I i II Powstanie Śląskie wybuchło w sierpniu ARCHIWALNE ZDJĘCIA m.in. tak wyglądali śląscy powstańcy

Teresa Semik
Powstania śląskie z sierpnia 1919 i 1920 r. nie przyniosły oczekiwanego zwycięstwa na miarę powstania z 1921 roku, ale były przykładem patriotyzmu, odwagi i oddania.

I i II Powstanie Śląskie: Oba wybuchły w sierpniu

Ślązacy ochotniczo bili się o Polskę, której nie doświadczali od pokoleń. Dla tej Polski potem żyli, choć nie okazała się ojczyzną z ich marzeń. Powstańcy śląscy zasługują na szacunek szczególny.

Stając do walki przysięgali:
"Przysięgam przed Bogiem Wszechmocnym i Wszechwidzącym, że Górny Śląsk przed Niemcami bronić będę, że tajemnic organizacyjnych nawet pod groźbą śmierci nie zdradzę, że rozkazy Polskiej Organizacji Wojskowej sumiennie wykonywać będę. W razie potrzeby jestem gotów za ojczyznę moją życie poświęcić."

Już z treści przysięgi wynika, o co i z kim bili się powstańcy śląscy. Dwa pierwsze powstania, z sierpnia 1919 i 1920 roku, nie przyniosły oczekiwanego zwycięstwa, ale okazały się doświadczeniem o znaczeniu fundamentalnym.

Żadne z państw, które starły się w pierwszej wojnie światowej, nie miało dalej idących planów w sprawie polskiej. Część niemieckich kół rządzących myślała ewentualnie o utworzeniu z ziem zaboru rosyjskiego państewka polskiego, w jakiejś mierze uzależnionego od Niemiec.

Sprawa granic odrodzonej w 1918 roku Polski długo nie była rozstrzygnięta. Już przed konferencją pokojową w Wersalu Komitet Narodowy Polski w Paryżu Romana Dmowskiego wystąpił do państw zachodnich z żądaniem przyłączenia do Polski Górnego Śląska. Popierała go Francja. Silnym łącznikiem między Śląskiem a resztą ziem polskich był wspólny język i wspólne poczucie narodowe.

Niemal całą swoją energię Polska skupiła wówczas na granicy wschodniej i wyprawach przeciwko Rosji sowieckiej. Władze w Warszawie liczyły, że Śląsk zdobędą na drodze dyplomatycznej, decyzją konferencji pokojowej. Śląsk miał nam spaść „jak dojrzały owoc z drzewa”, ale nadzieje okazały się złudne.

Konferencja w Paryżu zmieniła pierwotnie powziętą decyzję o przyznaniu Polsce Górnego Śląska, bo tym zamiarom sprzeciwili się Niemcy, wspierane przez Anglię i USA. Zamiast Śląska otrzymaliśmy plebiscyt.

Nastroje bojowe wzrosły na Górnym Śląsku
Mówiono wprost o zbrojnym powstaniu. Polscy działacze narodowi, m.in. Grzegorzek i Zgrzebniok, rozmawiali o nim z Korfantym w kwietniu 1919 roku w Poznaniu. Polska Organizacja Wojskowa Górnego Śląska liczyła wówczas 12 tys. ochotników. Korfanty ich powstrzymał, ale nie na długo. Był to czas ostrej rywalizacji Poznania i Warszawy, endecji i piłsudczyków o wpływy w kierownictwie powstańczym.

Im brutalniejsze były akcje Niemców wobec ludności polskiej, tym nastroje bardziej się radykalizowały. Pierwszą datę na zbrojne powstanie śląscy działacze POW wyznaczyli na 22-23 czerwca 1919 roku. Sprzeciwiała się Warszawa, licząc ciągle na pokojowe przejęcie Śląska, sprzeciwiał się Korfanty, który w ostatnim momencie przyleciał samolotem z Poznania do Sosnowca. Udało mu się odwołać powstanie, ale rozkazy nie wszędzie dotarły na czas. W powiatach: kozielskim i oleskim doszło do starć powstańców z oddziałami niemieckimi.

Sierpień 1919 roku rozpoczął się od strajku. Protestowano m.in. przeciwko Niemcom służącym w szeregach Grenzschutzu, który mocno dał się we znaki polskiej społeczności. W czasie tłumienia tego niezadowolenia, 15 sierpnia w kopalni Mysłowice Grenzschutz otworzył ogień do górników, którzy tłoczyli się przed kasą. Przyszli po wypłatę. Zabito siedem osób, w tym 13-letniego chłopca, który odbierał pieniądze za chorego ojca. Nazajutrz w nocy, z 16 na 17 sierpnia 1919 roku, wybuchło I powstanie śląskie.

