Konflikt w rodzinie Pazurów? Żona Radosława ujawnia, jak wyglądają relacje słynnych braci

Plotki o tym, że relacje w rodzinie braci Pazurów nie są najlepsze pojawiają się w mediach od kilku lat. Te nabrały na sile po reakcji Edyty Pazury na ujawnienie przez Dorotę Chotecką informacji o śmierci ich wspólnej teściowej. Wskazywała ona bowiem na chłodną relację także między żonami znanych aktorów.

"Mój mąż nie życzył sobie, aby to była informacja do wiadomości publicznej. Wielka szkoda, że nie zostało uszanowane jego zdanie" – napisała w mediach społecznościowych żona Cezarego Pazury, co można było odebrać jako szpilę wbitą Choteckiej. W jej wpisie znalazło się też zdanie o "robieniu sobie PRu wiadomościami, które nie powinny się znaleźć w sferze publicznej".

Czy pomiędzy braćmi Pazurami rzeczywiście jest konflikt? Czy utrzymują ze sobą kontakt? Słowa Doroty Choteckiej wielu mogą zaskoczyć.

– Bardzo dobre – powiedziała aktorka, pytana przez "Fakt" o stosunki Radosława i Cezarego.

– Opiekują się tatą i muszą mu zapewnić dobrą opiekę, żeby tata był szczęśliwy na stare lata. Jest ich tylko dwóch, więc muszą się starać, kochać, rozmawiać, żeby tata miał prawdziwą, normalną starość. Ja bardzo kibicuję mężowi i wspieram go w tej kwestii, bo jest to moim obowiązkiem – dodała.

Chotecka przyznała również, że Cezary ma również świetny kontakt z ich córką Klarą, której jest ojcem chrzestnym.

– Bardzo się lubią, składają sobie życzenia, to jest fajne. Czarek o niej pamięta i ona o nim też pamięta. Zawsze sobie porozmawiają i to jest miłe. Jest tak, jak być powinno – podkreśliła.

dś