Kraków. Miasto chce żebyśmy chodzili piechotą. "Szybciej niż komunikacją"

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Urzędnicy zalecają więcej chodzenia na piechotę
Urzędnicy zalecają więcej chodzenia na piechotę Sylwia Penc / Polskapresse
Urzędnicy zalecają mieszkańcom spacery, jako najlepszą formę poruszania się po mieście. Przekonują, że ruch to zdrowie, a na piechotę jest nieraz szybciej niż samochodem, a nawet komunikacją miejska. W komentarzach w mediach społecznościowych część mieszkańców pomysł popiera, a inni mówią o dniu pieszego pasażera. Urząd przygotował dwie mapy, które pokazują długość tras i czas ich przejścia. Jedna dla Starego Miasta, druga dla Nowej Huty. Większość mieszkańców wie raczej, jak przejść przez ścisłe centrum. Przydałyby się bardziej tego typu mapy dla osiedli, jak chociażby Ruczaju.

Zarząd Transportu Publicznego ruszył z akcją „Chodźże po Krakowie”. Chce w ten sposób zachęcić krakowian, aby chodzili jeszcze więcej, zwłaszcza na krótkich odcinkach. Bo tak jest nieraz szybciej niż komunikacją miejską czy samochodem. W ramach akcji przygotowano specjalne mapy z obszarem ścisłego centrum oraz rejonu placu Centralnego, gdzie pokazane są najpopularniejsze trasy piesze, odległości między różnymi punktami oraz czasy przejścia.

Jedni krakowianie pomysł chwalą, inny wyśmiewają, mówiąc o dniu pieszego pasażera, jak w „Misiu” Stanisława Barei czy o ministerstwie głupich kroków ze skeczu Latającego Cyrku Monty Pythona. Urzędnicy zapewniają, że to działanie dla mieszkańców, a nie turystów. Dlaczego nie ma zatem map z trasami przejść przez osiedla, jak chociażby Ruczaj? Po naszej sugestii urzędnicy zapowiadają nowe mapy.

Uspokajanie ruchu w centrum

Uspokajanie ruchu samochodowego w ścisłym centrum trwa już od dłuższego czasu. Ostatnim akcentem jest zakaz ruchu na ulicy Franciszkańskiej i Dominikańskiej oraz likwidacja parkingu pod pomnikiem Dietla przy magistracie. Wcześniej m.in. zwężono jezdnie na pl. Bohaterów Getta, gdzie pojawiły się naziemne przejścia dla pieszych, czy zlikwidowano kilka tysięcy miejsc parkingowych w centrum, uwalniając chodniki od aut. W minionych latach sukcesywnie wyłączano też sygnalizację świetlną na pierwszej obwodnicy Krakowa.

Urzędnicy wskazują, że według ostatnich danych 29 proc. wszystkich podróży po mieście wykonywana jest na nogach. Około 5 proc. rowerem. Reszta komunikacją miejską (ok. 34 proc.) lub samochodem (ok. 29 proc.). Czy stawiając na ruch pieszych, urzędnicy chcą zniechęcić do korzystania z samochodów, ale i komunikacji miejskiej?

- Światowa Organizacja Zdrowia zaleca codziennie przynajmniej 30 minut aktywności. Nie chodzi o zaklinanie świata. Do 1 km powinniśmy się przemieszczać pieszo lub rowerem, piechotą zajmuje to 15 minut. Nie wypychamy mieszkańców z komunikacji miejskiej, ale jak ktoś może się przejść, to lepiej z punktu widzenia jego zdrowia, jak i systemu komunikacyjnego. Bo wtedy zatłoczenie jest mniejsze - przekonuje Łukasz Franek, dyrektor ZTP.

Będzie mapa dla Ruczaju

Jak podkreśla, ZTP ma dbać o standardy także w zakresie ruchu pieszych. To, co zaproponowali, to nie dokładne mapy przejścia, tylko uzmysłowienie mieszkańcom, jak krótko zajmuje nieraz przejście jakiegoś odcinka. Że warto czasem przejść kawałek, niż czekać na tramwaj czy autobus. Mapy wskazują jednak przejścia po głównych ulicach, bez żadnych skrótów i pasaży, które osoba idąca piechotą naturalnie sobie tworzy, wybierając najkrótszą drogę.

- Na razie zbieramy informacje zwrotne, czy pomysł się podoba - tłumaczy Łukasz Franek. Dlaczego zatem pierwsza mapa dotyczy obszaru, gdzie ruch turystyczny jest największy, czyli Starego Miasta? Tam większość mieszkańców, wie jak się poruszać. Bardziej przydałyby się mapy przejść przez krakowskie osiedla, jak chociażby Ruczaj, gdzie znajduje się wiele ogrodzeń i żeby gdzieś dojść, trzeba kluczyć i szukać przejść.

- Ruczaj to bardzo fajny pomysł. Rzeczywiście, możemy zmapować osiedla i wskazać tam różne skróty. Ja osobiście nie wiedziałbym, jak przejść przez Ruczaj - mówi nam wprost Łukasz Franek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Miasto chce żebyśmy chodzili piechotą. "Szybciej niż komunikacją" - Gazeta Krakowska

Komentarze 60

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
2019-08-07T19:12:31 02:00, Olo:

Sprzedać auta służbowe urzędników to im głupie pomysły zaraz wywietrzeją

Popieram

G
Gość
A tak w ogóle to dlaczego jest mapka Nowe Huty..... czyżby tu miała być całkowicie likwidowana komunikacja i to jest taki sondaż : co ludzie powiedzą ? i okolice Rynku Głównego... hmm
G
Gość
2019-08-07T15:48:42 02:00, Spiritus sanktuarium:

Jeszcze chwilę i zmieni się prezydent . Na PiSlamistycznego i będzie mapa jak dojść do zimnego lecha z każdego miejsca na ziemi !!!

2019-08-07T15:58:34 02:00, Gość:

Nie rozumiem czemu wciskasz pis do sprawy nie kocham ich ale to opozycja wystawiła w Krakowie Majchrowskiego z tą jego bandą skazaną prawomocnymi wyrokami rozp.....ca cały ruch w Krakowie będąca w komitywie z deweloperami.

Właśnie.....

G
Gość
2019-08-08T06:33:49 02:00, Pat I Mat:

Skoro już wiemy że mamy chodzić, to wiedzcie, że zupa z trawy jest najlepsza i najzdrowsza. :) Sorry, czytajac ten artykuł jakoś mi Koreą Północną zaleciało. Ja bym rozumiał..."zostawcie auta - chodźcie!" Ale porzućcie komunikację miejską? Paranoja.

Dokładnie ....brak słów

G
Gość
niech zaczną od siebie jezdzą limuzynami az miło podejrzewam że nawet pare metrów nie pujdzie na nogach
G
Gość
Nieogolony gość w tygodniowym podkoszulku radzi emerytom żeby pchali chodziki przez całe miasto jeśli nie połamią sobie nów nóg na schodach albo w wykopach.Niezwykle to odkrywcze i troskliwe. Pazerne słoje z Placu dla samych świętych powinni dać przykład.
G
Gość
W budżecie brakuje 50 mln na komunikację miejską w tym roku. ;-)
P
Pat I Mat
Skoro już wiemy że mamy chodzić, to wiedzcie, że zupa z trawy jest najlepsza i najzdrowsza. :) Sorry, czytajac ten artykuł jakoś mi Koreą Północną zaleciało. Ja bym rozumiał..."zostawcie auta - chodźcie!" Ale porzućcie komunikację miejską? Paranoja.
z
za karę
w pierwszej kolejności piechotą powinni łazić wyborcy majchra czyli tych urzędasów
.
Zrobi się miasto pieszych pasażerów i jakoś to będzie
m
magda
U nas mieszka urzedniczka ktora sledzi ludzi po sklepach i słucha o czym gadamy
O
Olo
Sprzedać auta służbowe urzędników to im głupie pomysły zaraz wywietrzeją
M
M
Czy naprawdę mam chodzić piechotą z Pl. Centralnego na Rondo Ofiar Katynia....nie mogę uwierzyć w to o czym tu przeczytałam
M
M
Urzędnicy i Pan Franek są poprostu bezczelni
d
do Kobierzyna
Pieszy pasażer już był u Barei !!!
Wróć na i.pl Portal i.pl