Licho uzbrojeni powstańcy, mimo ogromnego bohaterstwa, nie mogli liczyć na sukces. Sztab powstańczy był zdezorganizowany. Do walki przystąpiono w improwizowanych grupach. Brak było zwartej i jednolitej organizacji. Około 20 tys. powstańców uciekło potem przed niemieckimi represjami. Wrócili do swoich domów na mocy porozumienia między polskim a niemieckim rządem.

Rozgoryczenie pozostało, ale niespodziewanie przyszedł sukces w listopadowych wyborach 1919 roku do władz komunalnych. Polacy zdobyli 6822 mandaty, a Niemcy - 4373.

Nadal jednak na obszarze tym pozostała dawna administracja i policja, pod której ochroną bojówki niemieckie terroryzowały ludność polską. Doprowadziło to do wybuchu II powstania śląskiego, w nocy z 19 na 20 sierpnia 1920 r., niemal równocześnie ze strajkiem górników powiatu katowickiego, który przekształcił się w strajk generalny. To powstanie miało znacznie szerszy zasięg i było bardziej przemyślane. Niemal równocześnie z wybuchem powstania wkroczyły do akcji oddziały szturmowe. Po przerwaniu sieci telekomunikacyjnej, osaczano przewidywane ośrodki oporu, w tym posterunki policji. Władze niemieckie nie stawiały poważniejszego oporu. Uciekały w panice. Powstańcy opanowali terytorium znacznie większe niż przed rokiem w I powstaniu.

Niemców zaskoczyła przede wszystkim reakcja ludności cywilnej, która przejmowała władzę przepędzając niemieckich urzędników, zabezpieczała mienie, atakowała majątki ziemskie. Korfanty obawiał się masowych ruchów ludowych i 25 sierpnia wezwał do zakończenia walk.

To kolejne powstanie było wielką manifestacją polskości, ale sukces był częściowy. Rozwiązano znienawidzoną policję niemiecką, zastępując ją policją mieszaną, polsko-niemiecką, podległą władzom alianckim. Powstańcy zdobyli pokaźną ilość broni. Nastąpiło przejściowe odprężenie i złagodzenie konfliktów narodowościowych.

Po przegranym przez Polskę plebiscycie, 2 maja 1921 roku wybuchło III powstanie śląskie, zwycięskie. Wpłynęło na ostateczne decyzje mocarstw zachodnich w sprawie podziału Górnego Śląska na polską i niemiecką część.

Bili się za Polskę

I powstanie śląskie: 17-24 sierpnia 1919 r.
Alfons Zgrzebniok - komendant główny Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska. Dowództwo Główne POW GŚ było w Pio-trowicach, potem w Strumieniu i Sosnowcu.
Zasięg terytorialny - powiaty: pszczyński, rybnicki, katowicki, bytomski, zabrzański i częściowo tarnogórski.

II powstanie śląskie: 19-25 sierpnia 1920 r.
Alfons Zgrzebniok - komendant główny POW Górnego Śląska.
Dowództwo Główne POW GŚ z siedzibą w Sosnowcu, potem w Dąbrówce Małej.
Zasięg - powiaty: katowicki, bytomski, pszczyński, raciborski, w znacznej części rybnicki, zabrzański, tarnogórski i lubliniecki

III powstanie śląskie: 2 maja - 5 lipca 1921 r.
Dyktator Wojciech Korfanty, Naczelna Komenda Wojsk Powstańczych z siedzibą w Sosnowcu, później Szopienicach, wódz ppłk Maciej Mielżyński, później Kazimierz Zenkteller.

BMW=Będziesz Miał Wypadek. Czy to sprawiedliwy osąd? ZOBACZ

KLIKNIJ PONIŻEJ I POBIERZ
500 ZŁ NA DZIECKO WNIOSKI + FORMULARZE

KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK W PROGRAMIE RODZINA 500 PLUS

Wielka woda 1997. Zobacz niezwykły dokument multimedialny, który przygotowaliśmy z okazji 20-rocznicy wydarzeń z lipca 1997 roku. Archiwalne filmy, zdjęcie i teksty. Zachęcamy, by oglądać w trybie pełnoekranowym komputera.

