Już połowa Ergo Areny czeka na mecz Polska - Słowacja. Duże wydarzenie z udziałem naszych piłkarzy ręcznych 9 maja 2024 roku

Na niespełna miesiąc przed tym ważnym sprawdzianem drużyn narodowych hala na granicy Gdańska i Sopotu wypełniona jest w połowie. Oznacza to, że około 6 tysięcy kibiców już zadeklarowało się i kupiło bilety na piłkę ręczną. Sprzedaż wejściówek wciąż trwa. Dostępne są na stronie eventim.pl w trzech kategoriach cenowych, zaokrąglając za 42, 63 i 84 złotych. Można więc się spodziewać, że mecz Polska - Słowacja obejrzy na żywo komplet publiczności.

- Najważniejsze, żeby w maju kadra zebrała się w możliwie najsilniejszym składzie. Nie będziemy mieć do dyspozycji Szymona Sićki, Piotra Jędraszczyka czy Arkadiusza Ossowskiego, ale chciałbym, żeby do składu wrócił np. Ariel Pietrasik. Zdaję sobie sprawę, że z powodu terminarza czeka nas bardzo trudna sytuacja. Wiodący zawodnicy będą zmęczeni po meczach ligowych, w Lidze Mistrzów i w Orlenie Pucharze Polski. Dlatego zdrowie i kondycja graczy to teraz moje największe zmartwienie - przekonuje Marcin Lijewski, selekcjoner reprezentacji Polski, który na prawym rozegraniu w drużynie narodowej w latach 1997-2013 zaliczył 251 meczów.

Trener bacznie więc monitoruje sytuację kadrowiczów w ich klubach. Pewniakiem w bramce wydaje się występujący w wiceliderze ligi hiszpańskiej, Bidasoi Irun - Jakub Skrzyniarz. Występujący na prawym rozegraniu zawodnik Energi Wybrzeża Gdańsk Jakub Powarzyński po zakończeniu sezonu przeniesie się do Niemiec i będzie zbierał doświadczenie w 2. Bundeslidze w ekipie Dessau-Roßlauer HV. Na środku rozegrania, czyli pozycji kluczowej, mecze rozpoczyna najczęściej Paweł Paterek z KGHM-u Chrobrego Głogów. Na skrzydle do gry wraca Arkadiusz Moryto, którego zabrakło na mistrzostwach Europy 2023. Wśród kołowych najbardziej błyszczy Kamil Syprzak. Szczypiornista Paris Saint-Germain jest najlepszym kołowym Starligue, ale także najlepszym strzelcem Ligi Mistrzów, bowiem w tych elitarnych rozgrywkach rzucił 101 bramek.

Nasza męska reprezentacja o awans na mistrzostwa świata 2025 powalczy ze Słowacją w dwumeczu. Po występie w Ergo Arenie czeka ją jeszcze spotkanie wyjazdowe w hali w Topolczanach (12 maja o godz. 17.30).

Pozostałe pary barażowe wyglądają następująco: Rumunia - Czechy, Grecja - Holandia, Wyspy Owcze - Macedonia Północna, Hiszpania - Serbia, Islandia - Estonia, Gruzja - Austria, Litwa - Węgry, Słowenia - Szwajcaria, Włochy - Czarnogóra oraz Portugalia - Bośnia i Hercegowina.

Dodajmy, że na początku listopada biało-czerwoni rozpoczną eliminacje do EHF Euro 2026. Trafili do grupy ósmej z Portugalią, Rumunią oraz Izraelem. Kwalifikację uzyskają dwa najlepsze zespoły. Decydujący mecz 11 maja w Polsce z Rumunią.