Kościół wycina las pod kopalnię piachu w Porszewicach! Mieszkańcy walczą o zatrzymanie inwestycji archidiecezji łódzkiej

Przed świętami z terenu przyszłej kopalni piasku w Porszewicach w powiecie pabianickim wycięto kolejne drzewa. Dorota Sujecka z walczącego przeciw budowie kopalni Stowarzyszenia Protest Porszewice ocenia, że pod piły mógł pójść hektar lasu lub nawet więcej. Na dodatek ścięte drzewa wywożono po zmroku, zdaniem Sujeckiej po to, by mieszkańcom trudniej było to zauważyć.
Stowarzyszenie Protest Porszewice oburzyło się w mediach społecznościowych na taki „świąteczny prezent archidiecezji łódzkiej” i zmobilizowało do nagłośnienia sprawy.

To kolejna już odsłona konfliktu o kopalnię piasku w Porszewicach, która ciągnie się już prawie dwa lata. Wiosną 2020 Dorota Sujecka zauważyła brak wielkiego fragmentu lasu. Zbadała temat i odkryła, że około 10 ha lasu w rejonie Porszewic kupiła w przetargu archidiecezja łódzka i znaczną jego część wycięła. Wójt Pabianic wydał zgodę na wycięcie 1,5 tys. samosiejek.

Stowarzyszenie wylicza jednak, że wycięto 3,4 tys. drzew, a porszewicki las to cenne przyrodniczo, zielone płuca Konstantynowa Łódzkiego. Do tego w pobliżu znajduje się cmentarz z czasów I wojny światowej, a obok są jeszcze dwie inne kopalnie piasku, przez co porszewicki las zamienia się w lokalne zagłębie górnicze.

Stowarzyszenie od dawna próbuje zatrzymać kopalnię na drodze administracyjnej. Głównym argumentem jest brak przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko przez wójta Pabianic Marcina Wieczorka. Takie stanowisko ma Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Łodzi, sam wójt natomiast powołał się na przeciwstawne opinie inspekcji sanitarnej oraz Wód Polskich.

Na razie kopalnia działa. Ks. Paweł Kłys, rzecznik prasowy archidiecezji łódzkiej przyznaje, że trwają właśnie przygotowania do rozpoczęcia wydobycia piasku i żwiru z tego terenu, a wszystko odbywa się zgodnie z procedurami.

„Po zasięgnięciu opinii odpowiednich urzędów i uzyskaniu wymaganych prawem decyzji administracyjnych, teren ten został przygotowany do planowanych inwestycji” - podkreśla kuria w oświadczeniu.

Po zakończeniu wydobycia teren ma być zrekultywowany.

Archidiecezja Łódzka uruchomiła w ostatnim czasie dwie świeckie inwestycje: jedna to kopalnia piasku w Porszewicach, druga to udziały w Zakładzie Usług Komunalnych w Krośniewicach. Obie wzbudziły kontrowersje. Tymczasem mają one uniezależnić kurię od zbierania datków, w tym na takie dodatkowe cele jak Arena Młodych czy szopka przed łódzką katedrą.

Są różnego rodzaju wydarzenia, które odbywają się w Kościele łódzkim, które kosztują. Część jest pokrywana z ofiar wiernych, część z dotacji. Ale jeżeli możemy pozyskać pieniądze nie od wiernych, państwa czy z Unii Europejskiej, to chcemy to zrobić – wyjaśnia ks. Kłys.

Na razie kolejnych planów diecezjalnych inwestycji nie ma.