Mistrzowie Handlu woj. śląskiego - finał plebiscytu Dziennika Zachodniego
Wielka Gala Mistrzów Handlu ZOBACZ ZDJĘCIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: I i II Powstanie Śląskie wybuchło w sierpniu ARCHIWALNE ZDJĘCIA m.in. tak wyglądali śląscy powstańcy - Dziennik Zachodni

Komentarze 129

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Y
Yjwald
Skończ już pogorolski gupku kasprowac
Z
Zagłębiak
Na Śląsku mieszkali i mieszkają tylko Polacy i Niemcy.

Wszyscy ci "Ślonzocy" rojący o autonomii i chrząkający sztuczną prostacką gwarą, to co najwyżej potomkowie niemieckich matek i ruskich sołdatów, co przyszli w 1945.
p
powiem krótko
Nie wycierajcie sobie swoich zdradzieckich mord Ślązakami

Pani Semik czy czegoś to pani nie przypomina????
Y
Yjwald
nojlepij po odpuscie, mozno sie komus na Schießbudzie przido.
p
paragraf
A obrazac Slazakow, Niemcow, Rosjan, Ukraincow, Anglikow, Holendrow.....wszystkie nacje, przez Polakow nie jest karalne? Polak moze wszystko, bo ma zawsze racje. Negatywne slowo na Polaka jest niedozwolone, bo sa to nieskazitelni ludzie. O to ci chodzi? Jest ci lepiej?
n
nn
Ten artysta Sandmann nie wie, ze to slowo na koncu pisze sie nn
H
Historyk
Cytat: "POLSKI ŚLĄSK po wiekach niemieckiego zniewolenia powrócił do POLSKIEJ MACIERZY." Tak twierdzisz? Slyszales cos o wojnie 7 letniej? (1756 - 1763) Albo o 3 wojnie Slaskiej? Miedzy innymi w wojnie tej Prusy wziely Austriakom Slask. Z prostego rachunku arytmetycznego wynika, ze Slask nalezal do Prus i od 1815 po dokonanej fuzji Prusy- Niemcy, do Rzeszy Niemieckiej, 156 lat. O jakich "wiekach "niemieckiego zniewolenia" piszesz? Czy istnieja dwie historie Slaska? Osobiscie znam jedna. A tobie radze sie z nia zapoznac, zanim znowu zaczniesz wykrzykiwac parole duzymi literami.
h
hajer
W 1981 roku strzelano tez do gornikow. Polak na Polaka. Kopalnia "Wujek" sie przypomina.
P
Peter
Ten kit wciskajcie polakom ale nie Slazakom.
S
Slonzok
Cytat: "Silnym łącznikiem między Śląskiem a resztą ziem polskich był wspólny język i wspólne poczucie narodowe."
Jaki byl ten wspolny jezyk? Chinski? Na Slasku mowiono po niemiecku, po slasku i ewentualnie kilku przybyszow mowilo po polsku. Ci ostatni mogli tez miec cytowane "poczucie narodowe". Jezyk niemiecki byl od roku 1922 na Slasku sukcesywnie tepiony. Takze Gwara Slaska nie byla mile slyszana. Tepienie tych jezykow wzmozono po II Wojnie Swiatowej. Stan ten trwa po dzien dzisiejszy. (Tez prawie 100 letni jubileusz) Dlaczego ciagle falszuje sie fakty historyczne, geograficzne i formalne? Jakie osiagniecie mozna odnotowac w III Powstaniu? Preciez bylo one niepotrzebne, gdyz klamka zapadla juz podczas Traktatu Wersalskiego. III Powstanie bylo jedynie protestem i odpowiedzia na plebiscyt majacy ustalic przynaleznosc Slaska. W plebiscycie tym ludnosc wyrazila chec pozostania pod rzadami Niemiec w 59,6% (700.605 glosujacych), a 40,4% (479.359 glosujacych) reprezenetowala przylaczenie czesci wschodniego Slaska do Polski. Te dane sa konsekwentnie przemilczane, podajac jedynie wiadomosc (ostatnio) o przegranej Polakow, nie podajac szczegolow.
