Koronawirus w Przysusze: trudna sytuacja w przysuskim szpitalu, już 14 osób jest zakażonych, pododdział neurologii jest zamknięty

Antoni Sokołowski
Antoni Sokołowski
W przysuskim szpitalu jest już 14 zakażonych pracowników.
W przysuskim szpitalu jest już 14 zakażonych pracowników. Archiwum
Ciężkie chwile przeżywa załoga szpitala w Przysusze. Już 14 osób - pracowników, lekarzy jest zarażonych koronawirusem. Do tego doszły kolejne dwie osoby - jedna z laboratorium, a druga z pracowni rentgenowskiej, które także mają potwierdzoną obecność wirusa. Te dwie osoby pochodzą z powiatu opoczyńskiego i tam są dalej prowadzone przez sanepid.

Pierwszy przypadek wykrycia koronawirusa i pracownika szpitala w Przysusze wykryto w Boże Ciało. Okazało się zaraz, że ta osoba mogła mieć kontakt z kolejnymi pracownikami szpitala.

- Postanowiliśmy przebadać wszystkich naszych pracowników, nie ma ich tak dużo w naszym szpitalu. Do tej pory przeprowadziliśmy 150 testów - mówi doktor Julian Wróbel, dyrektor Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Przysusze.
Testy potwierdziły, że na chorobę Covid 19 chorują pracownicy pododdziału neurologii, a także w laboratorium analitycznym szpitala.
- Podjęliśmy decyzje o zamknięciu pododdziału neurologii, a laboratorium ma ograniczony zakres pracy. Tam wykonywane są badania jedynie na potrzeby szpitala - dodaje doktor Julian Wróbel.

Ponieważ sytuacja jest dynamiczna, w środę 24 czerwca będzie wiadomo, czy kolejne osoby, od których wzięto próbki, są zarażone, czy nie.

- Na dzień 22 czerwca mamy potwierdzona obecność koronawirusa u 14 pracowników szpitala w Przysusze. Są także dwie inne osoby - jedna z laboratorium, a druga z pracowni rentgenowskiej, które także mają pozytywny wynik, ale przebywają na terenie powiatu opoczyńskiego - powiedziała Jolanta Wilk, dyrektor Powiatowej Stacji sanitarno-Epidemiologicznej w Przysusze.
W kwarantannie przebywa około 20 osób, głównie sa to członkowie rodzin zakażonych pracowników szpitala.
Przysuski szpital jest drugim ogniskiem koronawirusa w mieście. Innym ogniskiem jest Spółdzielnia Mieszkaniowa. Jak pisaliśmy 5 czerwca, jedna z pracownic Spółdzielni Mieszkaniowej jest zarażona koronawirusem. Wówczas 17 osób, które mogły mieć z nią kontakt, zostało skierowanych na kwarantannę.

- Od tamtej pory mamy już około 10 potwierdzonych przypadków koronawirusa w tej spółdzielni. Cały czas monitorujemy sytuację, prosimy, by mieszkańcy zachowali ostrożność - powiedziała w poniedziałek Jolanta Wilk, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej.

Sami mieszkańcy Spółdzielni i całej Przysuchy obawiają się, że zaraza może rozprzestrzenić się. - Nikt z nas teraz nie wie, czy hydraulicy, czy inni pracownicy techniczni Spółdzielni, nie mieli kontaktu z tą zarażoną osobą, a potem kontaktowali się z innymi ludźmi. Koronawirus mógł więc zakazić wiele osób. Boję się też tego, co widzę na ulicach Przysuchy: panuje rozluźnienie, ludzie zachowują się swobodniej, nie trzymają dystansów.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl