Kradzież auta. Jak postępować, gdy ją stwierdzimy?

Motofakty.pl
Skoda
Kradzież samochodu nie należy do przyjemnych doświadczeń kierowcy. Przekonał się o tym każdy, kto przeżył taką przygodę. W wyniku emocji i stresu, jakie towarzyszą temu wydarzeniu, często zapominamy, jak powinniśmy się zachować i co zrobić w pierwszej kolejności.

- Po upewnieniu się, że doszło do kradzieży (ludzie często zapominają, gdzie zaparkowali samochód - zwłaszcza na parkingach wielkopowierzchniowych) zgłaszamy na numer alarmowy Policji fakt kradzieży, podając następujące informacje: miejsce kradzieży, marka auta, rocznik, kolor, nr rejestracyjny, cechy szczególne, kiedy samochód był ostatni raz widziany i kiedy stwierdziliśmy fakt utraty auta, ilość paliwa/zasięg. Po zgłoszeniu kradzieży czekamy na przyjazd policji w miejscu, gdzie auto było zaparkowane ostatni raz – tłumaczy instruktor Skoda Auto Szkoła, Radosław Jaskulski.

Kradzież auta może nastąpić w wyniku pokonania zabezpieczeń lub np. poprzez kradzież kluczyków. W obu przypadkach można zminimalizować ryzyko jej wystąpienia.W pierwszym przypadku możemy wyposażyć auto w dodatkowe zabezpieczenia poza fabrycznymi (autoalarm): blokadę skrzyni biegów, immobiliser, dodatkową blokada kierownicy tzw. fajkę i innego rodzaju zabezpieczenia, typu odłączenie zapłonu.

Ważne jest też niestwarzanie „okazji” do kradzieży tzn. parkowanie na parkingach strzeżonych, w miejscach monitorowanych czy nie pozostawianie auta w miejscach powszechnie znanych z kradzieży aut. W całym zgiełku dnia i licznych obowiązków pamiętajmy o zabezpieczaniu kluczyków i dokumentów przed kradzieżą „kieszonkową”, nie pozostawiajmy kluczyków w bezpośrednim otoczeniu drzwi wejściowych, zwłaszcza niezamkniętych, nie pozostawiajmy ich też w pojeździe - w stacyjce, przy odpalonym aucie czy podczas otwierania bramy, kupowania papierosów w kiosku - co zdarza się nagminnie - zwłaszcza, kiedy w aucie znajdują się małe dzieci. Samotnie podróżujący kierowcy powinni natomiast unikać postojów w miejscach niebezpiecznych.

Jak jeszcze możemy działać, aby zminimalizować skutki utraty auta? Skutecznym sposobem jest montowanie urządzeń służących do lokalizowania auta (GPS). Dodatkowo, zadbajmy o ubezpieczenie AC, pamiętając jednocześnie, że podstawą do wypłaty odszkodowania jest posiadanie dowodu rejestracyjnego auta oraz kluczyków - tyle kompletów, ile było zgłoszonych przy zawarciu umowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Artur
Ja kupiłem sobie lojacka do samochodu. Przynajmniej wiem, że jak ukradną, to mi znajdą samochód, bo GPS można zagłuszyć, a policja długo szuka.
u
um
Po dopadnieciu zlodzieja walic rura calowka. nie przestawac okladac rura nawet na chwile, nawet gdyby prosil albo obiecywal poprawe, waloic az straci przytomnosc. wtedy mozna na chwile przestac i zadzwonic po ambulans.
J
Ja
Zamykaj pusty garaż na noc bo Ci multiple podrzuca :)
G
Gość
Pilnowanie kluczyków i niestawanie w miejscach niebezpiecznych to oddawanie pola bandytom. Nie będę tego robić, bo to ograniczanie mojej wolności. Po to są zabezpieczenia fabryczne, żeby każdy wiedział, że nie życzę sobie zabierania mojego auta. I co to są miejsca niebezpieczne, czy są jakoś oznakowane?

A w ogóle:
Niezamykanie auta nie oznacza zgody!
n
nadworny błazen Rafałka
o kradzież podejrzewamy Straż Miejską. Oni najczęściej są sprawcami.
d
dobre
To fakt, tego brzydactwa to nawet złodzieje nie chcą, hahahah .... dobre
u
usul
Artykul ciekawy, warto by bylo wspomniec co to za miejsca znane z kradziezy. Z tego co pamietam policja nie wydaje tak dokladnych statystyk na temat kradziezy by dowiedziec sie ktora ulica/zaulek jest szczegolnie dla zlodziei wygodna/y.
j
jeffrey
Ja mam jeden, ale niezawodny, sposób: jeżdżę Multiplą
r
rew

kradzież to kradzież a nie żadne pamiętaj, chowaj, na strzeżonym, sprawdzaj itp itd tak jak z gwałtem - bo miała krótką spódniczkę więc jej wina - gówno prawda i należy to z całą starannością piętnować a nie wymyślać właścicielom kolejne obowiązki.

o
obywatel
Ten artykuł tak pięknie wszystko przedstawił, szkoda, że zapomniano w nim umieścić kilku istotnych faktów: np. ubezpieczenie AC odda za skradziony samochód tylko jakiś tam % (czasem mniejszy czy większy, zależy od kilku czynników, ale generalnie prędzej mniejszy), parking strzeżony...hmm.. gdy coś się stanie to się dowiadujemy, że oni nie ponoszą odpowiedzialność itp..., miejsce monitorowane to kolejna pułapka, albo kamery nie działają i są tylko straszakiem, albo nagranie złej jakości i nie pomoże w śledztwie. Zapewne jeszcze kilka spraw można tu przytoczyć, więc może panie 'pisaku' trochę rzetelniej z tym artykułem poproszę...
Wróć na i.pl Portal i.pl