Krotki okres miedzywojenny otworzyl polskim powstancom oczy, gdyz nie przewidywali zlej gospodarki i brak rozwoju, tej straconej dla rdzennej ludnosci slaskiej, ziemi. Kiedys, byl to rejon wysoko zurbanizowany, z nowoczesnym przemyslem i infrastruktura. Te cechy byly lakomym kesem dla Polakow. Dzieki temu przemyslowi Polska mogla wogole istniec. Polacy nie chcieli bynajmniej przylaczenie Slaska do Polski ze wzgledow sympatii do Slazakow. Ta nie istnieje do dzisiaj. Slazak, obojetne czy o przekonaniach polskich czy niemieckich, lub pozostajacy w neutralnych pogladach politycznych, nigdy nie bedzie przez Polakow akceptowany jako Polak. WIeksza czesc Slazakow dzisiaj wie o tym. Po II Wojnie Swiatowej przylaczono reszte Slaska do Polski z wiadomymi, niekorzystnymi dla Slazakow skutkami.
S
Slonzok
Cytat: "Silnym łącznikiem między Śląskiem a resztą ziem polskich był wspólny język i wspólne poczucie narodowe."
Jaki byl ten wspolny jezyk? Chinski? Na Slasku mowiono po niemiecku, po slasku i ewentualnie kilku przybyszow mowilo po polsku. Ci ostatni mogli tez miec cytowane "poczucie narodowe". Jezyk niemiecki byl od roku 1922 na Slasku sukcesywnie tepiony. Takze Gwara Slaska nie byla mile slyszana. Tepienie tych jezykow wzmozono po II Wojnie Swiatowej. Stan ten trwa po dzien dzisiejszy. (Tez prawie 100 letni jubileusz) Dlaczego ciagle falszuje sie fakty historyczne, geograficzne i formalne? Jakie osiagniecie mozna odnotowac w III Powstaniu? Preciez bylo one niepotrzebne, gdyz klamka zapadla juz podczas Traktatu Wersalskiego. III Powstanie bylo jedynie protestem i odpowiedzia na plebiscyt majacy ustalic przynaleznosc Slaska. W plebiscycie tym ludnosc wyrazila chec pozostania pod rzadami Niemiec w 59,6% (700.605 glosujacych), a 40,4% (479.359 glosujacych) reprezenetowala przylaczenie czesci wschodniego Slaska do Polski. Te dane sa konsekwentnie przemilczane, podajac jedynie wiadomosc (ostatnio) o przegranej Polakow, nie podajac szczegolow.
Krotki okres miedzywojenny otworzyl polskim powstancom oczy, gdyz nie przewidywali zlej gospodarki i brak rozwoju, tej straconej dla rdzennej ludnosci slaskiej, ziemi. Kiedys, byl to rejon wysoko zurbanizowany, z nowoczesnym przemyslem i infrastruktura. Te cechy byly lakomym kesem dla Polakow. Dzieki temu przemyslowi Polska mogla wogole istniec. Polacy nie chcieli bynajmniej przylaczenie Slaska do Polski ze wzgledow sympatii do Slazakow. Ta nie istnieje do dzisiaj. Slazak, obojetne czy o przekonaniach polskich czy niemieckich, lub pozostajacy w neutralnych pogladach politycznych, nigdy nie bedzie przez Polakow akceptowany jako Polak. WIeksza czesc Slazakow dzisiaj wie o tym. Po II Wojnie Swiatowej przylaczono reszte Slaska do Polski z wiadomymi, niekorzystnymi dla Slazakow skutkami.
B
Beuthner
tych pierdol tu juz niedo sie czytac !!!! czymu nie piszecie calej prowdy !!!!! ino te wasze cyganstwa !!!! Tak jak z tym zamachym Smolenskym!!! copon moto juz we krwi!!! cyganic i kras no i na pielgrzymki łazić boto wielke katoliki !!!!! Aco ugrali tymi powstaniami to ich Adik wyprosciol !!!! Kolumb odkrol ameryka !!! patrzy a tam trzech stoi z rylami!!! awy fto? no my ze OS !!! a naco czekocie ? no my sie chcieli spytac kaj momy ta dziura na gruba kopac !!! Glück auf OS !!!!
p
patriot
Dzisiaj oglądając te zdjęcia ogarnia człowieka smutne wrażenie.
Litość i wstręt do ludzi, którzy może mieli dobre zamiary, ale sprawę sciulali totalnie. I skazali swoje pokolenia na totalne rozczarowanie.
Pani Semik, idz se Pani z tymi zdjęciami polotać.
p
patriot
Dzisiaj oglądając te zdjęcia ogarnia człowieka smutne wrażenie.
Litość i wstręt do ludzi, którzy może mieli dobre zamiary, ale sprawę sciulali totalnie. I skazali swoje pokolenia na totalne rozczarowanie.
Pani Semik, idz se Pani z tymi zdjęciami polotać.
O
O/S
usmiech na twarzy i wojne kojarze tylko z Polakami...
Wróć na i.pl Portal i.pl