Kraków. ArcelorMittal podjął decyzję. Wielki piec zostanie wygaszony. Wiemy, ilu pracowników dotkną zmiany

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Fot: Adam Wojnar/Polska Press
Stało się to, co wisiało nad krakowską hutą od wielu miesięcy – władze koncernu metalurgicznego zdecydowały, że wielki piec zostanie wygaszony 23 listopada 2019 roku. Przerwa będzie trwać co najmniej kilka miesięcy.

WIDEO: Trzy Szybkie

Rano we wtorek 12 listopada 2019 o czasowym wygaszeniu wielkiego pieca i wstrzymaniu pracy stalowni poinformował kierownictwo krakowskiej huty Geert Verbeeck, prezes zarządu i dyrektor generalny ArcelorMittal Poland. Przed południem ogłosił to oficjalnie.

Połowa hutników pracujących przy wielkim piecu i w stalowni w Krakowie nadal będzie mieć pracę na miejscu, druga połowa dostanie propozycję pracy w Dąbrowie Górniczej. Ci, którzy się na to nie zgodzą, będą płacone mieć tzw. postojowe – najpierw 80 proc. wynagrodzenia, ale już po 40 dniach – 60 proc.

Związki zawodowe działające w hucie od kilku tygodni alarmowały, że trwają przygotowania do wygaszenia wielkiego pieca. Podjęły nawet akację protestacyjną, ale władze huty uspokajały, że decyzji ciąle nie podjęto.

Już w piątek 4 października 2019 roku radio RMF FM podało,że wielki piec zostanie wygaszony 25 października. „Według naszych informacji wstrzymano zakupy jakichkolwiek surowców, a te, które są, mają wystarczyć do normalnej pracy - właśnie do 25 października. Ponadto na terenie krakowskiego kombinatu zaczęto tworzyć instalacje mające inicjować wyłączenie jedynego pracującego tam pieca. Jego tymczasowe bezterminowe wyłączenie spółka planowała już od dawna, argumentując to względami ekonomicznymi. Zapowiadane wyłączenie pieca już we wrześniu zostało jednak przesunięte na okres powyborczy i jak wynika z naszych informacji - stało się to po interwencji rządu” - podało wtedy rmf24.pl.

Wtedy ArcelorMittal Poland kategorycznie zaprzecza jakoby do tymczasowego wyłączenia wielkiego pieca w Krakowie miało dojść 25 października. Geert Verbeeck, dyrektor generalny i prezes zarządu ArcelorMittal Poland w specjalnym oświadczeniu podkreślał, że zarząd koncernu nie podjął żadnych decyzji w tym zakresie.

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski otrzymał pismo od zarządu ArcelorMittal Poland zapewniające, że jeszcze nie zapadły żadne decyzje dotyczące czasowego wygaszenia wielkiego pieca w krakowskiej hucie. Prezydent otrzymał też deklarację, że jeżeli takie decyzje zostaną podjęte, natychmiast będzie o tym poinformowany.

Związkowcy i tak obawiali się najgorszego. Potwierdzali, że choć nie ma oficjalnej daty wygaszenia wielkiego pieca, podjęto już przygotowania w tym kierunku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. ArcelorMittal podjął decyzję. Wielki piec zostanie wygaszony. Wiemy, ilu pracowników dotkną zmiany - Dziennik Polski

Komentarze 88

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
13 listopada, 21:02, Rozsądny:

Chyba wg podawanych danych to w Polsce jest mniejsze zanieczyszczenie środowiska aniżeli w innych krajach Unii? Chyba wszyscy wiemy może z rozsądku może z nauki, że istnieją tzw.korytarze przepływu powietrza czy cyrkulacje powietrza? To może nie należy ich zabudowywać wieżowcami lub zwartą zabudową i może też nie będzie wtedy smogu? Przecież z Hutą jest związanych szereg innych Spółek zakładów pracy zatrudniających w sumie wszyscy 1-ją czy może prawie 2-wie dzielnice Krakowa? To z czego te rodziny będą żyły? Gdzie Ci ludzie pójdą do pracy?

w Polsce mniejsze zanieczyszczenie niz w Unii? jestesmy panstwem w niechlubnej top3 najgorszej jakosci powietrza w Unii Europejskiej. Polska z jednym z najmniejszych zanieczyszczen... dobre

d
deeep
12 listopada, 21:18, Misiek:

Niedługo nic nie będzie się produkować, bo smog, bo emisja CO2 etc. Będziecie tylko spacerować i się wentylować, zobaczymy tylko czy pieniądze będziecie zrywać z drzew jak banany . Chiny , Rosja , USA będą produkować i emitować, a polska żaba niech wystawia nogę u kowala. Płacz z powodu kryzysu już wyglada zza rogu, ekooszołomy się rozproszą , reszta zostanie z pustymi rękami.

13 listopada, 09:43, Gość:

To nie tak. Tysiące zakładów, mniejszych, nie będących w wielkiej grupie jak krakowska huta, daje sobie radę z wymogami i się dostosowuje. To ze właściciel huty nie chce to nie znaczy że się nie da, on po prostu zamyka huty - niedawno to samo zrobił w Czechah a wcześniej coś na zachodzie zamykał. I robi to specjalnie. Normy emisyjne nie są złe i napisane złośliwie. Chciałbyś jeść np żywność która nie spełnia norm? Nie sądzę. normy sa dla naszego dobra, żeby prywaciarz nie karmił nas syfem

pytanie czym sie te zakłady zajmują jeśli nie wiesz o czym piszesz to może nie pisz!!!!

R
Rozsądny

Chyba wg podawanych danych to w Polsce jest mniejsze zanieczyszczenie środowiska aniżeli w innych krajach Unii? Chyba wszyscy wiemy może z rozsądku może z nauki, że istnieją tzw.korytarze przepływu powietrza czy cyrkulacje powietrza? To może nie należy ich zabudowywać wieżowcami lub zwartą zabudową i może też nie będzie wtedy smogu? Przecież z Hutą jest związanych szereg innych Spółek zakładów pracy zatrudniających w sumie wszyscy 1-ją czy może prawie 2-wie dzielnice Krakowa? To z czego te rodziny będą żyły? Gdzie Ci ludzie pójdą do pracy?

C
Ciekawy

Powinna być Huta Państwa Polskiego. A Może należy rozważyć wykup huty przez spółki Skarbu Państwa? Produkcja jest i potencjał też i duży, piec jest wyremontowany i wygaszać?normy emisji zachowane. To o co chodzi? Co Prezydent miasta, rada na to? Gdzie są? Dlaczego nie interweniują?

N
Nah

"Wiemy, ilu pracowników dotkną zmiany" - wiemy, ale... nie powiemy :P Terefere wy...

M
Mem

Miasto dorzuciło sie do modernizacji pieca. Wyremontoowali a teraz zamykają. Coś tu śmierdzi

G
Gość

Lepiej, by rozwiązano Capgemini i inne korporacje, gdyż ludziom imponuje praca biurowa, przez co stale napływają do Krakowa z innych miast (a nawet z zagranicy), miasto jest przeludnione i stoi w korkach. Z pracy biurowej nie ma dochodu narodowego ani żadnego pożytku. Precz z biurami! Niech ludność napływowa opuści Kraków i wróci do rodzinnych stron! Zburzyć Capgemini i inne biurowce!!!

G
Gość
12 listopada, 23:50, Gość:

Abstra[wulgaryzm]ąc od tego, czy źle to czy dobrze, po kiego ch..a była cała ta szopka pressqrwiszona huty miesiąc temu, że nie wyłączają, że nawet nie mają w planach, że to ploty, pomówienia, itd.?

13 listopada, 5:43, Janusz:

slowo klucz: "wybory"

A, no tak... Ciekawe zatem co ciapaci dostali od pisu w zamian za zwłokę z tą decyzją na czas kampanii i wyborów?

G
Gość
12 listopada, 21:18, Misiek:

Niedługo nic nie będzie się produkować, bo smog, bo emisja CO2 etc. Będziecie tylko spacerować i się wentylować, zobaczymy tylko czy pieniądze będziecie zrywać z drzew jak banany . Chiny , Rosja , USA będą produkować i emitować, a polska żaba niech wystawia nogę u kowala. Płacz z powodu kryzysu już wyglada zza rogu, ekooszołomy się rozproszą , reszta zostanie z pustymi rękami.

To nie tak. Tysiące zakładów, mniejszych, nie będących w wielkiej grupie jak krakowska huta, daje sobie radę z wymogami i się dostosowuje. To ze właściciel huty nie chce to nie znaczy że się nie da, on po prostu zamyka huty - niedawno to samo zrobił w Czechah a wcześniej coś na zachodzie zamykał. I robi to specjalnie. Normy emisyjne nie są złe i napisane złośliwie. Chciałbyś jeść np żywność która nie spełnia norm? Nie sądzę. normy sa dla naszego dobra, żeby prywaciarz nie karmił nas syfem

M
Maria
13 listopada, 8:14, podatnik:

Ciekawe czy Lakshmi Narayan Mittal zwróci wszystkie ulgi jakie otrzymał od PRL'u bis?

Wykorzystał ulgi,dofinansowania,posprzedawał co się dało,a teraz polscy robotnicy na bruk.Cyganił,oszukiwał ich a po wyborach -róbta co chceta

G
Gość

Szkoda, bo nawet jeśli z problemami to przemysł jest potrzebny miastu. Nie da się zdrowo planować przyszłości i trzymać dobrego poziomu (gospodarczego) bez wielu różnych gałęzi. Dziś korpo dają prace, ale korpo za kilka lat znikną, co się wtedy stanie z młodymi ludźmi bez jakichkolwiek konkretnych umiejętności?? To my stracimy szanse na przebranżawianie w przypadku takiej sytuacji.

G
Gość
13 listopada, 00:54, Prawda3:

Ja tak myślę że machlojski i jego otoczenie od dawna wiedzieli co się świeci...

Wszyscy wiedzieli. Mittal groził zamknięciem zakładu już 3-4 lata temu, pamiętam protesty. Udało się wtedy władzom go zatrzymać, Mittal dostał hajs od rządu PO na remont pieca (!). Wytrzymał chwilę i znów zastraszał. Tylko nie da się dokładać z kasy państwowej prywaciarzowi non stop. PiS dogadał się żeby decyzja została ogłoszona po wyborach, zeby głosów nie stracić, ot i cała historia

h
hehe

ale grzecznie poczekali z tematem na zakończenie wyborów... przypadek? nie sądzę - podziękujcie pisowi

p
podatnik

Ciekawe czy Lakshmi Narayan Mittal zwróci wszystkie ulgi jakie otrzymał od PRL'u bis?

k
konrad
12 listopada, 10:41, Gość:

Przynajmniej powietrza nie będą zanieczyszczac

12 listopada, 11:36, Gość:

Czlowieku wiesz ile osob 50 straci prace? Zastanow sie co piszesz.

Szkoda, ze ktos z twojej rodziny nie zostanie bez pracy, od razu by sie punkt widzenia zmienił.

12 listopada, 12:40, konrad:

sorry na początku transformacji miliony ludzi znalazło się na zielonej trawce.

jak zamkną hutę można wrócić na Ojcowiznę i przeprosić się z ziemią i zacząć znowu traktować ją jako swój warsztat pracy.

Może wtedy i nie wszyscy weterynarze będą musieli zejść na psy i przypomną sobie jak się krowy cieli W przyrodzie nic nie ginie .Jedne zawody zastępują inne trzeba tylko chcieć się dostosować do nowych czasów co stało się udziałem milionów Polaków.

12 listopada, 15:23, Gość:

Ale nie kazdy pracujacy tam czlowiek to osoba ze wsi.

Oczywiscie, ze mozna sie przebranzowic. Latwo sie mowi jak sie ma 20/30 lat. Tak jak ty pewnie.

Powiedz to ludziom w wieku 50plus.

Cwaniaku

W moim tekście jest moja historia.Bo to ja na początku lat dziewiędziesiątych znalazłem się po kilkunastu latach pracy za sprawą transformacji na zielonej trawce.

Podjąłem się przez ponad 20 lat własnej działalności gospodarczej a i teraz od kilku lat pracuje gdzie indziej chociaż mógłbym już wygaszać swoje moce przerobowe niczym ten piec ale chcę pomagać Rodzinie.

Wróć na i.pl Portal i.pl