Jest apel do Bodnara. Chodzi o organizację pracy Prokuratury Krajowej

Robert Szulc
Robert Szulc
Prokuratorzy wskazują, że akt wydany przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara jest obarczony istotnymi wadami prawnymi
Prokuratorzy wskazują, że akt wydany przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara jest obarczony istotnymi wadami prawnymi Fot. Adam Jankowski
Bałagan, sprzeczności prawne, kolizje z ustawami i bezskuteczność prawną zarzucają zarządzeniu ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Adama Bodnara Prokurator Krajowy Dariusz Barski, I Zastępca Prokuratora Generalnego oraz pozostali zastępcy PG. Chodzi o zarządzenie, które zmienia organizację pracy Prokuratury Krajowej. Wszyscy zwrócili się do ministra Bodnara o uchylenie tego aktu.

Ich zdaniem zarządzenie ma "wady prawne" oraz "destrukcyjny wpływ" na działanie prokuratury. Sygnatariusze w opublikowanym w poniedziałek oświadczeniu (liczy ono 11 stron maszynopisu), zaznaczyli, że opublikowane w zeszły wtorek zarządzenie Prokuratora Generalnego Adama Bodnara w sprawie ustalenia zakresu czynności Prokuratora Generalnego i jego zastępców, ma "zasadnicze błędy, niespójności oraz sprzeczności zarządzenia". Ponadto - icha zdaniem - "w sposób irracjonalny pomija kompetencje i doświadczenie Zastępców Prokuratora Generalnego". Zwrócili się do PG o uchylenie zarządzenia z uwagi na - jak podkreślili - "liczne wskazane w piśmie uchybienia".

Równocześnie zadeklarowali gotowość współpracy przy opracowaniu nowego zarządzenia.

Nadzór nad śledztwem ws. katastrofy smoleńskiej trafi do specjalistki od... korupcji i gangów

Jako przykład takich wadliwych decyzji wskazali m.in. odebranie nadzoru nad postępowaniami sądowymi przed Sądem Najwyższym, Naczelnym Sądem Administracyjnym i Trybunałem Konstytucyjnym zastępcy PG Robertowi Hernandowi, który "tym obszarem zajmuje się od 14 lat" i powierzenie ich zastępcy PG Krzysztofowi Sierakowi, który "od lat specjalizuje się w nadzorze nad postępowaniami przygotowawczymi".

Jako "niezrozumiałe" określili też odebranie nadzoru nad śledztwem w sprawie katastrofy smoleńskiej zastępcy PG Krzysztofowi Urbaniakowi (Urbaniak od ponad 1,5 roku, po śmierci w roku 2022 zastępcy PG Marka Pasionka, zajmował się tym śledztwem) i powierzenie go - odpowiedzialnej za nadzór nad walką z przestępczością zorganizowaną i korupcją - zastępcy Prokuratora Generalnego Beacie Marczak.

Popisani zastępcy przestrzegli także przed "zagrożeniem powstania nieusuwalnego zagrożenia podważania legalności i prawnej skuteczności działań prokuratury w przypadku wprowadzenia zarządzenia w życie, choćby tylko na podstawie art. 7 Konstytucji RP, który obliguje organy państwa do działania w ramach prawa i na jego podstawie".

Zarządzenie Prokuratora Generalnego z 23 stycznia sprzeczne z ustawą o prokuraturze

Bodnar wydał w ubiegły wtorek zarządzenie w sprawie ustalenia zakresu czynności PG, Pierwszego Zastępcy PG, Prokuratora Krajowego i pozostałych zastępów PG. Jako p.o. Prokuratora Krajowego w zarządzeniu wymieniony jest prokurator Jacek Bilewicz, nie pojawia się natomiast prokurator Dariusz Barski. Zmienił też zakres kompetencji swoich zastępców.

"Zarządzenie Prokuratora Generalnego z dnia 23 stycznia 2024 r. jest sprzeczne z przepisami ustawy Prawo o prokuraturze, która wyraźnie wskazuje na wyłączne kompetencje Prokuratora Krajowego, którym jest Dariusz Barski, a nie przewiduje natomiast żadnych kompetencji p.o. Prokuratora Krajowego, ponieważ zgodnie z ustawą taka funkcja nie istnieje" – napisali wtedy zastępcy PG.

Podważana będzie legalność i prawna skuteczność czynności pierwszego zastępcy

Prokuratorzy w stanowisku adresowanym do ministra podkreślają poniższe zagadnienie:

"Wskazane wadliwości wydanego zarządzenia związane z objęciem jego ramami zapisów wprost sprzecznych z ustawą, rodzą nieusuwalne zagrożenie podważania legalności, jak i prawnej skuteczności czynności podejmowanych na podstawie jego zapisów przez Prokuratora Generalnego lub Pierwszego Zastępcę Prokuratora Generalnego Prokuratora Krajowego. Oczywiste jest bowiem, że „przypisanie" sobie przez Prokuratora Generalnego mocą wydanego przez siebie zarządzenia kompetencji, których ustawodawca nie zdecydował mu się przyznać, prowadzić będzie do możliwości skutecznego zakwestionowania każdej czynności podejmowanej w ramach takiej, faktycznie nieistniejącej, kompetencji jako stanowiącej przejaw naruszenia wynikającego z art. 7 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej bezwzględnego i niedopuszczającego wyjątków wymogu działania organów państwa na podstawie i w granicach przysługującego prawa. Podobnie, z powołaniem się na zasadę nemo plus iuris in alium transfere potest quam ipse habet, podważana będzie legalność i prawna skuteczność czynności podejmowanych przez Pierwszego Zastępcę Prokuratora Generalnego Prokuratora Krajowego w zakresie powierzonych mu przez Prokuratora Generalnego zadań, do których wykonywania nie uprawni organu powierzającego te zadania ustawodawca".

Barski zwracał uwagę na łamanie ustawy o prokuraturze

12 stycznia br. premier Donald Tusk powierzył obowiązki Pierwszego Zastępcy PG Prokuratora Krajowego prokuratorowi Prokuratury Krajowej Jackowi Bilewiczowi. Jednocześnie MS informowało wtedy, że Bodnar w czasie spotkania z prokuratorem Dariuszem Barskim wręczył mu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 r. przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę "zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych".

Jak podkreśliło wtedy MS, "w efekcie od dnia przekazania powyższego stanowiska Prokuratora Generalnego, a więc od 12 stycznia 2024 r., Dariusz Barski pozostaje w stanie spoczynku, co powoduje niemożność sprawowania przez niego funkcji Prokuratora Krajowego".

Prokuratura Krajowa oświadczyła wówczas, że "pismo Prokuratora Generalnego z 12 stycznia 2024 r. należy traktować jako nieopartą na jakiejkolwiek rzeczywistej podstawie prawnej próbę pozbawienia Prokuratora Krajowego możliwości wykonywania funkcji w drodze obejścia ustawowego mechanizmu odwoływania z tego stanowiska określonego w Prawie o prokuraturze, a wymagającego dla swej skuteczności zgody Prezydenta RP". Prokurator Krajowy Dariusz Barski wskazał, że w ustawie o prokuraturze - naczelnym akcie regulującym funkcjonowanie tej instytucji - odwołanie dotychczasowego Prokuratora Krajowego musi nastąpić za zgodą Prezydenta RP. Prokuratura Regionalna wszczęła śledztwo ws. działań Adama Bodnara.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl

rs

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl