Rozkręciła się już kampania wyborcza we Wrocławiu przed drugą turą głosowania na prezydenta miasta. Jest dwóch kandydatów: Izabela Bodnar z Trzeciej Drogi i Jacek Sutryk, obecny włodarz, którzy powinni się zmierzyć w debacie. Padły nawet zaproszenia, a potem... odwracanie kota ogonem.
Bodnar: „Jestem gotowa na debatę z Jackiem Sutrykiem”
- Jacek Sutryk wezwał mnie do debaty, zaraz po ogłoszeniu wyników wyborów. Ja dowiedziałam się o tym od dziennikarzy na moim wieczorze wyborczym. Odpowiadam, że jestem gotowa na debatę z Jackiem Sutrykiem. Obecny prezydent stara się stworzyć wrażenie, że ja tej debaty unikam. A tak nie jest. Ja z mieszkańcami rozmawiam codziennie. To dialog z nimi spowodował, że wystartowałam w wyborach i zaowocował tak dużym poparciem jakie dostałam - mówi Izabela Bodnar
Izabela Bodnar zaproponowała także formę w jakiej ta debata miałaby się odbyć. Jej sztab wyborczy wysłał do Jacka Sutryka propozycję, aby to ich sztaby ją zorganizowały. Wynika to z zapewni to równe traktowanie każdej z redakcji, każdego dziennikarza. A oni, kandydaci będą mieć wówczas równe szanse na zaprezentowanie się. Izabela Bodnar odniosła się także, do polityki informacyjnej i prowadzeniu dialogu przez ostanie pięć lat przez Jacka Sutryka.
- Przez 5 lat obecny prezydent oszczędnie dzielił się z informacjami z ważnymi dla mieszkańców sprawami. Odmawiał dostępu do informacji publicznej lokalnym mediom, opozycyjnym radnym czy organizacjom pozarządowym. Urząd i spółki stały się nietransparentne. A my, w zamian dostaliśmy atrapę czy pseudomedia w postaci miejskiego biuletynu, na czele z portalem i gazetką Wrocław.pl czy raczkującej telewizji internetowej o tej samej nazwie. Zamiast informacji pojawia się tam tylko groteskowa propaganda. To także nie fair wobec dziennikarzy, bo to stworzyło im nierówną konkurencję z nieograniczonym zapleczem finansowym. Zastrzeżenia są także do profilów Jacka Sutryka w mediach społecznościowych. Tak naprawdę nikt już nie wie, czy są one prywatne i prowadzone przez hordę urzędników, czy oficjalne, publiczne, gdzie co drugi mieszkaniec dostaje bana - dodaje Izabela Bodnar.
Jacek Sutryk zdaję się optować przy tym co mu wygodne
Do propozycji Izabeli Bodnar odniósł się Jacek Sutryk, ale jak to ma w zwyczaju na Facebooku, a nie osobiście.
- Jestem zaskoczony tą reakcją. Wrocławskie media publiczne są - podobnie jak w pierwszej turze - najlepszym miejscem na naszą rozmowę. Mam jednak nadzieję, że mimo wszystko jak najszybciej damy mieszkańcom Wrocławia szansę na poznanie pomysłów i punktów programowych na najbliższą kadencję. Pani Izabelo - tak więc jeszcze raz: do zobaczenia podczas debaty – pisze Jacek Sutryk.
Prezydent odniósł się tym do informacji przekazanej rano, 10 kwietnia przez redakcję programu Fakty na TVP3 Wrocław o tym, że zaprosili oboje kandydatów do debaty, którą chcą zorganizować. Jacek Sutryk swój udział w niej potwierdził. Izabela Bodnar tego nie zrobiła, dlatego, że także 10 kwietnia rano ogłosiła swoją propozycję na debatę.
***
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?