Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gradobicie w Tarnowie i regionie tarnowskim. Trwa usuwanie skutków gwałtownej burzy. Strażacy mają mnóstwo interwencji

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Gradobicie trwało krótko, ale było bardzo intensywne. Lodowe bryły miały miejscami spore rozmiary. Więcej zdjęć w galerii!
Gradobicie trwało krótko, ale było bardzo intensywne. Lodowe bryły miały miejscami spore rozmiary. Więcej zdjęć w galerii! Piotr Żurowski/ Piotr Wróbel, Paweł Chwał
Potężne gradobicie przeszło we wtorek (29 sierpnia) przez Tarnów i powiat tarnowski. Miejscami lodowe bryły miały wielkość kurzych jaj. Trwa usuwanie skutków nawałnicy. W akcji są liczne siły straży pożarnej.

Gradowe grudy zasypały ulice i ogrody w Tarnowie i okolicznych gminach

Czarne, burzowe chmury nadciągnęły nad region tarnowski przed godziną 16 od południa. Opadom deszczu towarzyszyły porywy wiatru i opady gradu, który miejscami był nie tylko bardzo intensywny, ale lodowe bryły miały również spore rozmiary.

Największe zniszczenia grad wyrządził w rejonie Wojnicza oraz Pleśnej, ale mocno sypnęło nim również w samym Tarnowie.

Przez moment ulice i przydomowe ogrody wyglądały tak, jakby był środek zimy, gdyż momentalnie zrobiło się na nich biało.

W akcji są strażacy z wielu jednostek OSP

Uszkodzone są samochody, uprawy, ale też meble ogrodowe, a dodatkowo w wielu miejscach połamane są gałęzie i powalone drzewa. W akcji są duże siły straży pożarnej, zarówno z PSP, jak również z jednostek OSP, m.in. z Pleśnej, Rzuchowej, Wojnicza, Wielkiej Wsi, Zakrzowa, Więckowic i Woli Rzędzińskiej.

- Na godzinę 18 mamy już odnotowanych blisko dwieście wyjazdów. Najwięcej interwencji jest w gminie Pleśna. Strażacy zabezpieczają tam między innymi kilkanaście dachów, które zostały uszkodzone w trakcie nawałnicy - wylicza Marcin Opioła, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Tarnowie.

Z kolei w Wielkiej Wsi wiatr zerwał całkowicie poszycie dachowe z budynku gospodarczego.

Powalonych jest mnóstwo drzew, na drogach leżą oderwane konary. Niektóre z nich uszkodziły stojące pod nimi samochody. Do Tarnowa i gminy Pleśna ściągnięte zostały jednostki OSP z sąsiednich gmin.

Burza trwała około pół godziny. Kłopoty z przejazdem były na wielu drogach w Tarnowie. Duże ilości wody zalegały m.in. pod wiaduktami przy ul. Tuchowskiej oraz na Krakowskiej.

Ze skutkami nawałnicy walczą także na Powiślu. W całym powiecie dąbrowskim strażacy otrzymali już ponad 70 zgłoszeń związanych z burzą.

- Około 30 z nich związanych jest z uszkodzonymi dachami na budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Pozostałe dotyczą głównie uszkodzonych drzew. Brak osób poszkodowanych - relacjonuje Daniel Misiaszek z PSP w Dąbrowie Tarnowskiej.

Prognozy meteorologiczne mówią o tym, że podobne burze mogą przechodzić przez region jeszcze dzisiaj wieczorem i w nocy.

Burze w Małopolsce

Jak informuje rzecznik prasowy Straży Pożarnej mł. kpt. Hubert Ciepły, dnia dzisiejszego w Małopolsce do godz. 15.00 odnotowano 236 interwencji. Wśród nich incydenty takie jak: połamane konary, drzewa, pompowanie wody, uszkodzenia pokryć dachowych.

Najwięcej interwencji odnotowano w Tarnowie (147), następnie w Dąbrowie Tarnowskiej (53) oraz Nowym Sączu (25).

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska