Kiedyś tańczyłam, trenowałam dżudo. Lubię próbować różnych rzeczy - śmieje się Izabela Puton. Od dawna marzyła też, by spróbować swoich sił w konkursie piękności. - Jednak zawsze brakowało mi odwagi, a jak już się na nią zdobyłam, to z kolei nie było okazji - przyznaje. - Chciałam wystartować w tym roku w Radomiu, ale kiedy zabawa się odbywała, akurat nie było mnie na miejscu.
Na swój debiut wybrała więc Klimontów, miasteczko położone w województwie świętokrzyskim, niedaleko pięknego Sandomierza. - Dostałam informację ze Studia Marti Models, do którego należę, że taki konkurs się tu odbywa, i że zostałam wytypowana do udziału w nim - wyjaśnia. - Uznałam, że warto coś zmienić, że warto spróbować swoich sił. Pomyślałam sobie, że kto wie, może mi się uda.
Przeczucie okazało się słuszne. Iza zdobyła tytuł najpiękniejszej. Jurorów przekonała do siebie nie tylko swoim wyglądem, ale także poczuciem humoru i dystansem do siebie, co pokazała podczas konkursowych zadań, wymyślanych przez prowadzącego zabawę, Michała Trzepałkę, a także naszych sędziów.
Na scenie nie była sama. Razem z nią do Klimontowa pojechały także dwie inne dziewczyny z Radomia: Natalia Foremniak i Aleksandra Kostecka. Wszystkie należą do Studia Marti Models.
- Dzięki temu, że jestem w Studio, otrzymałam zaproszenie do sesji zdjęciowej, a także dostaję informacje o możliwości udziału w różnych wydarzeniach, jak chociażby ten konkurs - dodaje.
Ale Izę interesuję nie tylko same wybory, ale także wizaż, stylizacja, moda. - Lubię dbać o siebie, o swój wygląd, ale także zajmować się innymi osobami, wykonywać makijaż dziewczynom. Dlatego planuję skończyć kurs, albo szkołę policealną w zakresie wizażu - zdradza.
Trudno jej jednak na razie znaleźć na to czas, ponieważ na pierwszym miejscu stawia studia. Studiuje dziennie na drugim roku ekonomii w Uniwersytecie Łódzkim. Po maturze wybór kierunku był dla niej sprawą oczywistą.
- Od zawsze interesowałam się matematyką. W liceum byłam w klasie na profilu z rozszerzonym tym właśnie przedmiotem - wyjaśnia. - Na dodatek moja mama pracuje w banku, więc te ścisłe zainteresowania mam w genach, przechodzą z pokolenia na pokolenie - śmieje się.
W związku ze studiami, w czasie roku akademickiego, przebywa w Łodzi. W rodzinnej miejscowości Makowiec, a także w samym Radomiu bywa gościem.
- W czasie wakacji staram się nadrabiać zaległości - dodaje.
Gdyby miała wybrać miedzy Łodzią a Radomiem, miałaby trudne zadanie. - W pewnym sensie oba miasta są do siebie podobne. W obu jest wiele starych budynków. Natomiast Łódź na pewno jest ciekawszym miejscem ze względu na to, że jest tam o wiele więcej możliwości na interesujące spędzenie wolnego czasu. Można wybierać w różnych propozycjach. Nie zmienia to jednak faktu, że Radom ma swój urok i to miasto zawsze będzie zajmowało szczególne miejsce w moim sercu.
W wakacje stara się wypocząć, ale także popracować nad swoim wyglądem. Figurę zawdzięcza aktywnemu trybowi życia, zwłaszcza bieganiu. - Ale od października planuję się zapisać na siłownię, żeby popracować nad sobą - uśmiecha się.
Nie ukrywa, że marzy jej się praca modelki, współpraca z jakąś marką. Na razie ma szansę na tytuł Miss Lata 2016. Awans do finału tego konkursu zapewnił jej tytuł miss, który w pięknym stylu zdobyła w Klimontowie.
Wybory najpiękniejszej dziewczyny wakacji odbędą się już za tydzień, w sobotę, 27 sierpnia, na Rynku w Kielcach. Iza nie będzie jedyną reprezentantką ziemi radomskiej. Ekipa z naszego regionu będzie o wiele większa. Zaproszenie otrzymały też: Karolina Kaczor, Paulina Dalach, Kamila Marczak, Zuzanna Lacatus, Magdalena Jędrusik, Anna Malik i Kamila Marczak.
Trzymamy więc kciuki za na naszą piękną grupę i liczymy, że nasze dziewczyny wrócą z Kielc z tytułami!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
