Kraków. Mniej lekcji religii w szkole? Nie w Krakowie. "Kuria przechytrzyła miasto"

Na początku tego tygodnia prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zwrócił się do krakowskiej kurii metropolitalnej z prośbą o rozważenie możliwości zmniejszenia liczby godzin nauki religii do jednej w tygodniu dla pierwszych roczników szkół ponadpodstawowych w roku szkolnym 2019/2020.

To pokłosie uchwały Rady Miasta Krakowa z 27 marca. Radni wezwali wtedy prezydenta do podjęcia działań, aby przygotować rekomendacje dla dyrektorów szkół, aby ci lekcje religii umieszczali w harmonogramie nauczania jako pierwszą lub ostatnią. Druga część uchwały dotyczyła właśnie zmniejszenia liczby lekcji religii. W tej sprawie władna jest kuria, która już odpowiedziała władzom miasta - nie ma szans na zmniejszenie liczby lekcji religii w krakowskich szkołach.

W tym roku o przyjęcie do szkół ponadpodstawowych (liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych) będzie się ubiegało 13 tys. 350 uczniów z Krakowa (7100 absolwentów szkół podstawowych i 6250 z gimnazjów). Obecnie w klasach pierwszych szkół ponadpodstawowych uczy się 9,3 tys. uczniów. Podwójne roczniki to efekt reformy edukacji wprowadzonej przez rząd PiS, która zlikwidowała gimnazja i przywróciła ośmioletnie podstawówki i czteroletnie licea.

Prezydent Majchrowski w liście do metropolity krakowskiego abpa Marka Jędraszewskiego wyraził przekonanie, że „zgoda Księdza Arcybiskupa przyczyniłaby się do poprawy warunków nauki krakowskich uczniów”. „Jeszcze raz zapewniam, że miałaby ona charakter jednorazowej decyzji w związku z absolutnie wyjątkową sytuacją rocznika uczniów, którego ona dotyczy” - zaznaczył w liście Jacek Majchrowski.

W odpowiedzi kuria, głosem księdza Andrzeja Kieliana (dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej w Krakowie) uznał, że miasto jest świetnie przygotowane do reformy, więc nie ma potrzeby zmniejszania liczby lekcji religii.

„Z dotychczasowych wypowiedzi i oświadczeń wynika, iż zarówno Małopolskie Kuratorium Oświaty, jak i krakowski Magistrat zapewniają, że oświata w Krakowie i całej Małopolsce jest dobrze przygotowana na nadchodzącą zwiększoną rekrutację do klas pierwszych szkół ponadpodstawowych. (...) Nie było także do tej pory żadnych sygnałów dotyczących ograniczenia ilości godzin religii. Władze miasta zgodnie zapewniały od początku bieżącego roku, że nie będą występować do Kurii w tej sprawie” - czytamy w piśmie ks. Kieliana.

Duchowny zapewnia, że jeśli w jakiejkolwiek szkole pojawią się problemy lokalowe, to swoje pomieszczenia mogą udostępnić parafie lub zakony.

Władze miasta mówią wprost, że taka odpowiedź zamyka całą sprawę. - Stanowisko kurii jest jednoznaczne. Tam gdzie da się rozwiązać problem użyczając pomieszczenie, to kuria będzie rozmawiać z dyrektorami. Jeśli nie będzie innej opcji, to wtedy kuria rozważy zmniejszenie liczby godzin - mówi Monika Chylaszek, rzeczniczka Jacka Majchrowskiego.

- Moim zdaniem to decyzja stricte obliczona na politykę Kościoła. W przypadku mniejszej liczby lekcji religii automatycznie tracą finansowo katecheci, bo zatrudnia się ich mniej. Nie ma to nic wspólnego z racjonalnym myśleniem o skumulowanych rocznikach i tym, żeby dzieci były odpowiednio zaopiekowane - uważa radna miejska Alicja Szczepańska (Kraków dla mieszkańców), autorka marcowej uchwały. - Kościół wykorzystał deklaracje miasta o reformie edukacji. Kuria po prostu przechytrzyła miasto - dodaje radna.

Marcowa uchwała ostatecznie w całości przepadła. Pod koniec kwietnia wojewoda małopolski Piotr Ćwik uznał, że radni przekroczyli swoje kompetencje i uchwałę unieważnił. Jego zdaniem ustalanie harmonogramu zajęć jest wyłączną domeną dyrektora szkoły. Radni, którzy poparli uchwałę, podkreślali jednak, że nie chodzi o narzucenie dyrektorom, co mają robić, ale przygotowanie rekomendacji dla nich, nauczycieli i rodziców, a ostateczna decyzja będzie i tak należeć do dyrektorów.

Co ciekawe, wojewoda nie dopatrzył się naruszenia prawa w postulacie zmniejszenia liczby lekcji religii, choć pomysłu tego nie poparł.

Z prośbami do biskupów o zmniejszenie liczby lekcji religii dla podwójnych roczników zgłaszało się wiele samorządów. Z różnym efektem. W Warszawie biskupi zgodzili się, że jeśli dana szkoła będzie miała problemy lokalowe, to wtedy dostanie zgodę na zmniejszenie liczby lekcji religii.

W Łodzi mniej religii będzie w 14 szkołach średnich, które o to wnioskowały. Zgody nie dostało pięć placówek, bo nie zgodzili się na to proboszczowie i katecheci. Zgody nie dała kuria gdańska. We Wrocławiu każdy przypadek ma być rozpatrywany indywidualnie.

WIDEO: Trzy Szybkie. Ks. Isakowicz-Zaleski: Alarm dla Kościoła. Odpływ wiernych, brak powołań