Co rodzic może w szkole

Redakcja
Najważniejsze są chęci i zaangażowanie. Aktywni rodzice mogą np. wpływać na decyzje dyrektora placówki czy mieć wgląd w informacje oświatowe dotyczące poziomu kształcenia. Jeszcze więcej możliwości ma rada rodziców, czyli niezależne przedstawicielstwo rodziców uczniów placówki.

To właśnie rada rodziców, wspólnie z radą pedagogiczną z jednej z poznańskich podstawówek, opracowały program wychowawczy i z sukcesem go realizują. W szkole w Warszawie rodzice wystąpili do dyrektorki z wnioskiem o zmianę operatora komunikacyjnego i za zaoszczędzone pieniądze sfinansowano dodatkowe zajęcia dla dzieci.

- Jeśli rada jest równoprawnym i autonomicznym organem szkoły, może wpływać na większość podejmowanych decyzji, choć głównie w zakresie konsultacyjnym - mówi Maria Szpilowska, wiceprezes fundacji "Rodzice w szkole".

Powoływana jest na początku roku szkolnego. Jeśli rodzice wyrażą wolę, by funkcjonowała, nie może być żadnych przeszkód ze strony np. rady pedagogicznej czy szkoły. Ustawa o systemie oświaty zapewnia radzie rodziców możliwość zwracania się we wszystkich sprawach z pytaniami, wnioskami lub propozycjami dotyczącymi życia szkoły do instytucji, które są z nim związane, czyli nie tylko do dyrektora placówki czy grona pedagogicznego, ale też do kuratora oświaty czy organu prowadzącego (np. gminy). Wszyscy mają obowiązek ustosunkowania się do tych pytań, wniosków i propozycji. Rada rodziców może m.in. opiniować program i harmonogram poprawy efektywności kształcenia czy nawet projekt planu finansowego złożonego przez dyrektora szkoły.

Uczestnictwo w radzie rodziców to nie jedyna forma, w jakiej rodzice mogą okazać aktywność.- Rodzic może wspomóc działania szkoły, na przykład uczestnicząc jako ekspert w zajęciach, podczas których przedstawiana jest specyfika danego zawodu - lekarza, ślusarza, prawnika - tłumaczy Szpilowska. - Jest ekspertem od prawa budowlanego? Może służyć szkole swoją wiedzą.

- Rodzice muszą się liczyć z tym, że to co wypracują, na przykład jeśli wyremontują salę lekcyjną, będzie służyć ich dziecku tylko przez jakiś czas - mówi Zuzanna, sekretarz w radzie rodziców jednej ze szkół. - Rodzic nie może się nastawiać wyłącznie na zaspokajanie potrzeb własnego dziecka. Uczestnictwo w radzie rodziców to udział we wspólnym dziele obywatelskim, służy wspólnocie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl