej dzwoniącego mężczyzny i z powrotem przełączył rozmowę - mówi Piotr Wróblewski.

Jak relacjonuje, instruował później pokrzywdzonego, co ma dalej robić, uzyskując w ten sposób numer IMEI jego telefonu. Pokrzywdzony, wykonując kolejne polecenia sprawców, przelał kwotę ok. 600 tysięcy zł na rachunki wskazane przez oszusta. Jak udało się nam dowiedzieć, pokrzywdzony wykonał kilka przelewów.