Groźny wypadek w Bychlewie pod Pabianicami. Zderzenie motocykla z osobówką. Ranni!

Michał Meksa
Michał Meksa
Groźny wypadek pod Pabianicami. Motocyklista zderzył się z samochodem osobowym.

Wypadek miał miejsce w poniedziałek, po godz. 15.30, w miejscowości Bychlew, pod Pabianicami.

26-letni motocyklista jechał drogą wojewódzką 485 od strony Bełchatowa w kierunku Pabianic. Jednocześnie, 26-letnia kierująca fiatem pandą poruszała się w przeciwnym kierunku, jednak w Bychlewie, na wysokości posesji nr 130, postanowiła... zawrócić. Niestety, gdy motocyklista zauważył zawracający pojazd, było już za późno. Mężczyzna uderzył w fiata.

W wyniku zderzenia ranne zostały trzy osoby.

Najciężej ranny został motocyklista. W ciężkim stanie trafił do szpitala im. M. Kopernika w Łodzi.

Kierująca fiatem, przewieziona została do szpitala w Pabianicach. 14-letnia dziewczynka podróżująca autem, z urazem nóg, trafiła do szpitala CZMP w Łodzi.

Zobacz też: Wypadek tira w Pabianicach. Kierowca stracił panowanie na oblodzonej jezdni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Groźny wypadek w Bychlewie pod Pabianicami. Zderzenie motocykla z osobówką. Ranni! - Dziennik Łódzki

Komentarze 19

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

S
Sroka
Pani zawracała na podwójnej ciągłej ...
s
sk
Motocyklista nie przeżył.
R.I.P
h
hot
okaże się z jaką prędkością jechał da się to zbadać moim zdaniem z niezbyt wielką. Gdyby jechał szybko nie przeżyłby nawet nie byłoby mowy
J
Jamci
Wierz mi ze jechał bardzo szybko
J
Jamci
W chwili gdy auto osobowe wykonywalo manewr zawracania na na drodze nie było żadnych pojazdów motocyklista jechał z bardzo dużą prędkością gdzie ograniczenie w tym miejscu wynosi 50km/h jakby jechał zgodnie z przepisami to na spokojnie zdążył by wyhamować albo ominąć auto i wszystko w temacie motory są dla mądrych ludzi reszta eliminuje się sama.
m
mecenas
Jak pani zapłaci za rehabilitację chłopaka plus rentę w przypadku niezdolności do pracy to się nauczy jeździć
L
Lidia
Proszę o kontakt w sprawie wypadku tel 504940771
M
Motocyklista
Większość pisze że jak motocykl to musiał szybko jechać skoro takie skutki,tak się wbił itd.A ja powiem tylko tyle że WSZYSTKIE TESTY SAMOCHODOWE ROBIONE SĄ PRZY PRĘDKOŚCI 50 km/h. Proszę zobaczcie sobie skutki takiego testu,może będziecie wtedy wiedzieli o czym piszecie.Pozdrawiam.
j
jj
wystarczy spojrzeć na rejestracje
Z
Zenek
Ktoś kto przy zawracaniu nie patrzy w lusterka nie powinien mieć prawa jazdy, motocykl gdyby jechał z wielką szybkością to kierowca nie miałby szans na przeżycie a przeżył choć jest w ciężkim stanie. Powinien dostać wielkie odszkodowanie adekwatne do krzywdy jakiej doznał.
S
Szycha
Chodź powiedz mi to w twarz... Szybko trafisz do szpitala.
g
gość2
po pierwsze, motocykl uderza na mniejszą powierzchnie niż auto, stąd większe zniszczenia niż przy zderzeniu aut.
po drugie, gdyby jechał szybko, to uwierzcie mi, ze wbiłby się w to auto. Trzeba zwrócić uwagę, że w wypadku brał udział fiat Panda, a nie np audi 44 czy coś większego.
po trzecie jeśli tak trudno patrzeć Ci w lusterka, to zapamiętaj, że chodzi tu też o Twoje i życie pasażerów.
W
W
no to niestety Cie zasmuce. to suzuki sv - nie bedzie CI sie w takim razie podobac.
skad wiesz z jaka predkoscia jechal. ten motocykl ma pod 200kg, dolicz paliwo i wage kierowcy. wyobraz sobie ze jedzie nawet z predkoscia 50km/h i wali prosto w plat blachy. myslisz ze bylaby mniej pogieta? pamietaj ze na pewno nie walnal pelnym impetem, na pewno hamowal wiec predkosc nie mogla byc kosmiczna
L
Lala
Motocykl jest ciężki jeśli pani zajechała mu drogę i nie zdążył wyhamować to efekt jaki jest każdy widzi. Nie musi być kosmicznej prędkości pooglądajcie crash testy jakie są uszkodzenia samochodów przy prędkości zaledwie 40/50 km/h Kto nie patrzy w lusterka zawracając???
Ł
ŁDZ
Podobają mi się ścigacze, jednak sporo osób które nimi jeżdżą same się proszą o wypadek jeżdżąc za szybko tam gdzie nie można. gdyby jechał przepisowo...nawet te 20 km/h więcej niż przepisowo to by takich szkód nie było a ten musiał zasuwać zdrowo
Wróć na i.pl Portal i.pl