Handel narkotykami, nękanie funkcjonariuszy... to codzienność w areszcie śledczym na Służewcu?

Marcin Dobski AIP
Michał Kępiński (pierwszy z prawej)
Michał Kępiński (pierwszy z prawej) Piotr Smoliński
Były funkcjonariusz Aresztu Śledczego Warszawa Służewiec Michał Kępiński wystosował poważne zarzuty wobec byłych przełożonych, podczas środowej konferencji prasowej.

Według niego w areszcie tym dochodziło między innymi do handlu narkotykami, a całym ośrodkiem rządzi osadzony tam gangster Mirosław D., znany jako „Malizna”, z którym władze aresztu obchodzą się jak z jajkiem i liczą się z jego zdaniem. Ponadto dowódcy wyżywają się na podwładnych. - Jest ogromny nacisk dowódców na funkcjonariuszy. Nerwowi przełożeni wyżywają się na podwładnych. Przez radio krzyczano do mnie: przyjdź do mnie pilnie! marsz! Gdzie jesteś?! - mówił podczas środowej konferencji prasowej Kępiński, który pojawił się w towarzystwie biznesmena Zbigniewa Stonogi.

- Kierownik ochrony rozprowadzał narkotyki na terenie Aresztu Śledczego Warszawa Służewiec. Byłem świadkiem jak był w kajdankach wyprowadzany przez policję – dodaje.

Pierwszy był Kamil Całek-Policjant, który odszedł ze służby na znak protestu, później był Pan Poseł Jarosław Gromadzki,...

Posted by Zbigniew Stonoga on 23 czerwca 2015

Funkcjonariusz, który przedstawia te rewelacje, mówi wprost, że Mirosław D. jest na innych prawach niż przeciętny więzień, w dodatku ma wpływ na decyzje władz aresztu. - Z nim służby obchodzą się jak z jajkiem, a zwykły Kowalski nie może liczyć na taką opiekę. Był przypadek, że jeden z kierowników zamknął się w celi z „Malizną”. Gdy był problem w areszcie to kierownik rozwiązywał go z „Malizną”, ale nie byłem w celi i nie słyszałem o czym rozmawiali – mówił w dziennikarzom Kępiński.

Sytuację, o której mówił Kępiński, gdy na terenie aresztu dochodziło do handlu narkotykami przez kierownika ochrony ośrodka, zdementował rzecznik dyrektora generalnego służby więziennej. -Jeżeli chodzi o wspomniany handel narkotykami, dzisiaj mogę zapewnić, że nie było takiej sytuacji i pracownika aresztu nie wyprowadzano w kajdankach – mówi Agencji Informacyjnej Polska Press ppłk Jarosław Góra, rzecznik Centralnego Zarządu Służby Więziennej (CZSW), które zajmują się wyjaśnieniem tej sprawy.

Pozostałe zarzuty Kępińskiego, który przedstawił ich część na profilu portalu społecznościowego Stonogi, są sprawdzane. - Trwa wyjaśnianie okoliczności, o których możemy usłyszeć w tym materiale. Trzeba zaznaczyć, że ten pan kłamie, w niektórych kwestiach. Nie zdał legitymacji po odejściu ze służby, bo rzekomo ją zgubił, co jest nieprawdą, więc jest tu charakter oszustwa – mówi AIP ppłk Góra.

Według naszych informacji Kępiński nie pracuje na Służewcu od 30 kwietnia 2013, a nie jak twierdzi, od kilku dni. Nieścisłości jest więcej. - Służbę pełnił 17 miesięcy, a nie 6 lat, jak mówił. Miał stopień szeregowego, a nie sierżanta. Legitymacja, którą pokazywał na filmie unieważniono 7 maja 2013 – wylicza Patrycja Loose, która opiera się na informacjach CZSW i Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej, w którym nam potwierdzono te informacje.

Cała sprawa, jak nas zapewniono, będzie wyjaśniana, ale że niektóre zarzuty sięgają nawet 8-10 lat wstecz. - Musimy przekopać archiwum. W każdej pracy dochodzi do wykroczeń, ale jeśli tak się dzieje, zajmuje się tym policja i prokuratura. Zarzuty będziemy sprawdzać i wyjaśniać – mówi ppłk Góra. - Ministerstwo jest w kontakcie ze służbą więzienną i informowane o postępach czynności sprawdzających – powiedziała rzecznik resortu Patrycja Loose.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 34

