Wszyscy znamy postać Supermena, suberbohatera, który nigdy nie choruje i zawsze jest pełen energii do niesienia pomocy innym. Postać ta zawdzięcza swoją odporność na wszelkie choroby pozaziemskim cechom. Okazuje się jednak, że odporność na choroby można nabyć stosując typowo ziemskie sposoby. Zapraszamy do zapoznania się z przeglądem kilku prostych zasad, które pomogą nam przeżyć cały rok bez choroby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
Z
Zośka
Ja jestem osobą z bardzo niska odpornościa i zniszczoną śluzówką gardła poprzez liczne choroby. Dawno nie brałam tylu antybiotyków co przez ostatni rok. Stosowałam wiele naturalnych środków (imbir, miód czosnek cytryna, oregasept) i nic nie pomagało. Pod koniec września br. zaczęłam używać inhalacji z propolisu, firma Bartpol a produkt nazywa się po prostu „Propolis”. To są krople na alkoholu. I widzę znaczącą poprawę, jestem w stanie rozpędzić przeziębienie w ciągu 2-3 dni a uwierzcie mi, że zawsze kończyło się antybiotykiem. https://www.tatento.pl/a/1259/czy-warto-brac-antybiotyki
i
iX
B z D u R y
1. Wkurwia mnie ten NAKAZ bycia towarzyskim. A jak się czuję dobrze sam? I nie jest to zakamuflowana lub manifestowana samotność. Najbardziej szkodzi na moje zdrowie (głównie psychiczne ale i dosłownie) ludzka głupota. A w jaki sposób najczęściej się zarażamy?! Od innych ludzi!
2. Unikanie stresów. medytowanie ??? Najzdrowsze byłoby rozkwaszenie jakiemuś pojebowi ryja. Wtedy poczułbym się najlepiej zrelaksowany. Niech mi nikt nie wmawia że medytacja pomoże mu rozładować napięcie wywołane kilka godzin temu. Np. Jakaś tępa dzida drze ryja do telefonu w kolejce do czegokolwiek ale spoko, bo wieczorem przyjmę pozycję lotosu i będzie luz (??)
... wystarczy głupot na dzisiaj!