Iłża. Turniej Rycerski 2017. Pierwszy dzień walk i życia w średniowieczu

Najbarwniej wyglądała wioska zaprezentowana tak, jak to było kilkaset lat temu, a może i jeszcze dawniej. Członkowie bractw zjechali na zamek iłżecki już wcześniej. Tu rozłożyli namioty, naszykowali stroje, jedzenie i oręż, by przygotować się do walk. Wojom towarzyszyły kobiety, które szyły ubiory i namioty, gotowały posiłek na ogniskach, wyrabiały garnki z gliny, a także wykonywały ozdoby ze skór i koralików. W osadzie pojawili się też giermkowie, wydrwigrosze, rzemieślnicy i kupcy handlujący rozmaitymi dobrami, w tym skórzanymi butami, opończami i innymi średniowiecznymi drobiazgami.

– Lubię wskrzeszać piękne tradycje wieków średnich. A jeśli moje pasje chcą podziwiać inni, to zawsze mam satysfakcję – mówił jeden z rycerzy.

Przy kuźni Borzywoja – Mikołaja Makowskiego stanęli kręgiem widzowie, by podziwiać jego pracę kowalską.
- Lubię moja pasję, staram się poświęcić jej każdą chwilę. Moje noże wykuwane w kuźni podobają się wielu osobom – mówił Mikołaj, któremu niedawno Telewizja Polska poświęciła cały program.

W kolejnych scenach na Turnieju odbywały się prezentacje oddziałów zbrojnych, manewry wojsk zaciężnych, musztry bojowe, turniej łuczniczy, walki pieszych. Był też pokaz sokolników z grupy Vamcos z Czech, a jak zwykle ogromną atrakcję stanowiły konny turniej rycerski i turniej kopijniczy.

12.00 - Przywitanie wojów i księcia Bolesława z publicznością. Zaproszenie na drugi dzień widowiska;
12.10 - walki o most, gdzie stanie pięciu wojów przeciwko pięciu;
13.00 - słowiańskie gry i zabawy z publiką;
14.30 – spektakl wędrownych kuglarzy;
15.00 – pokaz drużyny konnej księcia Bolesława;
16.10 – ćwiczenia szyków bitewnych oraz prezentacja uzbrojenia;
17.00 – obrzędy słowiańskie;
17.20 - targ niewolników;
18.00 – kręgi zdrady i honoru oraz pojedynki indywidualne honorowe wojów;
19.00- konkursy dla publiczności z nagrodami;
19.30 – Pokazy walk drużyny konnej;
20.00 – Pożegnanie.