Jeszcze wiosną ruszy rozbudowa oczyszczalni ścieków na wrocławskim Janówku. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji właśnie rozstrzygnęło przetarg w tej sprawie. Inwestycje będzie realizować firma Budimex Dromex.
Przebudowa, kosztująca aż 336 milionów złotych, ma sprawić, że oczyszczalnia będzie dwa razy większa niż obecnie. Przyjmie znacznie więcej ścieków, a do tego będzie je lepiej oczyszczać. Prace potrwają do 2011 roku.
Na Janówek będą odtąd trafiały wszystkie wrocławskie nieczystości. Dziś dostarczanych jest ich tutaj 90 tysięcy metrów sześciennych na dobę. To tyle, ile mieści się w 5 tysiącach beczkowozów. Reszta - 50 tys. metrów sześciennych (około 2,7 tys. beczkowozów) trafia na pola irygacyjne na Osobowicach.
Po rozbudowie obiektu na Janówku, pola irygacyjne będą już niepotrzebne. Może na nie trafiać jedynie tzw. deszczówka.
- Będziemy mieli najnowocześniejszą oczyszczalnię ścieków w Polsce - zapewnia Robert Jóźwicki, kierownik projektu. Dzięki rozbudowie Janówka poprawi się również poziom oczyszczania.
- Ścieki będą lepiej przetworzone - mówi Robert Jóźwicki.
Powstanie też suszarnia osadów, czyli substancji, które powstają podczas procesu oczyszczania. - Dzięki niej osady zajmą mniejszą objętość - tłumaczy Jóźwicki.
Co jeszcze zmieni się na Janówku? Więcej będzie również tzw. bloków technologicznych, czyli potężnych basenów, gdzie oczyszczane są ścieki.
- Teraz mamy takie dwa, a w 2011 będą dodatkowe trzy - zapewnia Jóźwicki. - Do tego zainstalujemy stację dmuchaw - dodaje. Mają tłoczyć do zbiorników powietrze, które przyśpieszy proces oczyszczania.
Kiedy ścieki nie będą już trafiały na Osobowice, cały teren miasto będzie mogło sprzedać.
Urzędnicy właśnie opracowują plan zagospodarowania przestrzennego dotyczący tego miejsca. Kiedy powstanie, wiadomo będzie, jakie budynki można tam stawiać. Jednak na jakiekolwiek inwestycje trzeba będzie poczekać kilka lat. Bo taki okres potrzebny jest, aby rekultywować zanieczyszczone ziemie.
Kanalizacja - do 2015 roku
Na Janówek trafiać też będą ścieki z przydomowych szamb. Ale tylko do 2015 roku, bo wtedy w całym mieście mają one zostać zlikwidowane. Dziś we Wrocławiu jest 2600 szamb. Władze miasta chcą, aby do 2015 r. całe miasto było skanalizowane.
Obecnie szamba obsługuje 50 specjalnych wozów asenizacyjnych.
Teraz kanalizacja zakładana jest na Wojnowie, Ołtaszynie, Strachocinie i Wojszycach. Urzędnicy zapowiadają, że będą karać tych wrocławian, którzy nie podłączą swoich mieszkań do nowych rur.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?