Kraków. Interesy dewelopera ważniejsze od bezpieczeństwa chorych ludzi

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Blok z podziemnym garażem ma stanąć przy wąskiej drodze, odchodzącej od ulicy Sołtysowskiej. Inwestor złożył już wniosek do magistratu o wydanie pozwolenia na budowę. Jak twierdzą urzędnicy, jest w trakcie wstępnego etapu weryfikacji. Te informacje zaniepokoiły mieszkańców pobliskich domów.

Czytaj także: Budować bez opamiętania. Drogi? Jakoś będzie...

Obawiają się, że drogę, na której dziś nie mogą wyminąć się dwa samochody, zaczną rozjeżdżać ciężarówki z placu budowy, a w przyszłości stanie się ona dojazdem do nowego budynku. Teraz można nią dojechać nie tylko do domów jednorodzinnych, ale również Domu Pomocy Społecznej im. Władysława Godynia. Co prawda prowadzi go Stowarzyszenie Przyjaciół Osób Niepełnosprawnych „Wspólna Radość”, ale budynek jest miejski. Został otwarty 8 września 2003 r. i od tamtej pory urzędnicy nie zadbali o alternatywny dojazd. Obecny trudno nazwać bezpiecznym. Gdy zaczną nim pędzić również samochody lokatorów z nowego bloku, stanie się jeszcze bardziej ruchliwy.

Problem zrodziłby się także wtedy, gdyby inwestor chciał wyprowadzić ruch na ulicę Sołtysowską. Grozi to bowiem paraliżem komunikacyjnym. Ta ruchliwa droga już się korkuje. Na dodatek powstają przy niej kolejne bloki, a to oznacza setki nowych aut. Radni i mieszkańcy nie chcą również kolejnych blokowisk, które powstaną kosztem zieleni. To kolejny przykład na to, że urzędnicy prezydenta Jacka Majchrowskiego pozwalają na betonowanie ostatnich skrawków wolnej przestrzeni w Czyżynach, nie mając bladego pomysłu jak rozładować ruch samochodowy.

O włos od tragedii na uliczce

- Ulica prowadząca do DPS-u nie spełnia wymogów drogi dojazdowej - mówi wprost Grażyna Hołda, jego dyrektorka. Jest szeroka na dwa, trzy metry, nie ma również pobocza. - Z tego co wiem, droga dojazdowa była planowana w innym miejscu. Chyba tam, gdzie ma powstać nowy budynek - dodaje. Przypomina, że na wąskiej ulicy doszło jakiś czas temu do niebezpiecznej sytuacji. Jedna z pensjonariuszek DPS-u wieczorem została oślepiona przez światła nadjeżdżającego samochodu, przestraszyła się, upadła i złamała biodro. Całe szczęście auto na nią nie najechało, ale od tragedii było o włos. Dodaje, że na końcu wąskiej uliczki funkcjonuje również Schronisko dla Bezdomnych Kobiet, prowadzone przez Caritas Archidiecezji Krakowskiej. - Dzieci też przemieszczają się tą drogą. A ponieważ nie ma chodnika, idą jezdnią - kwituje.

Mieszkańcy domów również narzekają. Twierdzą, że gdy parkują przez bramami, muszą składać lusterka, żeby przejeżdżające auta ich nie uszkodziły. Niegdyś droga była nieutwardzona, wysypana jedynie kamieniem z odpadów piecowych. Dopiero po wielu interwencjach została wyasfaltowana. Większość problemów jednak pozostała. -Wjazd i wyjazd w wewnętrzną drogę dojazdową do DPS jest bardzo wąski i ekstremalnie niebezpieczny. Znajduje się na łuku i pozbawiony jest wystarczającej widoczności, pozwalającej się włączyć w ulicę Sołtysowską - przyznaje Marek Ziemiański, radny dzielnicowy z Czyżyn. A przecież do DPS-u powinny mieć swobodny dostęp choćby pojazdy służb medycznych. - Nie należy obecnej sytuacji pozostawiać bez rozwiązania. Przy okazji nowej inwestycji należy wreszcie zapewnić odpowiedni dojazd - kwituje. Pytanie tylko, czy inwestor, który chce stawiać blok, faktycznie zadba również o interesy osób dojeżdżających do DPS-u.

Urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu wiedzą niewiele. Poinformowali jedynie, że podpisali już umowę na przebudowę ulicy Sołtysowskiej. Jak przyznają: „w celu zapewnienia prawidłowej obsługi komunikacyjnej planowanej inwestycji”, czyli właśnie bloku. Dziwne, że do tej pory nie zapewniono takiej dla DPS-u. Urzędnicy nie podają jednak, na czym dokładnie ma polegać przebudowa, a z inwestorem nie udało nam się skontaktować. ZIKiT podaje również, że w obowiązującym na tym terenie planie miejscowym dojazd do DPS-u jest przewidziany przez... dopiero planowaną drogę. Ta jednak nie jest wśród zadań ZIKiT.

Zapytaliśmy urzędników, czy parametry obecnej drogi dojazdowej do Domu są zgodne z prawem. Na pytanie nie uzyskaliśmy jednak odpowiedzi. Magistrat stwierdził jedynie, że droga jest wewnętrzna, a zarządza nią Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. To właśnie drogowcy dbają o jej bieżące utrzymanie, czyli m.in. łatają dziury. Co ciekawe, niektóre fragmenty ulicy leżą na działkach... prywatnych. Od mieszkańców dowiedzieliśmy się, że miała być jedynie tymczasowa do placu budowy Domu Pomocy Społecznej. Ostatecznie stała się jedyną opcją dojazdu, sprawiającą wiele problemów.

Urzędnicy zapomnieli o DPS?

Radny miejski Wojciech Krzysztonek twierdzi, że to niepokojąca sytuacja. - Pokazuje, jak ZIKiT podchodzi do obiektów, które nie są na pierwszym planie zainteresowań. A przecież pensjonariusze DPS również potrzebują dogodnego dojścia i dojazdu - przyznaje Krzysztonek. Jego zdaniem zupełnie inaczej wygląda sprawa, gdy chodzi o dojazdy do nowych bloków, których w Czyżynach deweloperzy stawiają na potęgę. - Urzędnicy pomagają im, mimo że inwestorzy mają pieniądze, żeby zainwestować w drogi. A gdy chodzi o potrzebujących pomocy pensjonariuszy, to oni sami muszą walczyć o bezpieczny dojazd do DPS - kwituje.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Lekarz: Smog jest groźny dla płuc i serca, może powodować nowotwory

Autor: Agencja TVN, x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Kraków. Interesy dewelopera ważniejsze od bezpieczeństwa chorych ludzi - Gazeta Krakowska

