Koszmarny wypadek w Sosnowcu. Motocyklista potrącił matkę z dziećmi na pasach. Kobieta zginęła na ich oczach. Maluchy mają 7 i 9 lat

2019-06-27T21:23:55 02:00, Motocyklista:

Sama nienawiść w tych komentarzach względem motocyklistów, i wrzucanie ich do jednego wora. Masakra nie warto czytać waszych wypocin, sama mowa nienawiści nic tylko byście się zabijali wzajemnie. Nie każdy motocyklista to świr.

2019-06-28T01:56:59 02:00, Gość:

KAŻDY!

2019-06-28T07:00:14 02:00, Motocyklista:

Jesteś śmieszny. Szkoda że nie każdy wypadek śmiertelny z udziałem kierowcy osobówki nie jest tak nagłaśniany jak z udziałem motocyklisty, wtedy dopiero była by jatka, dałbym wam broń żebyście się powybijali może by zapanowała normalność na świecie.

2019-07-01T06:52:54 02:00, Gość:

Ilu jest procentowo uczestników ruchu w autach A ilu na jednośladach? Ilu z was na motohulajnogach nie wisiało się przed auta albo nie wyprzedzalo z prawej strony. Tak wiem. Prawo ruchu drogowego jest tylko dla kierowców. Czyli dla samochodów. Dupa. Was jednośladowcy też obowiązuje.

Każdy jednoślad to albo samobójca lub morderca. O pseudo-rowerzystach przejeżdżających na pasach i jeżdżących po chodnikach też to dotyczy.

2019-06-26T16:18:12 02:00, Yamaha R1 Turbo:

Kurde zas bydzie na nas nagonka

2019-06-28T13:23:53 02:00, Kawa H2:

E, nie pierwszy raz, przeżyjemy .

Zawzyj sznupa...

2019-06-27T21:23:55 02:00, Motocyklista:

Sama nienawiść w tych komentarzach względem motocyklistów, i wrzucanie ich do jednego wora. Masakra nie warto czytać waszych wypocin, sama mowa nienawiści nic tylko byście się zabijali wzajemnie. Nie każdy motocyklista to świr.

2019-06-28T01:56:59 02:00, Gość:

KAŻDY!

2019-06-28T07:00:14 02:00, Motocyklista:

Jesteś śmieszny. Szkoda że nie każdy wypadek śmiertelny z udziałem kierowcy osobówki nie jest tak nagłaśniany jak z udziałem motocyklisty, wtedy dopiero była by jatka, dałbym wam broń żebyście się powybijali może by zapanowała normalność na świecie.

Ilu jest procentowo uczestników ruchu w autach A ilu na jednośladach? Ilu z was na motohulajnogach nie wisiało się przed auta albo nie wyprzedzalo z prawej strony. Tak wiem. Prawo ruchu drogowego jest tylko dla kierowców. Czyli dla samochodów. Dupa. Was jednośladowcy też obowiązuje.

2019-06-27T15:05:25 02:00, Zabijać motokurwy:

Polscy motocykliści to podludzie i jebane ścierwa

2019-06-27T18:14:33 02:00, Gość:

Nie kategoryzujmy wszystkich motocyklistów. Nie każdy z nich to ,,dawca nerek" i nie każdy zapierdala bez opamiętania.

2019-06-27T19:25:02 02:00, Ok:

Jakoś takich nie widac

2019-06-28T09:40:03 02:00, Gość:

Bo o nich się głośno nie mówi. Nie powodują wypadków, nie stwarzają zagrożenia.

2019-06-29T19:42:33 02:00, Gość:

Ich nerki nie nadają się to przeszczepów

Motocyklista po wypadku komunikacyjnym to rzadko może rogówki gałek ocznych oddać do przeszczepu. Taki to tylko "na złom". Za duże obrażenia wielobranżowe.

2019-06-29T13:14:20 02:00, Gość:

Przestańcie widzieć tylko jedną stronę medalu. Tej kobiety nikt nie potrącił na chodniku lecz na oznakowanym przejściu dla pieszych na ULICY. Mógł to być normalny kierowca, może nawet zawodowy i moze się zagapic... Za to nic nie usprawiedliwia wchodzenia na jezdnię nawet na zielonym świetle prosto pod koła nadjeżdżających pojazdów. Gdyby matka stanęła jak człowiek z dziećmi za które odpowiada i 3 razy upewniła się czy faktycznie może przejść przez jezdnię to żadna tragedia by się nie wydarzyła. Zawsze nagonki na kierowców ale nie można porównywać barana na motocyklu z dorosla matka która pełni opiekę nad dwójką dzieci i jej obowiązkiem jest zwracać uwagę na wszelkie zagrożenia. Ja wchodząc na jezdnię wiem że jestem w miejscu w którym mogę w każdej chwili zginac przez nieuwagę moja lub kierowcy. Zasadą ograniczonego zaufania obowiązuje wszystkich!

2019-06-30T13:51:25 02:00, Gość:

Hehe, kolega ewidentnie motocyklista.

Idioto! Napisane jest że schodziła z jezdni. Więc nie pierdol idioto.

2019-06-29T13:14:20 02:00, Gość:

Przestańcie widzieć tylko jedną stronę medalu. Tej kobiety nikt nie potrącił na chodniku lecz na oznakowanym przejściu dla pieszych na ULICY. Mógł to być normalny kierowca, może nawet zawodowy i moze się zagapic... Za to nic nie usprawiedliwia wchodzenia na jezdnię nawet na zielonym świetle prosto pod koła nadjeżdżających pojazdów. Gdyby matka stanęła jak człowiek z dziećmi za które odpowiada i 3 razy upewniła się czy faktycznie może przejść przez jezdnię to żadna tragedia by się nie wydarzyła. Zawsze nagonki na kierowców ale nie można porównywać barana na motocyklu z dorosla matka która pełni opiekę nad dwójką dzieci i jej obowiązkiem jest zwracać uwagę na wszelkie zagrożenia. Ja wchodząc na jezdnię wiem że jestem w miejscu w którym mogę w każdej chwili zginac przez nieuwagę moja lub kierowcy. Zasadą ograniczonego zaufania obowiązuje wszystkich!

Hehe, kolega ewidentnie motocyklista.

2019-06-27T15:05:25 02:00, Zabijać motokurwy:

Polscy motocykliści to podludzie i jebane ścierwa

2019-06-27T18:14:33 02:00, Gość:

Nie kategoryzujmy wszystkich motocyklistów. Nie każdy z nich to ,,dawca nerek" i nie każdy zapierdala bez opamiętania.

2019-06-27T19:25:02 02:00, Ok:

Jakoś takich nie widac

2019-06-28T09:40:03 02:00, Gość:

Bo o nich się głośno nie mówi. Nie powodują wypadków, nie stwarzają zagrożenia.

Ich nerki nie nadają się to przeszczepów

2019-06-29T13:14:20 02:00, Gość:

Przestańcie widzieć tylko jedną stronę medalu. Tej kobiety nikt nie potrącił na chodniku lecz na oznakowanym przejściu dla pieszych na ULICY. Mógł to być normalny kierowca, może nawet zawodowy i moze się zagapic... Za to nic nie usprawiedliwia wchodzenia na jezdnię nawet na zielonym świetle prosto pod koła nadjeżdżających pojazdów. Gdyby matka stanęła jak człowiek z dziećmi za które odpowiada i 3 razy upewniła się czy faktycznie może przejść przez jezdnię to żadna tragedia by się nie wydarzyła. Zawsze nagonki na kierowców ale nie można porównywać barana na motocyklu z dorosla matka która pełni opiekę nad dwójką dzieci i jej obowiązkiem jest zwracać uwagę na wszelkie zagrożenia. Ja wchodząc na jezdnię wiem że jestem w miejscu w którym mogę w każdej chwili zginac przez nieuwagę moja lub kierowcy. Zasadą ograniczonego zaufania obowiązuje wszystkich!

2019-06-29T14:11:18 02:00, Gość:

A przeczytałeś dokładnie artykuł, czy tylko pobieżnie i szukasz okoliczności łagodzących dla mordercy na motocyklu? Kto mordercy broni jest mentalnie taki sam. Kobieta schodzila już z pasów

Ale bzdury piszesz kobieta przechodziła prawidłowo auta się zatrzymały a motocykl nie w dodatku he miał prawa jazdy i nue widział jak się hamuje z tego co wiadomościach mówili!

2019-06-29T13:14:20 02:00, Gość:

Przestańcie widzieć tylko jedną stronę medalu. Tej kobiety nikt nie potrącił na chodniku lecz na oznakowanym przejściu dla pieszych na ULICY. Mógł to być normalny kierowca, może nawet zawodowy i moze się zagapic... Za to nic nie usprawiedliwia wchodzenia na jezdnię nawet na zielonym świetle prosto pod koła nadjeżdżających pojazdów. Gdyby matka stanęła jak człowiek z dziećmi za które odpowiada i 3 razy upewniła się czy faktycznie może przejść przez jezdnię to żadna tragedia by się nie wydarzyła. Zawsze nagonki na kierowców ale nie można porównywać barana na motocyklu z dorosla matka która pełni opiekę nad dwójką dzieci i jej obowiązkiem jest zwracać uwagę na wszelkie zagrożenia. Ja wchodząc na jezdnię wiem że jestem w miejscu w którym mogę w każdej chwili zginac przez nieuwagę moja lub kierowcy. Zasadą ograniczonego zaufania obowiązuje wszystkich!

A przeczytałeś dokładnie artykuł, czy tylko pobieżnie i szukasz okoliczności łagodzących dla mordercy na motocyklu? Kto mordercy broni jest mentalnie taki sam. Kobieta schodzila już z pasów