Klienci PKO BP zagrożeni utratą pieniędzy. KNF ostrzega przed fałszywą domeną do wyłudzania danych i pieniędzy

7 listopada, 18:32, Gość:

.

7 listopada, 18:33, Mafia u władzy:

„Mateusz Morawiecki żadnego rządu już nie utworzy, ale Andrzej Duda dał PiS-owi czas na ukrywanie dowodów popełnionych przestępstw, wyprowadzanie pieniędzy, odprawy dla swoich i zmiany w przepisach.

17 listopada 2015 r. prezydent Duda ułaskawił swoich partyjnych kolegów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika skazanych za łamanie prawa podczas operacji specjalnych CBA. Była to jedna z pierwszych decyzji Dudy, który wtedy zaczynał dopiero pełnić swoją funkcję. "Wyborcza" w redakcyjnym komentarzu pisała wtedy: „Dzień ten zaciąży nad całą prezydenturą Andrzeja Dudy. Pokazał on, że stawia ponad prawem siebie, kolegów i działaczy swojej partii. Że to oni, poza powołanymi do tego organami państwa, będą teraz orzekać, kto jest winny, a kto może spać spokojnie. Że oni są państwem. Tak nie działa państwo demokratyczne. Tak działa państwo mafijne".”

„Po ośmiu latach, u końca drugiej kadencji Andrzeja Dudy, można ten tekst z niewielkimi zmianami powtórzyć. W poniedziałek 6 listopada 2023 r. Duda z obłudnym uśmiechem pochwalił Polaków za „nadzwyczaj wysoką" frekwencję w ostatnich wyborach parlamentarnych. Nawet przypisał sobie za tę frekwencję część zasług. Potem zaś ogłosił, że wyrażoną jednoznacznie wolę wyborców ma gdzieś. Polaków, którzy zdecydowaną większością opowiedzieli się za odsunięciem PiS od władzy, Duda poinformował, że misję sformowania nowego rządu powierza premierowi rządu PiS Mateuszowi Morawieckiemu. Inaczej mówiąc, napluł w twarz tym wszystkim, którzy powiedzieli „dosyć" rządom kłamstwa, złodziejstwa i nieudacznictwa. A na premiera powołał człowieka będącego twarzą tych rządów z całą ich patologią.”

fajenny jesteś, gdy się do mnie zabierasz, niewiele tego, innym razem nawet kilka razy mam orgazm, to ja Zenek, ten któremu czyścisz bo nie używam papieru.... zszywają już ci kiszkę, ostrzegałem,,, to nie śmiszne jest, najlepeij ciągniesz gdy wyjmasz szuflady...nadgorliwy wręcz jezdeś, nie pluj to nie ładanie...pachnie

7 listopada, 18:32, Gość:

.

„Mateusz Morawiecki żadnego rządu już nie utworzy, ale Andrzej Duda dał PiS-owi czas na ukrywanie dowodów popełnionych przestępstw, wyprowadzanie pieniędzy, odprawy dla swoich i zmiany w przepisach.

17 listopada 2015 r. prezydent Duda ułaskawił swoich partyjnych kolegów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika skazanych za łamanie prawa podczas operacji specjalnych CBA. Była to jedna z pierwszych decyzji Dudy, który wtedy zaczynał dopiero pełnić swoją funkcję. "Wyborcza" w redakcyjnym komentarzu pisała wtedy: „Dzień ten zaciąży nad całą prezydenturą Andrzeja Dudy. Pokazał on, że stawia ponad prawem siebie, kolegów i działaczy swojej partii. Że to oni, poza powołanymi do tego organami państwa, będą teraz orzekać, kto jest winny, a kto może spać spokojnie. Że oni są państwem. Tak nie działa państwo demokratyczne. Tak działa państwo mafijne".”

„Po ośmiu latach, u końca drugiej kadencji Andrzeja Dudy, można ten tekst z niewielkimi zmianami powtórzyć. W poniedziałek 6 listopada 2023 r. Duda z obłudnym uśmiechem pochwalił Polaków za „nadzwyczaj wysoką" frekwencję w ostatnich wyborach parlamentarnych. Nawet przypisał sobie za tę frekwencję część zasług. Potem zaś ogłosił, że wyrażoną jednoznacznie wolę wyborców ma gdzieś. Polaków, którzy zdecydowaną większością opowiedzieli się za odsunięciem PiS od władzy, Duda poinformował, że misję sformowania nowego rządu powierza premierowi rządu PiS Mateuszowi Morawieckiemu. Inaczej mówiąc, napluł w twarz tym wszystkim, którzy powiedzieli „dosyć" rządom kłamstwa, złodziejstwa i nieudacznictwa. A na premiera powołał człowieka będącego twarzą tych rządów z całą ich patologią.”