Hajnówka: I Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych 27.02.2016 (zdjęcia, wideo)

(adek), (mg)
I Hajnowski Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce
I Hajnowski Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce Andrzej Zdanowicz
I Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce za sprawą Romualda Rajsa Burego od początku był kontrowersyjny. Mimo kontrmanifestacji wzięło w nim udział około 200 osób.

I Hajnowski Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych wyruszył w sobotę o godz. 14 spod Kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Hajnówce. Pochód, w którym wzięło udział około 200 osób zorganizowały prawicowe organizacje: ONR Białystok, Narodowa Hajnówka i Stowarzyszenie Historyczne im. Danuty Siedzikówny "INKI".

- Nie wyobrażamy sobie, żeby ktoś ze środowiska patriotycznego nie jechał na sobotni marsz do Hajnówki. Łatwo jest się lansować w koszulkach z Wyklętymi, łatwo słuchać piosenek Tadka i łatwo jest uczestniczyć w różnych wydarzeniach w np. Białymstoku. Hajnówka to teren, gdzie do dziś funkcjonują komunistyczne kłamstwa dotyczące Niezłomnych, dlatego obowiązkiem każdego z nas jest czcić tam Ich pamięć! Kto nie jedzie z lenistwa, albo ze strachu przed lewactwem, ten jest cipa, a nie patriota-nacjonalista! - zachęcał do wyjazdu na swoim profilu FB Obóz Narodowo-Radykalny Białystok.

I Hajnowski Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych - Romuald Rajs Bury podzielił Polaków

Organizatorzy marszu postanowili upamiętnić przede wszystkim kpt. Romualda Rajsa ps. "Bury", którego oddział 70 lat temu dokonał pacyfikacji pięciu wsi zamieszkanych przez ludność białoruską wyznającą prawosławie. Zimą 1946 roku koło Bielska Podlaskiego spalono wsie: Zanie, Zaleszany, Końcowizna, Szpaki i Wólka Wygonowska. Pion śledczy IPN, który prowadził śledztwo dotyczące pacyfikacji, przyjmuje, że ofiar było w sumie 79, w tym 30 furmanów, z których usług oddział korzystał, przemieszczając się po okolicy.

Romuald Rajs Bury - mord z 1946 roku

- W związku z bezpodstawną i wszechobecną nagonką na kpt. Romualda Rajsa "Burego" postanowiliśmy wydać koszulki z jego podobizną na piersi. Dochód ze sprzedaży okolicznościowej odzieży zostanie przeznaczony na dalsze akcje mające na celu odkłamać fałszywy obraz jednego z najdzielniejszych Żołnierzy Wyklętych - twierdzi ONR Białystok.

Romuald Rajs Bury uczczony przez ONR Białystok w Bielsku i Hajnówce. Jego oddział dokonał pogromów

- Trudno jest czcić ludobójców, a za takiego został uznany przez IPN „Bury” - podkreślał Krzysztof Bil-Jaruzelski, szef SLD w Podlaskiem.

Dlatego SLD zorganizowało protest przed urzędem miejskim w Hajnówce: Hajnówka. Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Protest SLD: Bury nie nasz bohater (zdjęcia)

- Większość Żołnierzy Wyklętych to wspaniałe postacie. Bohaterowie i patrioci, tacy jak np. Rotmistrz Witold Pilecki, i bez żadnego wahania winniśmy oddawać im część. Jednak trudno jest czcić ludzi, którzy jak Romuald Rajs „Bury”, mają na rękach krew niewinnie pomordowanych ofiar, w tym kobiet w ciąży i dzieci - dodał Krzysztof Bil-Jaruzelski. Jego zdaniem promowanie marszu wizerunkiem Rajsa to prowokacja wymierzona w rodziny pomordowanych. Tym bardziej w Hajnówce, gdzie o zbrodniach Burego ciągle się pamięta.

Podobne stanowisko zajmuje Platforma Obywatelska.

