Piotr Żyła - 56 050 franków szwajcarskich (około 201 780 złotych)
Miejsce w klasyfikacji generalnej: 16 (403 punkty)
Forma 31-latka w sezonie 2017/2018 falowała. I to bardzo. Mimo to, udało mu się raz wskoczyć na podium. Trzecie miejsce Piotr Żyła zajął w Willingen. Był też dwa razy siódmy - w Wiśle i Engelbergu.
Stefan Hula - 66 850 franków szwajcarskich (około 240 660 złotych)
Miejsce w klasyfikacji generalnej: 13 (431 punktów)
To był zdecydowanie najlepszy sezon w karierze 31-latka. Do pełni szczęścia brakowało mu tylko miejsca na podium. W konkursach Pucharu Świata najbliżej "pudła" był w Zakopanem, gdzie zajął czwarte miejsce. Piąty był natomiast w Oberstdorfie.
Dawid Kubacki - 97 700 franków szwajcarskich (około 351 720 złotych)
Miejsce w klasyfikacji generalnej: 9 (633 punkty)
28-latek generalnie może być z siebie zadowolony. Wreszcie stanął na podium konkursu Pucharu Świata. I to dwa razy - po raz pierwszy w Oberstdorfie, a potem jeszcze w Willingen. Oby tak dalej!
Kamil Stoch - 178 800 franków szwajcarskich (około 643 680 złotych)
Miejsce w klasyfikacji generalnej: 1 (1443 punkty)
Absolutny dominator pod każdym względem w minionym sezonie - zwłaszcza finansowym i sportowym. 13 razy stawał na podium w konkursach Pucharu Świata, a dziewięć razy na najwyższym stopniu.
Kamil Stoch, poza kwotą blisko 644 tysiące złotych z kasy FIS-u, mógł liczyć też na dodatkowe gratyfikacje finansowe za sukcesy, m.in. za zwycięstwo w Turnieju Czterech Skoczni, cyklu Raw Air czy w zawodach Planica 2018. W sumie na konto naszego reprezentanta wpłynęło ponad 1,4 mln złotych. Absolutnie zasłużył!