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
matka
Zgadzam się z Pana opinią to co opowiada mi mój syn jest momentami niewiarygodne.Jego praca w areszcie to notoryczny stres,zero wsparcia ze strony kierownictwa.Awanse tylko dla swoich a w większości pracują tam"klany" rodzinne. Tych normalnych jeszcze traktuje się z pogardą.SZKODA ,że nikt nie chce rozwiązać problemów pracujących tam ludzi.Mobing w SW jest każdego dnia ale...Ja też namawiam syna żeby zostawił to bagno bo już ucierpiało jego zdrowie.Pozostaje nam czytanie opracowań i statystyk dotyczących nieprawidłowości i to koniec.Pozdrawiam
1
ale wielka afera cwel przesluchuje cwela
D
Dupiel
I tak pod dywan zamiotą....
A
AŚ Złotów
W kilku sprawach się zgadzam. 1. Nie pijesz z kierownikiem, nie awansujesz. 2. Nepotyzm i kolesiostwo. 3.Zastraszanie.
k
klawisz
panie stonoga a za co pan siedzial? podobno za art. 200. czlowiek ktorego pan tak zalowal ze tak mu zle w sluzbie i jak on byl traktowany niech sie cieszy ze pozwolono mu i jego bratu odejsc dobrowolnie bez zarzutow prokuratorskich. pan michal opuscil sw poniewaz to wlasnie on i jego brat znecali sie nad osadzonymi co pan michal przedstawil, a tak wogole to panie stonoga jestes debil i kretyn jak ten byly funkcjusz. nie osmieszaj sie pan wiecej i nie oczerniaj uczciwych ludzi. sprawdzaj swoich informatorow i ludzi z ktorymi robisz wywiady i puszczasz te smieci w sieci. pragne na koniec nadmienic ze ten sadystyczny idiota udzielajacy wywiadu zawsze klamal i klamie nadal a ja znalem osobiscie, burak z pionek.
k
klawisz
Panie Stonoga myslałem ze Pan ma równiej pod czaszką ale sie myliłem .Skąd Pan wziął takiego imbecyla takich bredni jeszcze nie słyszałem Ten kretyn poprostu sie nie nadawał do słuzby albo był tak skorumpowany ze nie dał rady i sie zwolnił.Jego teksty typu:pod cela , na celi moze on tam siedział a nie pracował.APan poprostu boji sie odsiatki wjednostce penitecjarnej i msli pan ze jak zrobi tak denny materiał to pana nie zamkną.Po jego wypowiedziach mozna stwierdzic ze był zwykłym tłumokiem który miał problemy z nauczeniem sie kilku obowiazujacych przepisów i nie dał rady.
a
a
patrzcie od razu atak na tego byłego funkcjonariusza ze nie pracował tak długo ze legitymacja ze kałamie,mysle ze nie ma powodu żeby kłamac i pokazując twarz,i narazaci się teraz na niebezpieczeństwo ze strony 'malizny'to było by nie logiczneczyli rozumie ten pan sam się chce pograżyc?tak to rozumie nasze prawo?.
M
Mak
mam 6 lat służby i mam stopień plutonowego, a idę normalnym tokiem służby. 6 lat służby i nie wie kto jest kierownikiem działu penitencjarnego. pomijam inne sprawy...
p
przysiad
pewnie jestes pryszczaty masz dresy i fajne buty
S
Szczery
Wystarczy przypatrzeć się na samym początku legitymacji rzekomo Pan sierżant jest w stopniu szeregowego i przez 6 lat nie wymienił legitymacji na aktualną ze stopniem sierżanta ?Ciekawostka prawda? Poza tym po 6 latach nikt nie ma sierżanta to nie realne !!! To zakompleksiony idiota jak nie trafi do puchy trafią go zbóje chyba nie przemyślał do końca tego co zrobił, nie zdał sobie sprawy co mu grozi powodzenia mu teraz życzę nie będzie łatwo po tym co narobił HaHa :)
g
gad
Wyda się, że wpieprzales mleczka na kącie...
G
Gomez
Panie Zbigniewie uważałem że Pan weryfikuje swoich informatorów. Ba ,nawet przekonywałem kolegów że Pan chce dobrze ,że Pan szuka prawdy ale po tym co obejrzałem teraz mam wiele wątpliwości. Pan rozmówca jest strasznym kłamcą ,wręcz bym powiedział niespełnionym kretynem który łże co drugie zdanie. Zaprosiłbym Pana jako osobę która odwiedzi zakłady karne na Pomorzu a potem warunki porówna z warunkami DPSów ,pacjentów w szpitalach lub dzieci w domach dziecka. W chwili obecnej bał bym się że wyda pan nieprawdziwą opinię i osą. Krótko mówiąc pana autorytet zaczyna mi się burzyć ,a to przykre bo naprawdę w pana wierzyłem.
J
Ja
Czyzby??????????????????
u
uwolniony
W wojsku jest zandarmeria, w policji wydzial spraw wewnetrznych a ze tak zapytam co jest w SW??? Przez prawie 5 lat sie nie dowiedzialem bo nie maja bata nad soba i dochodzi do mobingu w bialych rekawiczkach kazdego dnia przez przelozonych a chcac to udowodnic to jak lamiac przepisy jak "ONI" bo przeciez nie mozna wnosic zadnych urzadzen rejestrujacych obrazu i dzwieku przez szeregowych f-szy a dyrektorzy biegaja po kryminale z komorkami... Bomba z opoznionym zaplonem byc moze ktos w koncu ja odpali... Mi bylo szkoda zycia i zdrowia i sobie odpuscilem odchodzac ze sluzby i jestem szczesliwy ale chcialbym aby Ci ktorzy zostali mieli lepiej bo sa tam jeszcze normalni ludzie pelniacy sluzbe oczywiscie niewielu...
G
Gad
A o jaką śmierć chodzi? tej co popełniła samobójstwo?
Wróć na i.pl Portal i.pl