Kraków oblegany przez Ukraińców. Garną się tu do pracy

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
archiwum prywatne
W pierwszym półroczu zeszłego roku krakowscy pracodawcy złożyli ok. 5 tysięcy wniosków o zatrudnienie Ukraińców. W tym roku zgłosili ich już blisko 14 tysięcy. Ukraińcy pracują w wielu branżach: są wśród nich dobrze opłacani programiści, a nawet dyrektorzy w korporacjach, są pracownicy biurowi, robotnicy, opiekunki do dzieci. To skutek wojny na Ukrainie, a także znowelizowanej ustawy o cudzoziemcach, która ułatwia ich zatrudnianie. - Nam i tak będzie brakowało rąk do pracy. A Ukraińcy to dobrze wykształceni ludzi. Z drugiej strony biorą prace, których nie chcą Polacy - przyznaje Andrzej Zdebski, prezes Izby Przemysłowo-Handlowej w Krakowie. Dodaje, że po wybuchu wojny do Małopolski przeniosła też swoją działalność część ukraińskich przedsiębiorców.

W Krakowie przybywa sąsiadów zza wschodniej granicy. Język ukraiński coraz częściej słyszymy na ulicach. Ciężko podać dokładną liczbę Ukraińców przebywających w naszym mieście, ale pewną wskazówką są oświadczenia pracodawców o zamiarze zatrudnienia obywatela Ukrainy. Ich liczba od zeszłego roku wzrosła prawie trzykrotnie.

Dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego tłumaczy, że cudzoziemcy w Polsce mogą przebywać na różnych zasadach. - Są to uprawnienia wystawiane przez różne instytucje i kraje, a ich posiadacze nie zawsze mają obowiązek zgłaszać nam swój pobyt - zastrzega Szymon Strzelichowski.

Policzyć można natomiast zezwolenia na pobyt, jakie wydaje wojewoda małopolski. One wskazują, że liczba obcokrajowców w regionie rośnie, a największą grupę stanowią Ukraińcy. W zeszłym roku do wojewody złożono 10 769 wniosków o pobyt, z czego 6649 o pobyt czasowy i 816 o stały złożyli obywatele Ukrainy. To blisko dwa razy więcej, niż w 2014 r. Do 31 maja tego roku Ukraińcy złożyli ich już 3414 i 280.

Jak tłumaczy Strzelichowski, bardzo rzadko zdarza się, żeby wniosek był rozpatrzony negatywnie. Za zezwolenie na pobyt trzeba zapłacić 340 zł, a na pobyt z pracą 440 zł.

- Wzrost składanych wniosków jest gigantyczny. Poza Warszawą i Wrocławiem jesteśmy największym beneficjentem nowej ustawy o cudzoziemcach, która weszła w życie w maju 2014 roku. Szacujemy, że w tym roku liczba wniosków dojdzie do 14 tys. - mówi Szymon Strzelichowski. Jak dodaje, ustawa i wojna na Ukrainie to dwa powody zwiększania się liczby Ukraińców w Polsce i Krakowie.

Ukraińcy zadowoleni
Ania Nikitiuk przyjechała do Polski trzy lata temu, aby studiować stosunki międzynarodowe w Krakowskiej Akademii im. Frycza Modrzewskiego. Studia właśnie kończy, a od półtora roku pracuje w Shellu przy obsłudze klienta.

- Jestem bardzo zadowolona ze swojej pracy, zwłaszcza porównując ją do miejsc, gdzie pracowałam na Ukrainie - mówi. Ma umowę na czas nieokreślony, ale jeszcze nie wie, czy zostanie w Polsce na stałe.

25-letnia Krystyna Iwanytska przyjechała do Polski trzy lata temu. Na Akademii Górniczo-Hutniczej skończyła zarządzanie finansami. Obecnie pracuje jako księgowa w firmie CH2M. Z pracy jest bardzo zadowolona.

Także Krystyna zauważa, że w Krakowie jest teraz więcej jej pobratymców, niż jeszcze parę lat temu. - Zostaję w Polsce, bo to świetne miejsce do życia. Mam pracę z której jestem zadowolona. Zarobki są super - dodaje.

Nie tylko sprzątaczka
Patrząc na dane z Wojewódzkiego Urzędu Pracy, widzimy, że Ukraińcy trafiają na różne stanowiska i pracują w różnych profesjach - od bardzo dobrze opłacanych programistów i dyrektorów, po pracowników biurowych czy robotników.

To po danych z WUP widać, że większość Ukraińców z Małopolski trafia do Krakowa. W okresie od stycznia do maja 2015 r. pracodawcy złożyli 4 tys. 852 wnioski o zatrudnienie Ukraińców, a w tym samym okresie 2016 r. aż 13 tys. 940.

Większość starających się o pracę to mężczyźni (kobiety 3802). Najwięcej chętnych do pracy jest w wieku od 26 do 40 lat - 6741. Najwięcej pracy jest dla zawodów bez specjalnych kwalifikacji (prace porządkowe, opiekunki itp.). Wnioski o pracę dla robotników przemysłowych i rzemieślników składano 2839 razy, a dla techników 1740. Ale zatrudnienie znalazło się także dla 297 specjalistów, a 57 osób zza wschodniej granicy pracuje na stanowiskach kierowniczych.

Dobry ruch
Andrzej Zdebski, prezes Izby Przemysłowo-Handlowej w Krakowie, nie widzi na razie masowego zatrudniania Ukraińców, ale cieszy się, że jest tendencja wzrostowa. Choć i on dostrzega, że jest ona m.in. efektem wojny.

- Nam i tak będzie brakowało rąk do pracy. A Ukraińcy mają podobną mentalność, ich kultura też jest podobna do naszej. To dobrze wykształceni ludzie, a z drugiej strony biorą prace, których nie chcą Polacy. Wiadomo, że Ukraińców jest dużo w usługach, np. w zakładach fryzjerskich - mówi. Zwraca też uwagę, że Ukraińcy pracują u nas również jako lekarze czy programiści, np. w Luxofcie.

- Polska jest otwarta na emigrację ekonomiczną, a liczba wniosków o zatrudnienie pokazuje, że pracodawcy chcą dawać legalną pracę - dodaje Zdebski.

Firmy zatrudniające Ukraińców nie zawsze chcą się tym chwalić. Ci pracujący w Krakowie dorabiają np. jako kierowcy Ubera. Ta firma nie ujawnia jednak liczby swoich kierowców ani ich narodowości. Słyszymy tylko, że podstawą zatrudnienia jest przejście szczegółowej procedury weryfikacyjnej.

Na studiach i w szkołach
Ukraińców coraz bardziej widać też na krakowskich uczelniach. Na koniec listopada zeszłego roku na UJ studiowało ich ponad 700, a na AGH 368. Z kolei w Krakowskiej Akademii kształci się blisko 2 tysiące Ukraińców. Są tam kierunki, gdzie stanowią nawet większość studentów.

Rośnie też liczba ukraińskich dzieci w naszych szkołach. Na koniec maja do samorządowych przedszkoli i szkół zapisanych było ich 324. Jeszcze dwa lata temu wszystkich zagranicznych uczniów było ok. 100.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków oblegany przez Ukraińców. Garną się tu do pracy - Gazeta Krakowska

