Kary więzienia dla członków ONR za antysemickie hasła podczas obchodów rocznicowych w Białymstoku

Izabela Krzewska
Izabela Krzewska
Chodziło o hasła "a na drzewach zamiast liści będą wisieć Syjoniści". Sąd uznał, że dwaj mężczyźni nawoływali do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wymierzył im za to kary więzienia, więzienia w zawieszeniu oraz nawiązki na rzecz Rafała Gawła, który złożył w tej sprawie prywatny akt oskarżenia. Pięć pozostałych oskarżonych osób sąd oczyścił jednak z zarzutów.

- Pozostałym członkom zarządu ONR nie udało się w sposób bezsporny udowodnić, że także skandowali hasło razem z całym tłumem. Sąd jednak podkreślił, że ich aktywny udział w marszu ONR nie budzi wątpliwości. Przez 5 lat działaliśmy uparcie w sprawie, którą starano się "zamieść pod dywan". Dzisiejszy wyrok to nagroda za wytrwałość - skomentował Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych w mediach społecznościowych.

Oskarżycielem w tej sprawie był Rafał Gaweł - założyciel i współpracownik Ośrodka. Jego zdaniem, 16 kwietnia 2016 r., w czasie przemarszu ulicami Białegostoku w ramach obchodów 82. rocznicy utworzenia ONR, wskazani manifestanci mieli wznosić antysemickie okrzyki, jak „A na drzewach zamiast liści będą wisieć syjoniści”. Zarzucił ówczesnym członkom organizacji publiczne nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych oraz stosowanie bezprawnych gróźb wobec grupy osób z powodu przynależności narodowej, etnicznej, lub wyznaniowej. Grozi za to kara do 5 lat więzienia.

Wśród oskarżonych są były kierownik główny i członkowie zarządu głównego ONR, którzy pod koniec 2018 r. zrzekli się swoich funkcji i zrezygnowali z członkostwa w organizacji.

W procesie nie przyznali się do winy, wcześniej bezskutecznie wnioskując do sądu o umorzenie postepowania. Kwestionowali wiarygodność Rafała Gawła, który został prawomocnie skazany za oszustwa. Wyrok dwóch więzienia nie został wykonany, bowiem ścigany listem gończym Gaweł wcześniej wyjechał do Norwegii, gdzie uzyskał azyl polityczny. Toczą się przeciwko niemu także inne postępowania karne.

Czytaj też: Jacek Międlar niewinny. Nie nawoływał do nienawiści w kazaniu w Bazylice Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Białymstoku

Oskarżeni zwracali też uwagę, iż sprawę rzekomego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych wcześniej zajmowała się prokuratura i nie dopatrzyła się przestępstwa.

Faktycznie, najpierw śledztwo prowadziła i umorzyła Prokuratura Okręgowa w Białymstoku, a potem (na skutek zażalenia do sądu), to samo zrobiła Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz. Analiza nagrań z marszu ani zeznania świadków nie pozwoliła śledczym albo ustalić konkretnej treści kontrowersyjnych haseł albo tożsamości osób je skandujących.

Zobacz także: Prokurator od swastyk został uniewinniony, nie będzie odwołania

Umorzenie śledztwa otworzyło jednak drogę do skierowania przez Ośrodek Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych subsydiarnego (prywatnego) aktu oskarżenia. Trafił on do Sądu Okręgowego w Białymstoku.

Ten, po trwającym od maja br. procesie, tylko częściowo zgodził się z zarzutami stawianymi przez Rafała Gawła. W środę 30 czerwca spośród siedmiu oskarżonych, pięciu uniewinnił. Pozostałych dwóch skazał, przy czym Krzysztofowi Sz. wymierzył karę 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, a Jarosławowi R. - roku bezwzględnego więzienia. Obaj oskarżeni mają też wypłacić na rzecz oskarżyciela nawiązki w wysokości po 200 złotych. Wyrok nie jest prawomocny.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kary więzienia dla członków ONR za antysemickie hasła podczas obchodów rocznicowych w Białymstoku - Gazeta Współczesna

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

To już nie w wolnym żyjem kraju?

A
AB

Polacy, czas by w końcu otworzyć nie tylko oczy ale głównie umysły i nie wybierać w Polsce żydów na stanowiska decydujące o losie Polaków.

Trzeba dodać do Konstytucji RP dodatkowy

Artykuł 89

O przejrzystości pochodzenia- ADMINISTRACJA BEZ ŻYDA, w skrócie ŻADNEGO ŻYDA (ŻŻ):

Zakazane jest powoływanie na stanowiska władzy państwowej: wykonawczej, ustawodawczej, sądowniczej Żydów.

(...) Dlatego Żadnego Żyda! #ŻŻ

w
www.i.Bialystok.pl

Kwestia definicji: skoro semityzm to faszystowska, rasistowska ideologia rzekomej wyższości „narodu wybranego” to antysemityzm jest jak antyfaszyzm?

A po co Hitler, który sam był żydem zorganizował zagładę żydów? https://pl.wikipedia.org/wiki/Maria_Anna_Schicklgruber Maria Anna Schicklgruber, również Schickelgruber (ur. 15 kwietnia 1795, zm. 7 stycznia 1847) – matka Aloisa Hitlera, babka Adolfa Hitlera podczas pobytu w Wiedniu pracowała u barona Salomona Mayera Rothschilda, tam zaszła w ciążę[1]. Salomon Mayer w 1837 roku był jedynym Rothschildem mieszkającym w Wiedniu. Po wyjściu na jaw, iż Schickelgruber jest brzemienna, Rothschild zwolnił ją z pracy[2][3][4]. 7 czerwca 1837 w miejscowości Strones urodziła ojca Adolfa Hitlera – Aloisa.

G
Gość
30 czerwca, 18:21, Gość:

Polacy narażali swoje i rodzin życie , pomagajac Zydom, przechowywali ich, a po wojnie Żydzi skazywali Polaków na smierć jak ten sedzia RÓŻANski, obsadzony na stanowisku przez Stalina.

Jacek Różański a właściwie Goldberg syn Abrahama to kat polskich patriotów, sadysta, sam uwielbiał katować więzniów, to on skazał rotm. Pileckiego i Emila Fieldorfa "Nila'. I co sie dziwic tym młodym Polakom, że tak sie dzis zachowują? Kolejne żądania odszkodowan od Polaków juz nas szokuja. Nam zburzono cała kraj, Warszawy nie było, a oni dalej wymyslają kolejne żądania za lokale, które zostały zburzone przez naloty niemieckich zbrodniarzy. Warszawa została odbudowana przez Polaków a nie przez Żydów. Premier Morawiecki powiedział: '''dopóki bedę premierem to Zydzi nie dostaną żadnych pieniedzy, żadnych odszkodowań w złotówkach, w dolarach ani w markach'. I za to mam olbrzymi szacunek dla Premiera Morawieckiego i J. Kaczyńskiego.

G
Gość

Polacy narażali swoje i rodzin życie , pomagajac Zydom, przechowywali ich, a po wojnie Żydzi skazywali Polaków na smierć jak ten sedzia RÓŻANski, obsadzony na stanowisku przez Stalina.

G
Gość

Polacy ratowali Żydów, a dziś oni pluja na Polaków, żadaja stale odszkodowań, a przecież Polacy tak samo jak Zydzi byli mordowani przez hitlerowców. Zydzi sa bezczelni, niech żądaja odszkodowań od Niemców a nie od nas.

G
Gość

Mówili prawdę .

G
Gość

czas na hitlera bis aby zrobił porządek u icków a przez to nie dopuści do odbudowy świątyni salomona w której ma sie objawić sztan pod postacią pięknego mężczyzny umiejącego uzdrawiać

G
Gość

A co z mową nienawiści na paradach równości , tzw strajku kobiet, mitingach partii opozycyjnych itd? Kiedy temida to zauważy bo że jest ślepa na kasty i układy to każdy widzi.

A
AB

Cenzury wprawdzie „nie ma”, ale za to są represje tak zwanej „mowy nienawiści” A co to jest „mowa nienawiści”? Ano, to wszystko, co na danym etapie nie podoba się żydowskiej partii – tej, która akurat rządzi.

Wróć na i.pl Portal i.pl