Jamie Foxx jeszcze nie wyszedł ze szpitala. Lekarze wciąż nie wiedzą, co mu dolega. Gwiazdor czeka na diagnozę

Córka aktora, Corinne Foxx, w zeszłym tygodniu podzieliła się na Instagramie informacją, że jej ojciec doświadczył w ubiegły wtorek incydentu zdrowotnego. Nie określiła jednak, co się stało. Dodała w swoim poście, że dzięki "szybkiej akcji i wielkiej trosce" lekarzy jej ojciec "jest na najlepszej drodze do wyzdrowienia".

CNN poinformowało w piątek, że Jamie Foxx tarafił do szpitala, gdzie przeszedł testy medyczne.

Problemy zdrowotne aktora pojawiły się w czasie, kiedy Foxx przebywał w Atlancie, kręcąc nowy film Netfliksa "Back in Action" z Cameron Diaz. Jak zapewniło źródło serwisu, incydent medyczny nie miał jednak miejsca na planie. Zdjęcia do produkcji nie zostały przerwane i, według planu, mają zakończyć się w tym tygodniu. Nie wiadomo jednak, czy aktor ma jeszcze jakieś sceny do nakręcenia i czy powróci do studia.

CNN donosi, że gwiazdor wciąż przebywa w szpitalu, choć od zdarzenia minął już niemal tydzień. Specjaliści, którzy badają jego przypadek wciąż nie postawili diagnozy.

"Lekarze robią kolejne badania, by ustalić, co mu jest" - twierdzi informator stacji.

Jamie Foxx to amerykański aktor, komik stand-upowy oraz wokalista. Za swoją rolę w filmie "Ray" został nagrodzony Oscarem, Złotym Globem, a także statuetką Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych (BAFTA). Był również kilkukrotnie nominowany do nagród Grammy.

Zagrał w wielu kinowych hitach. Pojawił się m.in. w filmach:

• Męska gra
• Zakładnik
• Ray
• Dreamgirls
• Django

dś