- Nie należy wykorzystywać tragicznych kart naszej historii do dzielenia ludzi - podkreślił poseł PO Robert Tyszkiewicz. I przypomniał wynik śledztwa IPN z 2005 roku. Wydarzenia z 1946 roku z udziałem oddziałów Burego zostały nazwane zbrodnią o charakterze ludobójstwa. - Taka jest prawda historyczna. I nie można tu mówić, że prawda leży po środku. Tylko jak mawia klasyk: prawda leży tam, gdzie leży - dodaje poseł Tyszkiewicz. Zapowiada, że będzie inicjował akcje edukacyjne, czy debaty historyczne, by wydarzenia sprzed 70 lat nie dzieliły ludzi, by doszło do prawdziwego pojednania.

I Hajnowski Marsz Żołnierzy Wyklętych wzbudza wielkie kontrowersje

List do prezydenta przeciwko I Hajnowskiego Marszu Żołnierzy Wyklętych

Przeciwnicy organizowania Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce wysłali do prezydenta Polski list otwarty, w którym wyrazili swoje oburzenie. Nie było to pierwsze pismo do głowy państwa. Wcześniej po pojawieniu się informacji, że Andrzej Duda obejmuje patronatem hajnowski marsz, partia Razem wystosowała pismo do prezydenta RP.

"List otwarty do Prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie I Hajnowskiego Marszu Żołnierzy Wyklętych:

Szanowny Panie Prezydencie,

w imieniu członkiń i członków podlaskiego okręgu partii Razem apelujemy do Pana o wycofanie patronatu nad I Hajnowskim Marszem Żołnierzy Wyklętych.

Na oficjalnej stronie internetowej Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zamieszczona została informacja o objęciu przez Pana patronatem obchodów ku czci Żołnierzy Wyklętych. Jedną z miejscowości, w których organizowane są uroczystości, jest Hajnówka. 27 lutego 2016 r. odbędzie się tam I Hajnowski Marsz Żołnierzy Wyklętych, a organizatorami tego wydarzenia są Obóz Narodowo-Radykalny oraz Narodowa Hajnówka.

Nieprzypadkowy jest wybór miejsca i czasu marszu. W promującej go grafice pierwszoplanową postacią jest Romuald Rajs „Bury”. Dla prawosławnej społeczności białoruskiej, zamieszkującej między innymi powiat hajnowski i bielski, wciąż jest on symbolem bestialskich mordów, jakich siedemdziesiąt lat temu oddziały podające się za żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego dokonały na niewinnych cywilach. Zaledwie kilka lat temu Instytut Pamięci Narodowej uznał morderstwa dokonane przez "Burego" i jego oddział za zbrodnię przeciwko ludzkości. Dowiedziono, że na przełomie stycznia i lutego 1946 roku „Bury” uprowadził 30 furmanów będących prawosławnymi Białorusinami, których następnie bestialsko zamordował. W tak zwanym „rajdzie” spalono kilka wsi; życie straciło 79 osób, w tym starcy, kobiety i dzieci. Zapowiadana demonstracja odbędzie się w czasie, na który przypadają lokalne obchody siedemdziesiątej rocznicy tych tragicznych wydarzeń, co doprowadzi do kolejnych napięć w delikatnych stosunkach polsko-białoruskich i zantagonizuje lokalne społeczności. Jako podlaski okręg partii Razem stanowczo sprzeciwiamy się, by obok rzeczywistych bohaterów podziemia stawiano zwykłych bandytów.

Szczególnie niepokojące jest jednak, że objął Pan patronatem wydarzenie organizowane przez stowarzyszenie, któremu nieobca jest retoryka nienawiści i przemocy na tle rasowym, narodowościowym i religijnym. Obóz Narodowo-Radykalny wielokrotnie dał się poznać jako ugrupowanie propagujące treści faszystowskie i niedemokratyczne. Uważamy aprobowanie ich działań przez osobę sprawującą najwyższy urząd w państwie za skandaliczne.

Na uroczystościach w prawosławnym sanktuarium na Górze Grabarce 19 sierpnia 2015 mówił Pan: „Jeżeli Prezydent Rzeczypospolitej ma jakieś zadanie, to z całą pewnością jednym z najważniejszych jest to, aby właśnie w społeczeństwie polskim, wśród obywateli naszego kraju, niezależnie od ich narodowości, niezależnie od ich wyznania, czy w ogóle są ludźmi wierzącymi czy nie, szukać elementów wspólnych, szukać tego, co powoduje, że jesteśmy wspólnotą”. Obejmując patronatem demonstrację, której jednym z symboli jest „Bury”, organizowaną przez ludzi, którym obce są wartości takie jak tolerancja i wzajemny szacunek, zaprzecza Pan zawartemu w tamtych słowach przesłaniu.

Panie Prezydencie – raz jeszcze prosimy i apelujemy o wycofanie przez Pana patronatu nad I Hajnowskim Marszem Żołnierzy Wyklętych. Niech sprawowany przez Pana urząd nie budzi skojarzeń z nienawiścią, nietolerancją i przemocą.

Z wyrazami szacunku
Zarząd Okręgu Podlaskiego Partii Razem:
Magdalena Dziesińska
Michał Grzejszczyk
Jakub Popławski
Urszula Raducha
Grzegorz Senda

www.partiarazem.pl"

Po medialnych doniesieniach Kancelaria Prezydenta usunęła ze strony informacje na marszu i zamieściła komunikat:

„W związku z medialnymi doniesieniami na temat rzekomego patronatu Prezydenta RP nad I Hajnowskim Marszem Żołnierzy Wyklętych (27 lutego), pragniemy poinformować, że Prezydent RP nie objął swoim patronatem wspomnianych uroczystości.

Wniosek w tej sprawie od organizatorów wpłynął do KPRP 8 lutego br.

Dziś Kancelaria Prezydenta RP podjęła decyzję o odmowie objęcia patronatem głowy państwa marszu w Hajnówce”.

Choć hajnowski marsz za sprawą kontrowersyjnego Burego podzielił Polaków, to pamięć o Żołnierzach wyklętych powinna być kultywowana. Zachęca do tego m.in. minister MSWiA Mariusz Błaszczak: Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Minister Mariusz Błaszczak: Pamiętamy o Żołnierzach Wyklętych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 115

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
[email protected]
.
Z
Zawstydzony_znajomymi

Czy Wy macie nie po kolei w głowie? Zastanówcie się do czego doprowadzają Wasze komentarze? Kłótnie, wzajemna niechęć, wrogość... Zamiast wspólnie żyć, pomagać sobie i rozwijać się w miejscowości niestety która jest złej kondycji- to macie atrakcje jak małpy w cyrku. Drzecie na siebie gębę i wyciągacie karty przeszłości które nic nie zmienią w Waszej przyszłości. Zadbajcie o siebie, rodzinę i najbliższych- ale nie w arogancki i ignorancki sposób. Więcej pokory i kultury wypowiedzi, do obu stron bo ręce opadają jak czyta się taki bełkot.

Nudzicie się? Nie macie co robić że chodzicie na marsze za i przeciw czemuś?

Idealne rozwiązanie- poświęćcie czas który zajmują Wam kłótnie na:

- pomoc starszym osobom

- modlitwę

- działalność społeczną,

 

Bo wydaje mi się że to też są elementy patriotyzmu i zasad dobrego wyhowania.

 

B
Buryt ochuj
W dniu 29.02.2016 o 21:51, Gość napisał:

Dla Polakow Bury jest bohaterem. czesc i chwala bohaterom. To juz chyba kolejny wpis o takiej tresci, ale nigdy za wiele.

 

Tylko dla prawicowych śmieci o mentalnosci ss-mana morderca kobiet i dzieci może być bohaterem.

G
Gość
W dniu 29.02.2016 o 21:33, Fajko napisał:

Ale chrzanicie. Wam po prostu brak argumentów. My nie ogólniamy w tenże podobny sposób, chodzi nam tylko o "Burego". Za to co zrobił nie należy mu się cześć i chwała. O "Ognia" też upomną się, ale  inni, Ci na południu Polski. Trzeba oczyścić niezłomnych z bandytów.

Dla Polakow Bury jest bohaterem. czesc i chwala bohaterom. To juz chyba kolejny wpis o takiej tresci, ale nigdy za wiele.

G
Gość

Niedlugo wszyscy sie zaplujecie swoim wlasnym jadem. Bylo, minelo, jedni wiedza swoje, drudzy swoje i niech tak zostanie. Kazdy ma swoich bohaterow. Jedni Stalina, drudzy Hitlera , kolejno Burego, nastepni UBowcow i jeszcze inni Bog wie kogo.Plujcie na siebie bez konca.

F
Fajko

Ale chrzanicie. Wam po prostu brak argumentów. My nie ogólniamy w tenże podobny sposób, chodzi nam tylko o "Burego". Za to co zrobił nie należy mu się cześć i chwała. O "Ognia" też upomną się, ale  inni, Ci na południu Polski. Trzeba oczyścić niezłomnych z bandytów.

M
Mauser
 
"Wojska sowieckie weszły do miasteczka Siniawka nazajutrz po przekroczeniu granicy Polski - relacjonował z kolei gajowy spod Nieświeża. - Społeczeństwo żydowsko-białoruskie oczekiwało na przybycie armii sowieckiej i bez straty czasu zajęło się przygotowaniami do powitania. Została zbudowana brama triumfalna, nastąpiło wręczenie chleba, soli, kwiatów i wygłoszono mowy powitalne". 
 
Sowieci z miejsca przystąpili do eksterminacji polskich elit. Mordowano oficerów, ziemian, urzędników państwowych, policjantów. Zbrodni dopuszczali się żołnierze Armii Czerwonej, funkcjonariusze NKWD, ale również ubrani w czarne skórzane kurtki członkowie lokalnych milicji. Często wskazywali oni oprawcom domy zamieszkane przez polskich patriotów, pomagali ich wyłapywać, pisali donosy. Wielu Polaków z ziem wschodnich, którzy zapamiętali te wydarzenia, przyznawało później, że było to dla nich najbardziej upokarzające i przerażające doświadczenie w życiu. Zachowanie ich sąsiadów po 17 września wspominali ze szczególnym bólem. "Żydzi rozbrajali małe grupki żołnierzy polskich, zdzierając im orzełki i inne oznaki i rzucając na ziemię i depcząc" - pisał gorzko Henryk Potopowicz.
PS: Trzeba przyznać, że polski ruchu oporu działający na takich terenach nie miał łatwego zadania. Pisząc o tamtych czasach pamiętajmy jak zachowywała się ludność wielu wsi i miasteczek na wschodzie kraju po wkroczeniu do Polski sowieckiego okupanta.

 

M
Mauser
Mówiąc o tamtych wydarzeniach trzeba pamiętać co niektórzy polscy obywatele np. narodowości białoruskiej i żydowskiej wyprawiali zaraz po agresji ZSRR na Polskę (17 września 1939) i później w czasach okupacji.
 
W wielu wsiach i miasteczkach witano Sowietów kwiatami. Zdezorientowane Wojsko Polskie było atakowane przez obywateli własnego kraju. Wśród szyderstw i wiwatów z budynków publicznych zrywano godła, znieważano biało-czerwone flagi. Niszczono urzędy i grabiono budynki administracji publicznej. Wyłapywano pojedynczych żołnierzy, zrywano im z czapek orzełki, pluto na nich, bito.
 
Szargano wszystko to, co dla Polaków było i jest święte. Nasi rodacy z ziem wschodnich zapamiętali to jako olbrzymie upokorzenie, wielką traumę. Wszystko to nie było bowiem dziełem żołnierzy Armii Czerwonej, ale obywateli II Rzeczpospolitej. Sąsiadów, znajomych, kolegów ze szkoły czy pracy. Wielką tragedię Polaków, jaką było załamanie się ich państwa, przyjęli oni eksplozją radości. Nagle pojawiły się portrety Stalina i Woroszyłowa oraz czerwone transparenty: "Witamy Armię Czerwoną!", "Niech żyją czerwoni wyzwoliciele!".
 
"We wrześniu 1939 r. byłem na osadzie w zaścianku Zubielewiczach - relacjonował Jan Domaszewicz, który był wówczas uczniem gimnazjum. - Okoliczne wsie były zamieszkane przez chłopów wyznania prawosławnego, którzy wkraczającą czerwoną armię witali bardzo radośnie, mówiąc, że nareszcie przyszło dla nich zbawienie i wyzwolenie spod władzy "pańskiej" Polski. Stawiali bramy tryumfalne, rzucając bukiety kwiatów na czołgi sowieckie i całując gwiazdy namalowane na czołgach".
w
wolf

"Zdelegalizować SLD", "raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę" - krzyczycie. Wasz koronny argument - Rajs został zrehabilitowany. Zgoda, przez kogo? Przez "czerwoną hołotę", podczas rządów SLD. To wasz bezapelacyjny autorytet. Hipokryzja, obłuda? Nie wiem o co tu chodzi?

M
Mauser
Po przegranej wojnie 1939 roku powstały liczne – mniejsze lub większe – grupy i organizacje konspiracyjne skupiające Polaków gotowych na podjęcie walki z okupantem. Policje polityczne obydwu sojuszniczych i zwycięskich mocarstw nie ustawały w próbach wytropienia i likwidacji poszczególnych organizacji podziemnych. Gestapo i NKWD od początku współpracowały wymieniając się informacjami i doświadczeniami. Przykładem może być chociażby wspólna konferencja zorganizowana w Zakopanem w listopadzie 1939 roku. Można było wtedy zauważyć, że pod okupacją sowiecką warunki do konspirowania były bez porównania trudniejsze niż w Generalnej Guberni ze względu na współpracę mniejszości narodowych z władzami.
 
ppłk Andrzej Łydka
 

 

T
TW carex
W dniu 28.02.2016 o 16:49, sed napisał:

 Ten caly ONR PRZECIEZ TO SA FASZYSC I!!!! A to sa zolnieze Przekleci nie wykleci! Pojechalby jeden z drugim gdzies do Awganistanu zobaczylby SMIERC to by sie zesral i taki bylby z niego patriota z onr-u gnojki i tyle

 


Sed ty to robisz horoszyje wpisy widać od razu że jesteś stary krasnoarmiejec piszy wiecej twoje posty aż chce się poczytać,

kliknij swój życiorys i swojej rodziny no i trochę wspomnień o udziale dziadka w powstaniu w Piotrogrodzie w 1917.

Czekam na wspomnienia.

G
Gość
W dniu 29.02.2016 o 13:42, Z BIELSKA napisał:

Tu juz nic nie zmienimy,propaganda jest tak silnie zakorzeniona ,ze jeszcze wnuki wnukow beda skandowac BURY TO MORDERCA.Niestety ,smutna to prawda.Coz mi zostalo tylko napisac....CHWALA ZOLNIERZOM WYKLETYM ,CHWALA KPT.BUREMU-CZESC ICH PAMIECI.

 


Skoro zamordował ponad 100 osób, głównie cywili to o jakim "przypadku" mówicie? Trzeba być kompletnym deklem by uważać wszystkich "wyklętych" za świętych...Tam byli i szlachetni ludzie i bandyci. Taka jest prawda.

M
Marcin

SLD a w szczególności Razem to ugrupowania postkomunistyczne (w drugim przypadku neobolszewickie). Dla takich ugrupowań bohaterami są sowieccy partyzanci, NKWD, UB, AL, GL i członkowie Komunistycznej Partii Zachodniej Białorusi, którzy dążyli do oderwania Podlasia od Polski i przyłączenia go do Białorusi. Kolaboranci i szpicle Niemieccy (folksdojcze) i Sowieccy byli eliminowani ponieważ aktywnie wpierali okupantów i działali przeciwko niepodległej Polsce. W czasie walk ginęły czasem pojedyncze przypadkowe osoby, ale to była wojna, czasy takie a nie inne.

h
hehehe i jak wam teraz?

Do wszystkich skinów uczestniczących w marszu! Zapytajcie organizatora pana łabędzkiego o jego preferencje, bynajmniej nie polityczne, rozejrzyjcie się dookoła, z kim szliście i komu rękę podajecie

G
Gość
W dniu 29.02.2016 o 14:07, Gość napisał:

Już tak nie gloryfikujmy tej świeckości. Czesi są narodem mocno uległym - w czasie II wojny światowej współpraca z hitlerowcami w Czechach była na porządku dziennym.

W Polsce też różnie bywało. Kilkaset tysięcy Polaków służyło w Wehrmachcie. Przedwojenna policja państwowa stała się granatową policją służącą okupantom zaś przedwojenny aparat administracyjny pracował na rzecz Niemców. Również cała Hajnówka siedziała cicho w czasie okupacji niemieckiej i żadnego czynnego ruchu oporu tu nie było. I nie ma co się temu dziwić. Każdy chciał jakoś przetrwać wojnę. A teraz na siłę próbuję się znaleźć bohatera w osobie Burego.

Wróć na i.pl Portal i.pl