Koronawirus w Polsce: Ponad 8 tysięcy nowych zakażeń i ponad pół tysiąca zajętych respiratorów. Zmarło 91 osób

Maciej Badowski
Maciej Badowski
Rekordowe statystyki ze środy sprawiły, że w rządzie przyspieszyły prace nad wprowadzeniem w Polsce nowych obostrzeń i limitów spowodowanych epidemią koronawirusa
Rekordowe statystyki ze środy sprawiły, że w rządzie przyspieszyły prace nad wprowadzeniem w Polsce nowych obostrzeń i limitów spowodowanych epidemią koronawirusa Fot. Lukasz Kaczanowski/ Polska Press
Resort zdrowia poinformował w czwartek o 8099 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Do tego dochodzi ponad 6,5 tysiąca zajętych tzw. łóżek covidowych oraz ponad pół tysiąca respiratorów w użyciu. - W związku z rozwojem epidemii wracamy do wiosennych zaleceń ograniczenia planowych zabiegów- poinformował za pośrednictwem Twittera minister zdrowia Adam Niedzielski. Lewica składa wniosek do NIKo przeprowadzenie kontroli przygotowań rządu do drugiej fali koronawirusa.

- Mamy 8099 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem z województw: mazowieckiego (1306), małopolskiego (1303), wielkopolskiego (835), śląskiego (822), łódzkiego (691), pomorskiego (458), podkarpackiego (420), dolnośląskiego (382), kujawsko-pomorskiego (318), lubelskiego (315), świętokrzyskiego (283), opolskiego (282), warmińsko-mazurskiego (191), zachodniopomorskiego (177), lubuskiego (177), podlaskiego (139)- poinformował resort zdrowia.

Z powodu COVID-19 zmarło 7 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarły 84 osoby. Zakażonych jest 149 903 osób, a zmarło do tej pory zmarło 3 308. W ciągu doby wykonano ponad 64,5 tys. testów.

Dzienny raport o koronawirusie

  • zajęte łóżka COVID-19 - 6 538
  • zajęte respiratory - 508
  • osoby objęte kwarantanną - 296 020
  • osoby objęte nadzorem epidemiologicznym - 36 066
  • osoby, które wyzdrowiały - 85 588

Brakuje pielęgniarek, lekarzy, ratowników medycznych

- Personel medyczny z olbrzymim poświęceniem dzisiaj ratuje zdrowie i życie potrzebujących Polaków, natomiast rzeczywiście pielęgniarek, lekarzy, ratowników medycznych mamy za mało – przyznał na antenie TVN24 szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk.

Szef Kancelarii premiera dodał, że takich braków nie uzupełnia się w krótkim czasie. - Zwiększyliśmy liczbę miejsc na studiach medycznych, wykonujemy inne działania, żeby ten personel uzupełniać, ale to nie są problemy, które da się rozwiązać w ciągu jednego czy dwóch dni. Rzeczywiście problemem jest ignorowanie czy brak stawiennictwa przez niektórych przedstawicieli personelu medycznego – mówił. Całość przeczytasz TUTAJ.

Rząd planuje nowe obostrzenia

Ponad 6500 nowych zakażeń i 116 osób zmarłych tylko w ciągu jednej doby - te rekordowe statystyki ze środy sprawiły, że w rządzie przyspieszyły prace nad wprowadzeniem w Polsce nowych obostrzeń i limitów spowodowanych epidemią koronawirusa. Część z nich ma zostać ogłoszona jeszcze dzisiaj, kolejne - w sobotę.

Co się zmieni? Jakie zasady mogą zostać ogłoszone? Jak ustaliliśmy, ograniczenia mają dotyczyć m.in. działalności szkół, sprzedaży alkoholu, działalności cmentarzy i targowisk oraz organizacji wesel. Zobacz na kolejnych slajdach ograniczenia, jakie mogą zostać wprowadzone w Polsce - posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami. Dowiedz się więcej.

Ograniczenia planowanych zabiegów

Aby minimalizować ryzyko transmisji infekcji COViD-19 oraz zapewnić dodatkowe łóżka szpitalne dla pacjentów wymagających pilnego przyjęcia do szpitala, Centrala NFZ zaleca ograniczenie do niezbędnego minimum lub czasowe zawieszenie udzielania świadczeń wykonywanych planowo- czytamy w oświadczeniu.

Od dzisiaj obowiązują godziny dla seniorów

Wspieranie osób starszych w czasie pandemii jest bardzo ważne, ale praktyka z kwietnia br. pokazała, że godziny dla seniorów nie są trafionym pomysłem- czytamy w opinii Polskiej Izby Handlu. - – Niemal puste sklepy przez dwie godziny dziennie to straty finansowe dla branży, to brak wpływów z podatków a tym samym straty dla budżetu państwa, w czasie kiedy brakuje pieniędzy m.in. na służbę zdrowia- komentuje prezes PIH. - Jest to także rozwiązanie, które utrudnia życie społeczeństwu- dodaje. Całosć przeczytasz tutaj.

Wniosek o przeprowadzenie kontroli przygotowań rządu do drugiej fali koronawirusa

Lewica poinformowała o złożeniu wniosku do Najwyższej Izby Kontroli o przeprowadzenie kontroli przygotowań rządu do drugiej fali koronawirusa. - Obóz władzy zamiast szykować państwo na drugą falę epidemii, zajmował się walką o posady w rządzie- napisano.

Liczba zakażeń z ostatnich dni:

  • 14.10 środa - 6 526
  • 13.10 wtorek - 5 068
  • 12.10 poniedziałek - 4 394
  • 11.10 niedziela - 4 178
  • 10.10 sobota - 5 300
  • 9.10 piątek - 4 739
  • 8.10 czwartek - 4 280
  • 7.10 środa - 3003
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 22

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
18 października, 14:22, Piotr:

Koronościema! Stop z plandemią !!!

"Szwedzkie statystyki obalają światowy model walki z "epidemią""

https://www.youtube.com/watch?v=s6hVNwbR4e4

G
Gość

"... Oczywiście pojawił się nowy problem. Wielu pacjentów ma od marca 2020 roku ograniczony dostęp do leczenia, jednostki ochrony zdrowia zbudowały bariery dla chorych. To się może teraz odwrócić przeciwko naszym pacjentom i liczba zgonów zacznie rosnąć. Tylko czy z powodu zaniedbania leczenia chorób przewlekłych, czy z powodu zakażenia wirusem SARS-COV2 ?.."

https://polskatimes.pl/prof-kuna-samotnosc-i-brak-czulosci-niszcza-nasza-odpornosc-przeciwwirusowa/ar/c15-15222604

G
Gość
Prof. Piotr Kuna, pulmonolog, alergolog:

"...Ale w poniedziałek zmarło 58 osób, które miały COVID-19, oczywiście większość z nich miała również choroby współistniejące. To jednak sporo, nie uważa pan?

Ja bym powiedział w ten sposób: codziennie w Polsce umiera mniej więcej 1200 osób, z czego 400 na nowotwory. Więc pytanie nie dotyczy tego, że umarło 58 osób w jeden dzień, ale tego - jak się kształtuje śmiertelność w Polsce począwszy od marca bieżącego rok? Należałoby porównać śmiertelność w marcu, kwietniu, maju, czerwcu, lipcu, sierpniu do śmiertelności w tych miesiącach w latach 2018, 2019. Spróbujmy być pragmatyczni. Z danych, które posiadam wynika, że ta śmiertelność jest niższa w tym roku niż w minionych latach. I tłumaczymy ją tym, że lęk przed COVID-19 spowodował próby utrzymania dystansu społecznego przez jakiś czas, mycie rąk, noszenie maseczek - generalnie zmniejszył ilość infekcji wirusowych. A tak naprawdę bardzo wielu ludzi umiera nie z powodu choroby podstawowej, jaką jest cukrzyca, czy niewydolność krążenia, a z powodu infekcji u osoby z niewydolnością krążenia, czy infekcji u osoby z cukrzycą. Tak było zawsze. Jeszcze raz podkreślam: to nic nowego. Oczywiście pojawił się nowy problem. Wielu pacjentów ma od marca 2020 roku ograniczony dostęp do leczenia, jednostki ochrony zdrowia zbudowały bariery dla chorych. To się może teraz odwrócić przeciwko naszym pacjentom i liczba zgonów zacznie rosnąć. Tylko czy z powodu zaniedbania leczenia chorób przewlekłych, czy z powodu zakażenia wirusem SARS-COV2 ?.."

https://polskatimes.pl/prof-kuna-samotnosc-i-brak-czulosci-niszcza-nasza-odpornosc-przeciwwirusowa/ar/c15-15222604
G
Gość
Prof. Piotr Kuna, pulmonolog, alergolog:

"...Podkreślam wyraźnie, dodatni wynik na zarażenie wirusem SARS-Cov-2 nie mówi o tym, że ktoś jest chory na COVID-19. Gdybyśmy dzisiaj zrobili wymazy Polakom, to oświadczam pani, że 95 procent Polaków ma gronkowca w nosie i gardle. Czy to znaczy, że oni chorują na gronkowcowe zapalenie płuc? Nie, część z nich zapadnie na gronkowcowe zapalenie płuc, jasne, ale kto zapadnie? Ci, którzy mają słabą odporność, ci, którzy są schorowani, ci, którzy są w grupie ryzyka, pozostali będą tego gronkowca nosić i nie zachorują. Mamy ludzi, którzy mają w nosie i gardle wirusa SARS-COV2 i nie wywołuje u nich choroby. Problem oczywiście, że inni się od nich zarażą. Powiem tak: dopóki 60, 70 procent społeczeństwa nie zetknie się z tym wirusem, to będziemy mieli to, co mamy i tyle. I nic na to nie poradzimy..."

https://polskatimes.pl/prof-kuna-samotnosc-i-brak-czulosci-niszcza-nasza-odpornosc-przeciwwirusowa/ar/c15-15222604
G
Gość
16 października, 7:25, Krejzi Zdzichu:

Szanowna redakcjo, w imieniu swoim jaki Narodu chciałbym poprosić o informację o ilości wykonywanych testów przy okazji podawania ilości zakażeń bo coś mi się wydaje, że im więcej się robi badań tym więcej pojawia się zakażonych, czy się mylę?

– Poprzedni wynik, sprzed kilkunastu dni, prawdopodobnie był w moim przypadku fałszywie dodatni, co czasem, przy tak czułej metodzie, się zdarza – powiedział były minister dowodząc, że wszystko, o czym od miesięcy, w oparciu o wypowiedzi specjalistów, pisaliśmy o testach PCR – to fakty niezaprzeczalne. powoływaliśmy się na genetyków: prof. Kornelię Polok i prof. Romana Zielińskiego, którzy od wielu lat wykorzystują technologię PCR w swojej pracy badawczej. Naukowcy w prosty sposób wyjaśniają dlaczego testy PCR nie nadają się do diagnostyki wirusa SARS-CoV-2.

– Test jest oparty na reakcji PCR, zwanej łańcuchową reakcją polimerazy. Jest to reakcja, która pozwala na namnożenie materiału genetycznego, a konkretnie DNA. Reakcja PCR namnaża tylko i wyłącznie DNA, a więc nie może namnożyć RNA wirusa – wyjaśnia prof. Polok. PCR jest świetną metodą badawczą służącą do analizy genomu roślin i zwierząt, ale nie jest to metoda diagnostyczna...

Cytowaliśmy także niemieckiego pulmonologa dr. Wodarga, który mówił: „Testy są fałszywie dodatnie, a zdrowe osoby wysyłane na kwarantannę”. W oparciu o kwietniowe wydarzenia z Izraela, gdzie zdrowych ludzi pozamykano na oddziałach zakaźnych, Jacek Międlar pytał: czy w Polsce grozi nam to samo? Niestety, na przykładzie samego Szumowskiego widzimy, że zrealizował się najczarniejszy scenariusz.

A teraz wyobraźmy sobie jak wielu Polaków bezpodstawnie zostało zamkniętych w domach pod pretekstem rzekomego zakażenia koronawirusem, na co miał wskazać test PCR. 50, 100, 300 tysięcy osób? A może nawet więcej… Ilu z nich straciło przez to ciągłość finansową? Ile firm – zwłaszcza z powodu wysłania pracowników na kwarantannę – uległo zniszczeniu? Kto za to odpowie?"

https://wprawo.pl/minister-ewangelista-w-szpitalu-potwierdza-ze-testy-daja-wynik-falszywie-dodatni/

G
Gość

"Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski: „Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności”

Pandemia SARS-CoV-2 trwa w Polsce już 5 – ty miesiąc, a pomimo tego w debacie publicznej nie wskazano konkretnych danych naukowych lub medycznych , które są podstawą nakazanych administracyjnie zachowań obywateli , w tym wobec najmłodszych, niepełnosprawnych i seniorów. Od 7 maja w Ministerstwie Zdrowia znajduje się List Otwarty prof. dr hab. n. med. Ryszarda Rutkowskiego z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, w którym zostały zadane elementarne pytania dotyczące pandemii. Pomimo upływu trzech miesięcy profesor R. Rutkowski na pytania zawarte w Liście Otwartym odpowiedzi nie uzyskał. Obecnie, w sytuacji ogromnego zamieszania informacyjnego niezbędna jest rzetelna i czysto naukowa wiedza o ogłoszonej przez WHO i nasz rząd pandemii COVID-19, jej rzeczywistym przebiegu i obrazie klinicznym w Polsce.

Informacje na temat wirusa SARS-CoV-2 i COVID-19, opinie lekarzy i naukowców niemieckich, amerykańskich i polskich, odpowiedzi na istotne pytania dotyczące COVID-19, które nurtują rodziców, uczniów i nauczycieli przedstawia prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski , specjalista chorób wewnętrznych i alergologii, zajmujący się także w swojej pracy naukowej problematyką ściśle immunologiczną w rozmowie z Małgorzatą Orczewską.

Panie profesorze, jest Pan autorem listu otwartego z dnia 07 maja 2020 r. w sprawie epidemii SARS-Cov-2 skierowanego do: Ministra Zdrowia, prof. dr hab. med. Łukasza Szumowskiego, Prezesa Naczelnej Izby Lekarskiej, prof. dr. hab. med. Andrzeja Matyji, lekarzy i pracowników naukowych Uniwersytetów Medycznych , posłów i senatorów lekarzy, dziennikarzy. Kto z adresatów listu udzielił Panu odpowiedzi?

Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski: W dniu 18 maja 2020 otrzymałem pismo ZPN 643.231.2020 od pana Dariusza Poznańskiego, zastępcy dyrektora Departamentu Zdrowia Publicznego i Rodziny Ministerstwa Zdrowia z prośbą o doprecyzowanie pytań zawartych w moim liście otwartym do ministra, prof. dr. hab. med. Łukasza Szumowskiego. Prośbę tę spełniłem w tym samym dniu. Do chwili obecnej nie otrzymałem żadnej odpowiedzi ani od pana Dyrektora ani od innych osób publicznych do których ten list przesłałem

W liście poprosił Pan o udzielenie odpowiedzi na pytania. Między innymi zapytał Pan : „w oparciu o jakie fakty naukowe uznano, że każdy ZDROWY człowiek, ze sprawnym układem odpornościowym musi ulec zakażeniu koronawirusem COVID-19? ” Na odpowiedź czekają miliony Polaków, którzy są traktowani przez polityków jako chorzy i nakłada się na nich obowiązek izolacji lub noszenia masek na twarzy pomimo braku objawów choroby . Jakie fakty naukowe wskazał p. Łukasz Szumowski?

Ani Pan Minister, ani profesorowie medycyny do których skierowałem mój list, nie udostępnili w Gazecie Lekarskiej, Biuletynach Okręgowych Izb Lekarskich, czy w specjalistycznych czasopismach medycznych publikacji potwierdzających ministerialne założenie, że każdy ZDROWY człowiek, ze sprawnym układem odpornościowym musi ulec zakażeniu koronawirusem SARS-CoV-2. Odnoszę wrażenie że w Ministerstwie Zdrowia przyjęto iż każdego Polaka – niezależnie od kondycji jego organizmu – trzeba identycznie zabezpieczać przed zachorowaniem na COVID-19

Szefa resortu zdrowia już nie ma, a potrzeba uzyskania odpowiedzi na nurtujące nasze społeczeństwo pytania jest bardzo duża. Czy istnieją badania naukowe i medyczne, które pozwalają zakładać, że wszyscy Polacy są zakażeni lub ulegną zakażeniu wirusem SARS-CoV-2?

Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski: Nie znam takich. Będę zobowiązany koleżankom i kolegom na co dzień zajmującym się medycyną i nauką za udostępnienie Polakom, a zwłaszcza lekarzom poważnych, zagranicznych..."

https://naszkrakow.com.pl/2020/08/21/prof-dr-hab-n-med-ryszard-rutkowski-powinnismy-sie-skupiac-na-wzmacnianiu-odpornosci/

K
Krejzi Zdzichu

Szanowna redakcjo, w imieniu swoim jaki Narodu chciałbym poprosić o informację o ilości wykonywanych testów przy okazji podawania ilości zakażeń bo coś mi się wydaje, że im więcej się robi badań tym więcej pojawia się zakażonych, czy się mylę?

P
Piotr

Plandemia! Następuje niszczenie gospodarki w białych rękawiczkach!

G
Gość
15 października, 18:13, Gość:

"Absurd! Zamiast leżeć w łóżku chorzy stoją w kolejkach po wymaz [WIDEO]

1 października 2020 roku minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że w ramach nowej strategii walki z COVID lekarze rodzinni mogą kierować na testy każdego, kto telefonicznie zgłosi jakiekolwiek objawy infekcji, a za pacjenta z pozytywnym wynikiem dostaną wyższą stawkę, chociaż nie muszą go nawet zbadać. Oczywistym było to, że lekarze będą kierować na testy jak największą liczbę pacjentów. Oczywistym było też to, że im więcej testów, tym więcej wyników pozytywnych. Im więcej takich wyników, tym większa psychoza. Im większa psychoza, tym więcej skierowań na testy. Kółko się zamyka.

