MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pedagogu, prezentuj się

Janusz Michalczyk
Janusz Michalczyk, redaktor "Polski-Gazety Wrocławskiej"
Janusz Michalczyk, redaktor "Polski-Gazety Wrocławskiej" Paweł Relikowski
Reforma oświaty wkroczyła w nową fazę.

Dolnośląscy nauczyciele nie ograniczają się do sprawdzania klasówek i przepytywania przy tablicy, ale sami piszą uczniom prezentacje, które za niewygórowaną opłatą wyrostki mogą sobie nabyć za pośrednictwem internetu. Najpierw pedagog stawia problem, a potem go rozwiązuje, nie czekając, aż po mękach upora się z zadaniem uczeń. Nowoczesność tego rozwiązania plasuje nas w gronie krajów, które testują najbardziej wyrafinowane techniki edukacyjne.

Trzeba też zwrócić uwagę na fakt, że - mimo alarmujących w tonie raportów - nie wleczemy się wcale w ogonie społeczeństw, jeśli chodzi o wykorzystanie internetu do komunikacji międzyludzkiej, ze szczególnym uwzględnieniem klasycznych relacji typu: mistrz - uczeń. Nie można przy tym przeceniać znaczenia gratyfikacji finansowej, która - jak rozumiem - jest tylko katalizatorem procesu. Bez "smarowania" nauczyciele również wrzucaliby do internetu gotowe do wykorzystania prezentacje, lecz nie tak sprawnie i być może o nieco gorszej jakości. Po prostu czynnik gotówkowy stymuluje ich do podnoszenia sobie poprzeczki.

Młodzież powinna z tego wyciągnąć wniosek, że wkładanie belfrowi kosza na głowę, obnażanie się i wykonywanie ruchów kopulacyjnych to żałośnie prostackie i mało wydajne metody nacisku. Jeśli wejdzie się z nauczycielem w relację transakcyjną, to okaże się on osobnikiem miłym, życzliwym, gotowym do przekazywania wiedzy bez zbytecznych ceregieli i komplikacji. Teoretycy pedagogiki powinni dostrzec, że dzięki takim procesom szkoła przestaje być rezerwatem postaw staroświeckim, nieznośnie idealistycznych i wpisuje się w rynkową koncepcję społeczeństwa, w której konsument jest pępkiem kosmosu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska