Koniec obowiązku posiadania przy sobie prawa jazdy. Ale... "papiery" mogą się przydać!

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Paweł Skraba
Już niedługo kierowca wybierający się w podróż nie będzie musiał posiadać przy sobie prawa jazdy. Na razie jednak, jeśli nie przedstawi go podczas kontroli drogowej, płaci 50-złotowy mandat.

To nie koniec ułatwień dla kierowców, bowiem w jednym akcie zmieniającym Prawo o ruchu drogowym szykowane są i takie: likwidacja Karty Pojazdu i nalepki kontrolnej na przednią szybę, możliwość zachowania przy nabyciu auta dotychczasowych tablic rejestracyjnych, jeśli to miało pierwszą rejestrację na terytorium RP.  

Jak czytamy w uzasadnieniu rządowego projektu - nie zakłada się obecnie tworzenia nowego systemu nadawania numerów rejestracyjnych i produkcji tablic rejestracyjnych. - Chodzi o możliwość zachowania dotychczasowych tablic rejestracyjnych, a nie o obowiązek, gdy pojazd zmienia właściciela. Bowiem z pewnością będzie wiele osób, które zechcą wymienić tablice rejestracyjne. Sam, jako bydgoszczanin, nie chciałbym mieć tablic na przykład krakowskich lub z innego miasta, oczywiście jeśli kupiłbym auto właśnie tam - wyjaśnia nam dr niż. Waldemar Winter, dyrektor Wydziału Uprawnień Komunikacyjnych Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Ta wymiana tablic może mieć czysto pragmatyczny charakter, bo niestety wciąż w naszym kraju są tacy ludzie, którym nie podobają się przyjezdni i mogą uszkodzić nasze mienie.

Zmiany w prawie dla kierowców. To musisz wiedzieć

Natomiast, jak dodaje dyrektor Winter, już od początku tego roku funkcjonuje przepis, zgodnie z którym karane są osoby niedopełniające obowiązku zgłoszenia w urzędzie transakcji kupna lub sprzedaży pojazdu albo rejestracji pojazdu kupionego za granicą. Na formalności jest 30 dni, a kary za ich niedopełnienie (uzależnione od stopnia winy) od 200 do 1000 zł.

W uzasadnieniu projektu przygotowanego przez Ministerstwo Infrastruktury napisano, że obecnie uproszczenia są niewystarczające w kontekście oczekiwań społecznych zmniejszenia kosztów i obciążeń administracyjnych dla posiadaczy pojazdów. 

Zobacz także: Uwaga kierowcy! Od listopada zmieniają się zasady kontroli przez policjantów

I faktycznie ulga dla naszych finansów będzie, bowiem wydanie Karty Pojazdu kosztuje 75 zł, zaś przerejestrowanie auta 99,50 zł (tablica rejestracyjna 80 zł, nalepka 18,50 zł, opłata ewidencyjna 1 zł).

Karta Pojazdu była (właściwie jest nadal) dokumentem zwierającym informacje o historii pojazdu, co miało w założeniu ułatwić ściganie przestępstw samochodowych. Obecnie historię pojazdu może prześledzić każdy zainteresowany na portalu obywatel.gov.pl.

Możliwa będzie także czasowa rejestracja pojazdu, co zmniejszy koszty ubezpieczenia. W tej opcji jeszcze ważniejsze są potrzeby zawodowe czy osobiste; niejednokrotnie właściciele pojazdów przebywają czasowo w miejscu znacznie oddalonym od stałego miejsca zamieszkania i brak możliwości zarejestrowania pojazdu w miejscu czasowego pobytu stanowi poważne utrudnienie.

Ponadto wprowadzi się nową usługę rejestracji online nowego pojazdu zakupionego w salonie samochodowym w w imieniu kupującego.

Uproszczone zostaną przepisy o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji.

Zmiany dla kierowców 2020 - Dzięki CEPiK-owi

Zaproponowane zmiany są możliwe przez fakt, że 13 listopada 2017 r. nastąpiło wdrożenie przez Ministerstwo Cyfryzacji projektu CEPiK 2.0 (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców).

Dzięki temu jest już pełne powiązanie procesu rejestracji pojazdów z centralną ewidencją pojazdów. Teraz nad projektem zmian w prawie drogowym pracuje Sejm.

- Daleko od domu do rutynowej kontroli zatrzymał mnie patrol policji. Poproszono o dokumenty. Rzecz jasna teraz trzeba przy sobie posiadać tylko prawo jazdy, a pozostałe dokumenty nie, bo sprawdzane są w systemie CEPiK. Ale policjant powiedział, że jeśli przedstawię mu wszystkie dokumenty, wtedy kontrola przebiegnie szybciej. Trochę się zdziwiłam - opowiada pani Lucyna z powiatu bydgoskiego.

- Fakt, że kierowca nie będzie już musiał posiadać przy sobie prawa jazdy ani innych dokumentów, nie oznacza, że w ogóle ich nie będzie musiał ich posiadać. Musi przecież mieć uprawnienia do prowadzenia pojazdu, jak i dowód rejestracyjny oraz ubezpieczenie – przestrzega mł. insp. Maciej Zdunowski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Natomiast wszystkie te dokumenty funkcjonariusz sprawdzi podczas kontroli drogowej w systemie informatycznym. Owszem, zalogowanie się do systemu i jego obsługa wymagają czasu. Uzależnione są miedzy innymi od bliskości stacji przekaźnikowej i funkcjonowania sieci. Dlatego może się zdarzyć, że okazanie policjantowi fizycznie, na miejscu, dokumentów zakończy kontrolę szybciej. Ale to już zależy wyłącznie od kierowcy.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koniec obowiązku posiadania przy sobie prawa jazdy. Ale... "papiery" mogą się przydać! - Gazeta Pomorska

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl