Gerard Depardieu w liście otwartym zaprzecza zarzutom o gwałt. "Zranienie kobiety byłoby jak kopnięcie własnej matki w brzuch"

Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
Francuski aktor Gerard Depardieu napisał list otwarty, w którym odpiera zarzuty o gwałt i molestowanie seksualne
Francuski aktor Gerard Depardieu napisał list otwarty, w którym odpiera zarzuty o gwałt i molestowanie seksualne fot. kadr z filmu "Isabelle i mężczyźni"
Gerard Depardieu w liście otwartym opublikowanym w czołowej francuskiej gazecie zaprzeczył postawionym mu zarzutom o gwałt i napaść na tle seksualnym. "Nigdy, przenigdy nie molestowałem kobiety" - zapewnia aktor.

Śledztwo w związku z rzekomym gwałtem wszczęto przeciwko Gerardowi Depardieu w 2021 roku. Kobieta oskarżyła aktora o zgwałcenie i napaść na nią w Paryżu w sierpniu 2018 roku. Prawnik aktora powiedział wówczas francuskiej agencji prasowej AFP, że jego klient „całkowicie kwestionuje” te zarzuty i stwierdził, że śledztwo nie powinno było zostać upublicznione. Media donoszą również, że na początku tego roku Depardieu został także oskarżony o napaść lub molestowanie na tle seksualnym przez 13 innych kobiet.

Teraz francuski aktor napisał list otwarty, który ukazał się w „Le Figaro”. 74-latek postanowił bronić się przed "sądem medialnym".

Gerard Depardieu napisał list otwarty. Nie przyznaje się do gwałtu

"Nie mogę już dłużej pozwalać na to, co słyszę, co o sobie czytam od kilku miesięcy. Myślałem, że mnie to nie obchodzi, ale to nieprawda. To wszystko mnie wręcz wykańcza" - napisał w swoim obszernym liście opublikowanym na łamach „Le Figaro” Depardieu.

"Zranienie kobiety byłoby jak kopnięcie własnej matki w brzuch" – dodawał.

Zasugerował, że kobieta, która go oskarża, z własnej woli przyszła do jego pokoju.

Odpowiadając na odrębne zarzuty dotyczące napaści na tle seksualnym i molestowania, Depardieu napisał, że będąc na planie "często przesuwał granice" i nie wszystkim mogło się to podobać.

"Jeśli kogoś skrzywdziłem, zszokowałem, kimkolwiek ten ktoś był, to nigdy nie było moją intencją wyrządzić krzywdę i proszę o wybaczenie, że zachowałem się jak dziecko, które chce się dobrze bawić" - zaznaczył.

Kim jest Gerard Depardieu?

Depardieu wystąpił w około 170 filmach. Zdobył nagrodę dla najlepszego aktora pierwszoplanowego za rolę w "Cyrano de Bergerac" w Cannes w 1990 roku i za tę samą rolę był nominowany do Oscara. "Green Card", anglojęzyczna komedia nakręcona w tym samym roku, przyniosła mu uznanie na całym świecie.

W ostatnich latach trafił na pierwsze strony gazet w związku z atakami na francuskie przepisy podatkowe i w ramach protestu przeprowadził się do Belgii. W 2013 roku przyjął obywatelstwo rosyjskie na mocy dekretu o naturalizacji, który osobiście podpisał Władimir Putin.

Jednak w zeszłym roku potępił wojnę na Ukrainie, oskarżając prezydenta Rosji o „szalone, niedopuszczalne ekscesy” w kraju. Depardieu powiedział też, że naród rosyjski nie ponosi odpowiedzialności za zachowanie swojego prezydenta.

lena

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

a
anna
2 października, 13:53, cynik:

Prawda jest taka że takim osobom jak on kobiety same wchodziły do łóżka,nie wykluczone że prosiły o taką możliwość.

Obecnie takie akty oskarżenia to nic innego jak wyłudzenie kasy z wykorzystaniem prawa.

w takim razie od księży też

O
Oj Ty świntuszku
2 października, 15:40, 4859:

Niech powie co w. Rosji robił z małoletnimi kobietami i gdzie

Chciałbyś posłuchać i pomarszczyć pingwina?

D
Dariusz
Zawsze się zastanawiam dlaczego zarzuty molestowania czy gwałtu, są przez ofiary ujawniane dopiero po latach i to nie przed policją ale w mediach?
4859
Niech powie co w. Rosji robił z małoletnimi kobietami i gdzie
h
hihihi
Wyjedż do Rosji, tam nic ci nie grozi !
s
srur
Powinni w końcu wprowadzić wykrywacz kłamstw do postępowania prokuratorskiego, ale jak wtedy ustawiać sprawy w sądach? Na bezprawiu prawnicy sie bogacą - ludzie tracą!
c
cynik
Prawda jest taka że takim osobom jak on kobiety same wchodziły do łóżka,nie wykluczone że prosiły o taką możliwość.

Obecnie takie akty oskarżenia to nic innego jak wyłudzenie kasy z wykorzystaniem prawa.
Wróć na i.pl Portal i.pl