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Piotr
Cała Sołtysowska nadaje się do remontu. Setki nowych mieszkań spowodowały, że ulica pęka w szwach a budują się kolejne. Zikit twierdził, że dla udrożnienia ruchu powstanie małe rondo u zbiegu Sołtysowskiej i Centralnej minęło 3 lata id obietnicy i nic! Teraz w tamtym rejonie powstaje kolejny blok! Koszmar. Deweloper, który wziął się za budowę potężnego osiedla na terenie po dawnym Polmozbycie już spogląda z ochotą jak zrobić II wyjazd na ...ul. Sołtysowską! Totalna paranoja. Jeszcze kilka bloków i przejazd dziurawą i wąska ulica zajmować będzie godzinę...
P
Piotr
Cała Sołtysowska nadaje się do remontu. Setki nowych mieszkań spowodowały, że ulica pęka w szwach a budują się kolejne. Zikit twierdził, że dla udrożnienia ruchu powstanie małe rondo u zbiegu Sołtysowskiej i Centralnej minęło 3 lata id obietnicy i nic! Teraz w tamtym rejonie powstaje kolejny blok! Koszmar. Deweloper, który wziął się za budowę potężnego osiedla na terenie po dawnym Polmozbycie już spogląda z ochotą jak zrobić II wyjazd na ...ul. Sołtysowską! Totalna paranoja. Jeszcze kilka bloków i przejazd dziurawą i wąska ulica zajmować będzie godzinę...
P
Patryk
Jak mam wybierać między Majchrowski a Gibałą to oczywiście że dam szansę temu drugiemu. Bo co mi szkodzi. Gorzej nie będzie a może się okazać że i lepiej. Warto czasem coś porównać
A
Akuku
PiS zyska jeśli tacy jak Ty, zamiast zagłosować na kandydata niezależnego, pójdą zafundować kolejna kadencję Jackowi i spółce
E
Ela
Czekam na wybory
b
babajaga
Majchrowskiego odwołać i rozliczyć, wybrać niezależnego Gibałę i zacząć dbać o komfort życia zwykłych mieszkańców, a nie tylko "znajomych królika"
k
ktoś
Panie i Panowie Urzędnicy - zapraszam was na Sołtysowską w godzinach szczytu, spróbujcie wyjechać z osiedla Sołtysowska Park lub Fajny Dom. Pierwsze jeszcze nie zamieszkałe do końca a w drugim oddano kolejne 4 bloki- co z bezpieczeństwem, co z jakąkolwiek natychmiastową ewakuacją mieszkańców ? Czy któreś z was, a pracujecie za nasze podatki o tym pomyślało?
b
buka
Dobetonowywanie miasta trwa. Zostało jeszcze parę kawałków, które się marnują. Betonować, puki da się oddychać
o
olo
Bo w Krakowie jest raj dla deweloperów. Robią co chcą, bez patrzenia na mieszkańców. Każda większa inwestycja powinna rozpoczynać się od symulacji przyszłego ruchu. A deweloper powinien mieć obowiązek zapewnić odpowiednią ilość miejsc parkingowych, nie 0,5 na mieszkanie, tylko co najmniej 2/mieszkanie i odpowiedniej do liczby mieszkań infrastruktury. Ta ilość mieszkań razy dwa auta do każdego i sprawdzić, jak będzie wyglądała sytuacja gdy wszyscy mieszkańcy o mniej więcej jednej porze startują do pracy. Podobnie z biurowcami.
A
Abaqus
Przeciez dlatego deweloper buduje inny zjazd od innej ulicy.
t
tjk
to jak banda machlojskiego może wydać zgodę na zabudowę działki do której nie ma dojazdu drogą publiczną?? tu jest wałek! właściciele powinni zablokować możliwość przejazdu pojazdów których sobie nie życzą.
B
Bóbr
Panie Radny Krzystonek. Ile razy wnioskował Pan o zabezpieczenie w budżecie środków na ten cel? Radni (szczególnie PO) szybko zapominają, że ZIKiT jest jedynie realizatorem budżetu, który uchwalają oni:/ Jak nie będzie zadania, nie będzie działania ZIKiT.
A
Abaqus
Skoro to jest droga wewnetrzna bedaca czyjas prywatna wlasnoscia (a nawet wielu wlascicieli skoro lezy ona czesciowo na przylegajacych do niej dzialkach prywatnych) to co ma do tego ZIKiT? O standard drogi powinni zadbac jej wlasciciele bo to jest ich wlasnosc. Blok buduje sobie dojazd na wlasny koszt ale dlaczego mialby go budowac do DPSu? Jak to mozliwe ze w ogole go tam zbudowano skoro nie ma dojazdu?
A
Andzia
Koalicji prasy z Gibałą, Razem i Nowoczesną... częśc dalsza. Zyska na tym jedynie PiS bo G. nie ma szans
g
gfdgd
"Twierdzą, że gdy parkują przez bramami, muszą składać lusterka, żeby przejeżdżające auta ich nie uszkodziły. "

Po co parkują przed bramami na wąskiej ulicy, dodatkowo ją zwężając?
Wróć na i.pl Portal i.pl