Jak po dwóch tygodniach wygląda system, który stworzył minister Niedzielski? Zamiast leżeć w łóżku, chorzy stoją w długich kolejkach i mokną na deszczu czekając na wymaz. W sieci pojawił się film pokazujący, jak wygląda to w jednym z punktów pobrań we Wrocławiu. – Podejście drugie. Mamy nadzieję że przed 12 się wyrobimy. Mi łeb pęka, mąż że zbitą gorączka. Wrocław. Brochów – napisała internautka, która zamieściła film.

Przypadek Wrocławia nie jest odosobniony. Tak samo jest w przychodni na moim na osiedlu na warszawskim Grochowie, gdzie kilka dni temu otwarto taki punkt pobrań. Na własne oczy widziałam kolejkę kaszlących osób czekających na ulicy. Wymazy pobierane są od 11.00 do 13.00 w dni powszednie i od 9.00 do 11.00 w niedzielę i święta. Jeśli ktoś nie załapie się jednego dnia, to czeka go stanie w kolejce następnego dnia. Oczywistym jest, że musi to doprowadzić do pogorszenia stanu zdrowia tych osób..."

https://wprawo.pl/absurd-zamiast-lezec-w-lozku-chorzy-stoja-w-kolejkach-po-wymaz-wideo/

Przedstawiasz prawdę. Mam nadzieję, że wielu otworzy oczy i wydostanie się z koronadołu.

G
Gość
15 października, 17:54, Gość:

Prof. dr hab. n. med. Ryszarda Chazan - absolwentka Akademii Medycznej w Warszawie. Od 1977 roku pracownik Akademii Medycznej (potem Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego). Pracownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych Pneumonologii i Alergologii na stanowisku profesora zwyczajnego.

"...Zastanawiam się, jaką rolę w nakręcaniu paniki przed "koroną" odegrały media. Były kamerzystą, reżyserem, a może scenarzystą?

Biorąc pod uwagę, że od wybuchu pandemii stacje telewizyjne, radio czy portale internetowe prześcigały się w przekazywaniu katastrofalnych, niesprawdzonych, niespójnych wiadomości, bardzo dużą. To dezinformacja jest podstawową przyczyną lęku i strachu. Zresztą narracja "wojennego zagrożenia" zrobiła swoje… Dzisiaj ludzie boją się normalnie żyć i dobrowolnie godzą się na ograniczanie własnej wolności. Oczekiwałabym od dziennikarzy mniej własnych komentarzy, a więcej rzetelnych informacji. W Polsce od kilku lat każdego dnia umiera średnio około 1200 osób - wielu tym zgonom można zapobiec. Słyszała Pani o tym?

Tysiące ludzi mogło chorować na COVID-19, zanim potwierdzono pierwsze przypadki

Na pewno nie słyszę codziennie… To jakich informacji Pani zdaniem zabrakło?

Niedawno Ministerstwo Zdrowia udzieliło odpowiedzi na temat zgonów pacjentów zakażonych koronawirusem bez chorób współistniejących – 300…

Może uzupełnię w czasie „polskiej pandemii" do dnia 7 września wykonano testy na koronawirusa u 2.751 419 osób, test dodatni stwierdzono u 71126, co stanowi około 3 procent. Tylko to też nie oznacza liczby chorych tylko liczbę dodatnich testów. W tym czasie zmarło 2097 osób, które miały dodatni test i w większości miały choroby współwystępujące. Bez chorób współwystępujących zmarło w tym czasie 300 osób, co stanowi około 0,01 procenta. To nazywam rzetelną informacją, a nie epatowanie liczbą zgonów z powodu zakażenia koronawirusem kilka razy dziennie na przestrzeni miesięcy…

Dlaczego w trakcie pandemii tak niewielu lekarzy zabierało głos?

Uważam, że zostali ubezwłasnowolnieni podobnie jak cale społeczeństwo...."

https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,prof--ryszarda-chazan-o-koronawirusie-i-lock[wulgaryzm]--trudno-mi-uwierzyc--jak-latwo-odgornymi-decyzjami-udalo-sie-zatrzymac-caly-swiat,artykul,27167777.html

15 października, 18:03, Piotr:

Jarosław Kaczyński, piotr mieczyslaw, no i w końcu mamy trzeciego idiotę na forum, mianowicie odnalazł się Smerf Maruda. Idioci w komplecie.

15 października, 18:05, Gość:

Kogo interesuje Twoje zdanie?

My walczymy o prawdę.

