Kraków. Kontrowersyjny wyrok w sprawie brutalnego pobicia kibica Cracovii przy ul. Teligi. "Nie zamierzali go zabić"

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Daniel S. i adwokaci
Daniel S. i adwokaci BD
Zapadł nieprawomocny wyrok w sprawie brutalnego pobicia sympatyka Cracovii Miłosza B., do którego doszło w 2018 roku na krakowskim Prokocimiu. Chłopak został raniony maczetami. Zmarł w szpitalu. Prokuratura domagała się skazania pięciu oskarżonych za zabójstwo. Sąd Okręgowy w Krakowie uznał jednak, że napastnicy nie zamierzali zabić 18-latka. Zostali skazani za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym. Sąd uniewinnił ich natomiast od zarzutów udziału w zorganizowanej grupie przestępczej Wisła Sharks. Istotne okazały się zeznania jej lidera: Pawła M. ps. "Misiek", który stwierdził, że nie zna oskarżonych.

Do brutalnego ataku na sympatyka Cracovii Miłosza B. doszło 30 stycznia 2018 roku przy ulicy Teligi na krakowskim Prokocimiu. Napastnicy niemal odcięli chłopakowi rękę. Ratownicy medyczni już na miejscu podjęli reanimację pokrzywdzonego, po czym został on przewieziony do szpitala. Jego życia lekarzom nie udało się jednak uratować.

Po śmierci chłopaka głos w sprawie brutalnego zabójstwa na jednym z portali społecznościowych zabrał ojciec Miłosza. "Prośba do kibiców i znajomych, aby nie szukali zemsty, bo kolejna rodzina może cierpieć! Wartością najwyższą, ponad wasze idee, układy, interesy, powinno być ludzkie życie!" - można było przeczytać we wpisie.

Na ławie oskarżonych zasiadali Arkadiusz W. ps. "Wąsik", Daniel U. ps. "Dzidek", Konrad O. ps. "Młody Opal", jak również Maciej K. i Daniel S. Czwartkowemu ogłoszeniu wyroku przez Sąd Okręgowy w Krakowie przysłuchiwał się tylko ostatni z nich, który w kajdankach został doprowadzony na salę sądową przez policję.

Wszyscy zostali skazani na kary bezwzględnego więzienia, ale nie za zabójstwo Miłosza B., o co byli oskarżani przez krakowską prokuraturę.

Sąd stwierdził, że mężczyźni wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, co do których było prowadzone osobne postępowanie, działali z zamiarem bezpośrednim spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 18-latka. Wykorzystali przewagę liczebną i pobili chłopaka, zadając mu głębokie rany. Użyli w tym celu maczet. U pokrzywdzonego doszło do masywnego krwawienia.

Następstwem całego zdarzenia była śmierć Miłosza B. Ostatecznie oskarżeni zostali skazani z artykułu 156 Kodeksu Karnego (paragraf 3), który mówi o spowodowaniu ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze skutkiem śmiertelnym.

Za ten czyn Arkadiusz W. został skazany na 10 lat więzienia, Daniel S. i Maciej K. na 9 lat, Konrad O. na 9 lat i 6 miesięcy, a Daniel U. na 15 lat. Zdaniem sądu to właśnie ostatni z mężczyzn zaplanował atak, dlatego otrzymał najwyższą karę. Poza tym był już wcześniej karany. Skazani mają również zapłacić matce pokrzywdzonego 150 tys. zł zadośćuczynienia.

- Sąd nie uznał za udowodnione, że oskarżeni działali z zamiarem popełnienia zabójstwa - mówił w trakcie omawiania wyroku sędzia Jarosław Gaberle.

Istotne były zeznania jednego z uczestników całego zajścia, który jednak nie brał udziału w pobiciu Miłosza B., tylko czekał na swoich kolegów w samochodzie. Zeznał on, że gdy napastnicy tam przybiegli, wyrażali zdziwienie i zaniepokojenie tym, co się wydarzyło. Zdawali sobie sprawę z tego, że przesadzili. Sąd uznał, że właśnie to zaniepokojenie sprawców świadczy o tym, że nie chcieli zabić sympatyka Cracovii.

- Jest prawdopodobne, że ze strony niektórych uczestników zajścia doszło do pewnego ekscesu, i w ich przypadku należałoby rozważyć co najmniej zgodę z ich strony na zabicie pokrzywdzonego, ale sąd tego nie rozważał, bo nie miał niestety wystarczającego materiału dowodowego, aby ustalić, kto ewentualnie takiego ekscesu mógł się dopuścić - dodał Gaberle.

Prokuratura oskarżała również wszystkich pięciu mężczyzn o udział w zorganizowanej grupie przestępczej Wisła Sharks. - W przypadku Daniela U. konieczne było umorzenie postępowania, bo okazało się, że pod tym samym zarzutem był sądzony przez Sąd Okręgowy w Katowicach. Co do pozostałych oskarżonych sąd nie znalazł wystarczających podstaw do skazania ich za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, dlatego zostali uniewinnieni - mówił sędzia Gaberle.

Istotne były zeznania Pawła M. ps. "Misiek", lidera Wisła Sharks. Wynika z nich, że nie zna on oskarżonych w sprawie śmierci Miłosza B. Zdaniem sądu wzięli oni udział w pobiciu sympatyka Cracovii, by "podnieść swój prestiż" i dostać się do Sharksów.

Wyrok nie jest prawomocny. Prokuratura zapowiedziała złożenie apelacji. Nie wykluczyli jej również obrońcy skazanych.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków. Kontrowersyjny wyrok w sprawie brutalnego pobicia kibica Cracovii przy ul. Teligi. "Nie zamierzali go zabić" - Gazeta Krakowska

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ehh
13 października, 5:30, Ehh:

Bo to jest tak.Czasu nie cofniesz,życia nie wrócisz. Jakieś nadmierne karanie kogoś ,kto okazał sie ...skuteczniejszy od denata tez mija sie ze sprawiedliwościa?Jednak ,dziwnie czuje ,że gdyby sprawa dotyczyla poszatkowania dzieciaka sędziego ,to wyrok bylby innny .I tak np Kucharz ,który w afekcie na Kazimierzu ,na Miodowej zabił przypadkowa osobe dostał...dozywocie

13 października, 5:35, Ehh:

Pewnie Kara ma na celu wyciszenie nastrojów społecznych, bólu rodziny pokrzywdzonych itp.Pozniej gdy sprawa sie wyciszy,rany zagoja ,to ...apelacje i skrócenie wyroku. No ale jaki przekaz mamy przy kibolskich rozrgrywkach ?Wydaje sie ze przekaz brzmi- TAK TRZYMAC!

*Kucharz użył narzędzia, którym sie posługiwał w PRACY,najzwyczajniej zlapal co mial pod reka.Jesli chodzi o MACZETE ,to ciężko sobie wyobrazić jej zastosowania w mieście .

E
Ehh
13 października, 5:30, Ehh:

Bo to jest tak.Czasu nie cofniesz,życia nie wrócisz. Jakieś nadmierne karanie kogoś ,kto okazał sie ...skuteczniejszy od denata tez mija sie ze sprawiedliwościa?Jednak ,dziwnie czuje ,że gdyby sprawa dotyczyla poszatkowania dzieciaka sędziego ,to wyrok bylby innny .I tak np Kucharz ,który w afekcie na Kazimierzu ,na Miodowej zabił przypadkowa osobe dostał...dozywocie

Pewnie Kara ma na celu wyciszenie nastrojów społecznych, bólu rodziny pokrzywdzonych itp.Pozniej gdy sprawa sie wyciszy,rany zagoja ,to ...apelacje i skrócenie wyroku. No ale jaki przekaz mamy przy kibolskich rozrgrywkach ?Wydaje sie ze przekaz brzmi- TAK TRZYMAC!

E
Ehh
Bo to jest tak.Czasu nie cofniesz,życia nie wrócisz. Jakieś nadmierne karanie kogoś ,kto okazał sie ...skuteczniejszy od denata tez mija sie ze sprawiedliwościa?Jednak ,dziwnie czuje ,że gdyby sprawa dotyczyla poszatkowania dzieciaka sędziego ,to wyrok bylby innny .I tak np Kucharz ,który w afekcie na Kazimierzu ,na Miodowej zabił przypadkowa osobe dostał...dozywocie
z
zzz
"Sąd nie uznał za udowodnione, że oskarżeni działali z zamiarem popełnienia zabójstwa" - czy sądy w końcu zaczną kla[wulgaryzm]ikować maczety i inne takie szpeje jak normalną broń? Jeśli by z broni wystrzelono 5 strzałów w kierunku ofiary i przypadkowo jedna kula trafiła w serce - to czy sąd by nadal uznał, że nie działano w zamiarem zabójstwa?
T
Temidka.
Mamy najwspanialszy wymiar sprawiedliwości na świecie.Ameryka niech się schowa. Polskie sądownictwo jest idealne,lepsze od eskimoskiego!!!
K
KohnEfka
Kontrowersyjny to jest proces w głośnej sprawie śmierci pięciu dziewczyn w escape roomie.

Śmierć w płomieniach miała miejsce 4 stycznia 2019 a proces trwa i trwa. Posiedzenia sądu w rytmie dwa na miesiąc i końca nie widać a kara to maksymalnie 8 lat.

W tym procesie, bandyci dostali surowe wyroki i o to chodzi, choć polskie wolne sądy są tak wolne, że wolniej się nie da..

.
p
piki
Maczeta to obca broń to też obce kulturowo takie zachowanie .
Wróć na i.pl Portal i.pl