Gwiazdor "Sukcesji" demaskuje Meghan Markle. Twierdzi, że "wiedziała, w co się pakuje"

Książę Harry i Meghan Markle poznali się w 2016 roku. 19 maja 2018 roku wzięli ślub, a Meghan otrzymała tytuł księżnej Sussex. W styczniu 2020 roku para zdecydowała o rezygnacji z obowiązków dotyczących wysokich rangą członków rodziny królewskiej. Przeprowadzili się do USA, gdzie zamieszkali w domu w Kalifornii.

Powody opuszczenia rodziny królewskiej i wyjazdu z Wielkiej Brytanii ujawnili w 2021 roku u Oprah Winfrey, w jednym z najgłośniejszych wywiadów ostatnich lat. Para książęca opisała swoje bolesne doświadczenia z życia w Pałacu. Mówili m.in. o dyskusjach członków rodziny na temat koloru skóry ich syna, utracie królewskiej ochrony dla chłopca i presji, która doprowadzała księżną Sussex do samobójczych myśli.

Książę Harry i Meghan Markle w ostatnim czasie dużo mówili o rodzinie królewskiej, stawiając ją w niekorzystnym świetle. Podzielili się prywatnymi historiami w dokumencie Netfliksa "Harry i Meghan". Nieco później światło dzienne ujrzała autobiografia Sussexa "Spare".

Pomimo licznych ataków na wizerunek royalsów, Harry i Meghan prawdopodobnie pojawią się w maju na koronacji króla Karola III.

Teraz zachowanie Meghan Markle względem rodziny męża postanowił skomentować znany z serialu "Sukcesja" Brian Cox. Aktor twierdzi, że od początku doskonale wiedziała ona, kim jest książę Harry i z czym się wiąże związek z taką osobą. Jak zaznaczył, powinna dostosować się do panujących na dworze zasad, a nie liczyć na to, że ktoś je dla niej zmieni.

- Meghan żyła dziecięcym marzeniem - chciała wyjść za czarującego księcia i wejść do rodziny królewskiej - stwierdził w wywiadzie dla "Haute Living New York".

- Nie możesz wejść do systemu, w którym ktoś został już wyszkolony do zachowywania się w określony sposób, a potem po prostu oczekiwać, że się od niego odetnie. Chodzi mi o to, że ona wiedziała, w co się pakuje - dodał.

mm