15 października, 18:13, Piotr:

Jak mówi klasyk: "prawdy są trzy: Prada, cała prawda i g..no prawda...". Wasza jest ta ostatnia. I Wierz mi, 99% użytkowników nie czyta nawet waszych wypocin i ma w d...e to co tutaj piszecie.

"Minister-ewangelista w szpitalu. Potwierdza, że testy PCR dają wynik fałszywie dodatni

Pamiętacie jak 28 września 2020 wszystkie media trąbiły o byłym ministrze zdrowia Łukaszu Szumowskim, którego dopadł koronawirus? Następnego dnia minister-ewangelista cu[wulgaryzm] ozdrowiał i pojechał na zakupy na czym przyłapali go fotoreporterzy „Super Expressu”. Miałem COVID, ale już jestem zdrowy – mówił Szumowski. Polacy nie kryli swoje oburzenia, a zwłaszcza ci, którzy z podejrzeniem zakażenia zostali zamknięci w „domowym areszcie” pieszczotliwie zwanym „kwarantanną”.

Teraz Szumowski trafił do szpitala, by znów potwierdzić, że zakaził się koronawirusem. Sprawa zdaje się być poważniejsza, gdyż lekarz-polityk trafił na szpitalny oddział. Rodzi się jednak pytanie, jak można dwukrotnie zakazić się koronawirusem? Z odpowiedzią przybywa sam Szumowski.

– Poprzedni wynik, sprzed kilkunastu dni, prawdopodobnie był w moim przypadku fałszywie dodatni, co czasem, przy tak czułej metodzie, się zdarza – powiedział były minister..."

https://wprawo.pl/minister-ewangelista-w-szpitalu-potwierdza-ze-testy-daja-wynik-falszywie-dodatni/

G
Gość

Stanisław Krajski

"Epidemia zaplanowana?"

https://www.youtube.com/watch?v=GiCi6zaKCJE

G
Gość
15 października, 17:54, Gość:

Prof. dr hab. n. med. Ryszarda Chazan - absolwentka Akademii Medycznej w Warszawie. Od 1977 roku pracownik Akademii Medycznej (potem Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego). Pracownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych Pneumonologii i Alergologii na stanowisku profesora zwyczajnego.

"...Zastanawiam się, jaką rolę w nakręcaniu paniki przed "koroną" odegrały media. Były kamerzystą, reżyserem, a może scenarzystą?

Biorąc pod uwagę, że od wybuchu pandemii stacje telewizyjne, radio czy portale internetowe prześcigały się w przekazywaniu katastrofalnych, niesprawdzonych, niespójnych wiadomości, bardzo dużą. To dezinformacja jest podstawową przyczyną lęku i strachu. Zresztą narracja "wojennego zagrożenia" zrobiła swoje… Dzisiaj ludzie boją się normalnie żyć i dobrowolnie godzą się na ograniczanie własnej wolności. Oczekiwałabym od dziennikarzy mniej własnych komentarzy, a więcej rzetelnych informacji. W Polsce od kilku lat każdego dnia umiera średnio około 1200 osób - wielu tym zgonom można zapobiec. Słyszała Pani o tym?

Tysiące ludzi mogło chorować na COVID-19, zanim potwierdzono pierwsze przypadki

Na pewno nie słyszę codziennie… To jakich informacji Pani zdaniem zabrakło?

Niedawno Ministerstwo Zdrowia udzieliło odpowiedzi na temat zgonów pacjentów zakażonych koronawirusem bez chorób współistniejących – 300…

Może uzupełnię w czasie „polskiej pandemii" do dnia 7 września wykonano testy na koronawirusa u 2.751 419 osób, test dodatni stwierdzono u 71126, co stanowi około 3 procent. Tylko to też nie oznacza liczby chorych tylko liczbę dodatnich testów. W tym czasie zmarło 2097 osób, które miały dodatni test i w większości miały choroby współwystępujące. Bez chorób współwystępujących zmarło w tym czasie 300 osób, co stanowi około 0,01 procenta. To nazywam rzetelną informacją, a nie epatowanie liczbą zgonów z powodu zakażenia koronawirusem kilka razy dziennie na przestrzeni miesięcy…

Dlaczego w trakcie pandemii tak niewielu lekarzy zabierało głos?

Uważam, że zostali ubezwłasnowolnieni podobnie jak cale społeczeństwo...."

https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,prof--ryszarda-chazan-o-koronawirusie-i-lock[wulgaryzm]--trudno-mi-uwierzyc--jak-latwo-odgornymi-decyzjami-udalo-sie-zatrzymac-caly-swiat,artykul,27167777.html

15 października, 18:03, Piotr:

Jarosław Kaczyński, piotr mieczyslaw, no i w końcu mamy trzeciego idiotę na forum, mianowicie odnalazł się Smerf Maruda. Idioci w komplecie.

15 października, 18:05, Gość:

Kogo interesuje Twoje zdanie?

My walczymy o prawdę.

15 października, 18:15, Piotr:

Ale mam was rozpracowanych, de bile.

Najlepsze co możesz zrobić to skoczyć do Biedry (albo tego drugiego, niemieckiego) zobaczyć co jest w promocji.

Aha nie musisz się obawiać, "pandemia" jest tak inteligentna, że omija markety szerokim łukiem...

P
Piotr
15 października, 17:54, Gość:

Prof. dr hab. n. med. Ryszarda Chazan - absolwentka Akademii Medycznej w Warszawie. Od 1977 roku pracownik Akademii Medycznej (potem Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego). Pracownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych Pneumonologii i Alergologii na stanowisku profesora zwyczajnego.

"...Zastanawiam się, jaką rolę w nakręcaniu paniki przed "koroną" odegrały media. Były kamerzystą, reżyserem, a może scenarzystą?

Biorąc pod uwagę, że od wybuchu pandemii stacje telewizyjne, radio czy portale internetowe prześcigały się w przekazywaniu katastrofalnych, niesprawdzonych, niespójnych wiadomości, bardzo dużą. To dezinformacja jest podstawową przyczyną lęku i strachu. Zresztą narracja "wojennego zagrożenia" zrobiła swoje… Dzisiaj ludzie boją się normalnie żyć i dobrowolnie godzą się na ograniczanie własnej wolności. Oczekiwałabym od dziennikarzy mniej własnych komentarzy, a więcej rzetelnych informacji. W Polsce od kilku lat każdego dnia umiera średnio około 1200 osób - wielu tym zgonom można zapobiec. Słyszała Pani o tym?

Tysiące ludzi mogło chorować na COVID-19, zanim potwierdzono pierwsze przypadki

Na pewno nie słyszę codziennie… To jakich informacji Pani zdaniem zabrakło?

Niedawno Ministerstwo Zdrowia udzieliło odpowiedzi na temat zgonów pacjentów zakażonych koronawirusem bez chorób współistniejących – 300…

Może uzupełnię w czasie „polskiej pandemii" do dnia 7 września wykonano testy na koronawirusa u 2.751 419 osób, test dodatni stwierdzono u 71126, co stanowi około 3 procent. Tylko to też nie oznacza liczby chorych tylko liczbę dodatnich testów. W tym czasie zmarło 2097 osób, które miały dodatni test i w większości miały choroby współwystępujące. Bez chorób współwystępujących zmarło w tym czasie 300 osób, co stanowi około 0,01 procenta. To nazywam rzetelną informacją, a nie epatowanie liczbą zgonów z powodu zakażenia koronawirusem kilka razy dziennie na przestrzeni miesięcy…

Dlaczego w trakcie pandemii tak niewielu lekarzy zabierało głos?

Uważam, że zostali ubezwłasnowolnieni podobnie jak cale społeczeństwo...."

https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,prof--ryszarda-chazan-o-koronawirusie-i-lock[wulgaryzm]--trudno-mi-uwierzyc--jak-latwo-odgornymi-decyzjami-udalo-sie-zatrzymac-caly-swiat,artykul,27167777.html

15 października, 18:03, Piotr:

Jarosław Kaczyński, piotr mieczyslaw, no i w końcu mamy trzeciego idiotę na forum, mianowicie odnalazł się Smerf Maruda. Idioci w komplecie.

15 października, 18:05, Gość:

Kogo interesuje Twoje zdanie?

My walczymy o prawdę.

Ale mam was rozpracowanych, de bile.

P
Piotr
15 października, 17:54, Gość:

Prof. dr hab. n. med. Ryszarda Chazan - absolwentka Akademii Medycznej w Warszawie. Od 1977 roku pracownik Akademii Medycznej (potem Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego). Pracownik Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych Pneumonologii i Alergologii na stanowisku profesora zwyczajnego.

"...Zastanawiam się, jaką rolę w nakręcaniu paniki przed "koroną" odegrały media. Były kamerzystą, reżyserem, a może scenarzystą?

Biorąc pod uwagę, że od wybuchu pandemii stacje telewizyjne, radio czy portale internetowe prześcigały się w przekazywaniu katastrofalnych, niesprawdzonych, niespójnych wiadomości, bardzo dużą. To dezinformacja jest podstawową przyczyną lęku i strachu. Zresztą narracja "wojennego zagrożenia" zrobiła swoje… Dzisiaj ludzie boją się normalnie żyć i dobrowolnie godzą się na ograniczanie własnej wolności. Oczekiwałabym od dziennikarzy mniej własnych komentarzy, a więcej rzetelnych informacji. W Polsce od kilku lat każdego dnia umiera średnio około 1200 osób - wielu tym zgonom można zapobiec. Słyszała Pani o tym?

Tysiące ludzi mogło chorować na COVID-19, zanim potwierdzono pierwsze przypadki

Na pewno nie słyszę codziennie… To jakich informacji Pani zdaniem zabrakło?

Niedawno Ministerstwo Zdrowia udzieliło odpowiedzi na temat zgonów pacjentów zakażonych koronawirusem bez chorób współistniejących – 300…

Może uzupełnię w czasie „polskiej pandemii" do dnia 7 września wykonano testy na koronawirusa u 2.751 419 osób, test dodatni stwierdzono u 71126, co stanowi około 3 procent. Tylko to też nie oznacza liczby chorych tylko liczbę dodatnich testów. W tym czasie zmarło 2097 osób, które miały dodatni test i w większości miały choroby współwystępujące. Bez chorób współwystępujących zmarło w tym czasie 300 osób, co stanowi około 0,01 procenta. To nazywam rzetelną informacją, a nie epatowanie liczbą zgonów z powodu zakażenia koronawirusem kilka razy dziennie na przestrzeni miesięcy…

Dlaczego w trakcie pandemii tak niewielu lekarzy zabierało głos?

Uważam, że zostali ubezwłasnowolnieni podobnie jak cale społeczeństwo...."

https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,prof--ryszarda-chazan-o-koronawirusie-i-lock[wulgaryzm]--trudno-mi-uwierzyc--jak-latwo-odgornymi-decyzjami-udalo-sie-zatrzymac-caly-swiat,artykul,27167777.html

15 października, 18:03, Piotr:

Jarosław Kaczyński, piotr mieczyslaw, no i w końcu mamy trzeciego idiotę na forum, mianowicie odnalazł się Smerf Maruda. Idioci w komplecie.

15 października, 18:05, Gość:

Kogo interesuje Twoje zdanie?

My walczymy o prawdę.

Jak mówi klasyk: "prawdy są trzy: Prada, cała prawda i g..no prawda...". Wasza jest ta ostatnia. I Wierz mi, 99% użytkowników nie czyta nawet waszych wypocin i ma w d...e to co tutaj piszecie.

G
Gość

"Absurd! Zamiast leżeć w łóżku chorzy stoją w kolejkach po wymaz [WIDEO]

1 października 2020 roku minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił, że w ramach nowej strategii walki z COVID lekarze rodzinni mogą kierować na testy każdego, kto telefonicznie zgłosi jakiekolwiek objawy infekcji, a za pacjenta z pozytywnym wynikiem dostaną wyższą stawkę, chociaż nie muszą go nawet zbadać. Oczywistym było to, że lekarze będą kierować na testy jak największą liczbę pacjentów. Oczywistym było też to, że im więcej testów, tym więcej wyników pozytywnych. Im więcej takich wyników, tym większa psychoza. Im większa psychoza, tym więcej skierowań na testy. Kółko się zamyka.

Jak po dwóch tygodniach wygląda system, który stworzył minister Niedzielski? Zamiast leżeć w łóżku, chorzy stoją w długich kolejkach i mokną na deszczu czekając na wymaz. W sieci pojawił się film pokazujący, jak wygląda to w jednym z punktów pobrań we Wrocławiu. – Podejście drugie. Mamy nadzieję że przed 12 się wyrobimy. Mi łeb pęka, mąż że zbitą gorączka. Wrocław. Brochów – napisała internautka, która zamieściła film.

Przypadek Wrocławia nie jest odosobniony. Tak samo jest w przychodni na moim na osiedlu na warszawskim Grochowie, gdzie kilka dni temu otwarto taki punkt pobrań. Na własne oczy widziałam kolejkę kaszlących osób czekających na ulicy. Wymazy pobierane są od 11.00 do 13.00 w dni powszednie i od 9.00 do 11.00 w niedzielę i święta. Jeśli ktoś nie załapie się jednego dnia, to czeka go stanie w kolejce następnego dnia. Oczywistym jest, że musi to doprowadzić do pogorszenia stanu zdrowia tych osób..."

https://wprawo.pl/absurd-zamiast-lezec-w-lozku-chorzy-stoja-w-kolejkach-po-wymaz-wideo/

Wróć na i.pl Portal i.pl