Komentarze 132

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

x
xc
zobaczymy na wyborach pisowskie kur..........
T
Tomasz
Powinni zakmąć granice dla ukraińców ciekawe jakby nasz kraj był w potrzebie czy by sie nami ukraińcy interesowali napewno by nas mieli daleko gdzies....nasrpowadzają ich a pożniej bedzie z nimi to samo co w europie sie teraz dzieje brak słów...bedziemy sie bali we własnym kraju
K
Kresowiak
Banderowcy do domu !!!
P
Polak
Kogo zwalniaja? Rencistow? To ruskie trole pisza te ksenofobiczne komentarze bo co drugi tak kaleczy polski jezyk ze az trudno sie czyta...?
g
gruppi
Mi juz grozi zwolnienie z pracy bo przyjmować chca ukraincow p niższych stawkach a ja walczę o podwyżkę. za niedługo nie będzie miejsca dla polaków którzy sie cenia!!!
L
Lewiatan
To kogo w końcu sprowadziła kopacz, bo w TV mówili że to bandyci z upadliny! Same inżyniery, od wbiania wideł, i magistry od rozłupywania głów Lachom, a także profesorowie od rozcinania brzuchów ciężarnym kobietom, które mieszkały na Wołyniu! A kopacz sama wydala za maż swoje dwie paskudy za bękartów banderowskich, których z starzy z upa zwiali do Kanady!
N
NH
Jestem załamany zachowaniem Ukraińców w środkach komunikacji - sorry ale są jak dzicz - głośne, wulgarne i często pijane towarzystwo ich zaczepki i nacjonalistyczne zaczepki
T
T.
Mogłabyś podać linka do jakiś oficjalnych dokumentów (ustawa, rozporządzenie, broszura itp), które regulują otrzymywanie 800pln dopłaty i zwolnienia z ZUS przez Ukraińców? z góry dzięki
D
Dax
Anglików nikt nie wygonił z kraju żeby zrobić miejsce dla Polaków. Jak brakuje w Polsce rąk do pracy to może czas wspomóc tych którzy by chcieli wrócić do ojczyzny
A
Annet
Witajcie! Jestem z Ukrainy uczułam się przez kilku lat w Krakowie, ale teraz znalazłam dobrą pracę na Ukrainie, mieszkałam tutaj w Krakowie uwielbiam Kraków nardzo mi się spodobało nawet większej niż w Warszawie, ale tak stało się że pracuję w Ukrainie nie mogłam w ogólie znaleść tutaj dobrą pracę, a na tej stronie www.eurabota.ua szukały pracownika z dobrem komunikatem języka polskiego tak i zosłam pracować na Ukrainie.
g
gd
już niedługo ci ktoś łeb poderżnie
P
Przemek
Czy do Polaków zatrudnionych w UK dopłaca się 800 funtów i zwalania z National Insurance?
a
antyglobalista
kocham cie za to co mówisz. wiem jak oni rozpychaja się łokciami w robocie. to jest banda najeźdźców. 0 szacunku dla Polaków. Polacy trzymajcie się tam za to co wam rząd sprowadza. ja jestem za granicą. przegonić tych prymitywó. oni są z wojny, mają tam epidemię hiv i gruźlicy. i to mogą przenieść do polski, zwłaszcza że Polacy lubią ukraińskie kochanki. polska rządzona przez Żydów i urzędników w ZUSach i uczelniach. im wszystko jedno kto robi podatki. im Ukry czy Araby nic nie zrobią. mają ochroniarzy i kuloodporne szyby. czas na przebudzenie, iluminati realizuje właśnie plan wojenny. efekty multikulti juz widać berlinie. biali zabijani przez dzikie małpy z afryki
p
pawel
A na jakiej podstawie brytwanna sadzi ze ktokolwiek uwaza ze polacy w anglii to fer sprawa? Nie widze takiego stwierdzenia. Prosze pamietac ze ukry nie sa nam przychylne i maja wzgledem nas roszczenia terytorialne. Tak sie sklada ze janusze biznesu wpierw wyrzucili z kraju 3 mln polakow a teraz reszte chca zastapic tymi ze wschodu.
K
Krzysztof
Rozumiem, że będziemy teraz przyrównywani : Polacy wyjeżdzają do Anglii, więc czemu nie mogą przyjeżdzać do nas Ukraińcy. Akurat nikt z mojej rodziny nigdy nie wyjechał do pracy za granicę i ja także życzę sobie żeby Ukraińcy do nas nie przyjeżdzali. Polska jest dla nas - Polaków. Poza tym chciałbym dodać, że Ukraińcy to straszne lizodupy. Koleżanka opowiadała mi o tym, że jedna z pracownic - Ukrainka, przyniosła tort dla swojego szefa i liczyła na podwyżkę. Oczywiście- absurdem byłoby gdyby dostała. Do czego zmierzam - za te wszystkie dopłaty z ZUSu i nie płacenie podatków przez pracodawcę niedługo wszyscy Polacy zostaną zastąpieni hordą naszych wschodnich sąsiadów. Nie możemy na to pozwolić

Pozdrawiam serdecznie rodaków.
Wróć na i.pl Portal i.pl