18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnice zamku Grodno (ZDJĘCIA)

Artur Szałkowski
Władze gminy Walim mają gotowy plan renowacji zabytku i zwiększenia w nim ruchu turystycznego.

Właściciel zamku Grodno, którym od ubiegłego roku jest gmina Walim, przygotował dokumentację zabezpieczenia zabytku przed katastrofą budowlaną oraz jego częściowej renowacji.

- Musimy zabezpieczyć fragmenty muru, które grożą zawaleniem, oraz zbudować stropy pomiędzy kondygnacjami zamku - wyjaśnia Wiesław Zalas, dyrektor Centrum Kultury i Turystyki w Walimiu.
Gotowy projekt ma trafić do ministerstwa kultury najpóźniej w listopadzie. Według wariantu optymistycznego, dotacja w wysokości około 3 mln zł powinna trafić do Walimia już w marcu. Początek prac remontowo-konserwatorskich został zaplanowany na przełom września i października 2010 roku.

Plany inwestycyjne w zabytku gospodarze zamku postanowili połączyć z jego uatrakcyjnieniem dla turystów. Niebawem planowane jest udostępnienie kaplicy zamkowej, aby można w niej było udzielać ślubów. Przygotowywane jest także zaplecze gastronomiczne i sanitarne. To, co jednak najbardziej powinno rozbudzić wyobraźnię zwiedzających, to podjęte już próby wyjaśnienia, co kryje się pod zamkiem.

Pod dziedzińcem zamku Grodno Niemcy podobno ukryli obite blachą skrzynie.

Turystów przybywających do Grodna od lat bowiem nurtuje pytanie: czy obiekt wybudowany na szczycie góry Choina (450 m n.p.m.) ma własne tajemnicze podziemia?
O ich istnieniu mówią bowiem miejscowe podania i legendy oraz relacje osób, które miały je widzieć jeszcze podczas drugiej wojny światowej.

- Próbę rozwikłania zagadki rozpoczęliśmy od dotarcia do zamkowych krypt - wyjaśnia Łukasz Kazek, kierownik zamku Grodno. - Z posiadanych przez nas informacji wynika, że nikt do nich nie zaglądał od co najmniej pół wieku.

W kryptach natrafiono jedynie na resztki trumien, w których prawdopodobnie kiedyś pochowano byłych właścicieli zamczyska. Kto mógł się dopuścić profanacji, nietrudno się domyślić. Ściany i stropy krypty, prócz fragmentów fresków, pokrywają napisy wykonane przez żołnierzy Armii Czerwonej.

W kryptach widać również ślady prób przekuwania się przez ściany. Pozostaje pytanie, czego tam szukano? Krypty mają być odrestaurowane i udostępnione do zwiedzania. Planowane jest także poszukiwanie kolejnych podziemi pod zamkiem. O tym, że istnieją, jest przekonana między innymi Joanna Lamparska, była dziennikarka naszej gazety, autorka książek, między innymi właśnie o tajemnicach Dolnego Śląska.

- Kilka lat temu otrzymywałam listy od niemieckiego sapera, który przedstawiał się jako Leonhard von Schreck - tłumaczy Lamparska. - Twierdził, że był naocznym świadkiem, jak pod dziedzińcem zamku Grodno ukrywano obite blachą skrzynie, które później obłożono minami i zakopano.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska